Minister zapowiedział zaostrzenie kar

Henryk Kowalczyk zapewnił, że złożył już pakiet projektów ustaw w zakresie ochrony środowiska. Obiecał to dwa tygodnie temu po wspólnym spotkaniu z premierem Mateuszem Morawieckim. – Te projekty zostały złożone i dzisiaj (piątek – przyp. aut.) zostały przyjęte do dalszego procedowania – zapewnił.

Co jest w tych projektach? Między innymi zwiększenie uprawnień inspekcji ochrony środowiska o uprawnienia do kontrolowania składowisk odpadów. Ma to związek z plagą pożarów na tych składowiskach. Jest też zaostrzenie kar np. za nielegalny zrzut ścieków.
– W tej chwili jest taki absurd, który wynika z poprzednich rządów, że kary za nielegalny zrzut ścieków są mniejsze, niż za przekroczenia w przypadku legalnego zrzutu – powiedział Henryk Kowalczyk.
Henryk Kowalczyk do Jeleniej Góry przyjechał na zaproszenie senatora Krzysztofa Mroza. Pytany o to, czy ministerstwo wyda zgodę na odwiert termalny władzom Jeleniej Górze powiedział, że tego typu wnioski powinno się oceniać pod względem wydajności ekonomicznej. – Mam nadzieję, że po tej ocenie opinia będzie pozytywna, ale nie przesądzam tego w tej chwili – dodał.
W piątek przed spotkaniem z mieszkańcami oraz dziennikarzami Henryk Kowalczyk spotkał się w siedzibie Karkonoskiego Parku Narodowego z ministrem środowiska Czech.
– Rozmawialiśmy przede wszystkim o wspólnych zadaniach dotyczących ochrony środowiska i zadaniach transgranicznych, jak czystość powietrza i ochrony wód, ale i o funkcjonowaniu Karkonoskiego Parku Narodowego po stronie polskiej jak i czeskiej – powiedział. Nie chciał mówić o szczegółach. Na pytanie, czy chronić przyrodę, czy rozwijać infrastrukturę turystyczną odpowiedział, że park narodowy jest zobowiązany ustawowo do tego by chronić przyrodę. – Ale chroni ją nie dla samej ochrony, ale dla człowieka, dlatego ważna jest jego funkcja ekologiczna, edukacyjna ale i turystyczna – odpowiedział tajemniczo.
Na spotkaniu z mieszkańcami w Książnicy Karkonoskiej mówił przede wszystkim o sukcesach rządów PiS, czyli programie 500 plus, obniżeniu wieku emerytalnego czy uszczelnieniu systemu podatkowego.