Na jarmarku w Kopańcu izerskie sery, chleby i ozdoby

Jarmark odbywa się na Farmie 69 latem raz w miesiącu. Ma stałych bywalców. - Przyjeżdżamy, by kupić kaszę niepaloną i chleb orkiszowy – wylicza Jagoda Maciąg z Jeleniej Góry. Przy okazji zawsze z rodziną smakują oryginalnych dań serwowanych przez okoliczne gospodarstwa agroturystyczne.

Tym razem królowały kluski drożdżowe nadziewane indykiem lub szpinakiem, pizza wegetariańska, ciasta, chleb na zakwasie oraz sery owcze i kozie. Były także miody, smarowidła, syropy oparte na naturalnych składnikach.

Można było kupić niepowtarzalne ozdoby z ceramiki i innych surowców. Nie zabrakło warsztatów i zabaw dla dzieci. Urządzono także  mały jarmark staroci. -Cały dzień pożytecznie spędzony – cieszyła się pani Jagoda.

-Zapraszamy do udziału lokalne gospodarstwa i artystów – mówi Filip Podwiński z Fundacji Harmonia Kultury, współorganizator jarmarku.- To nie tylko okazja do zakupów naturalnych produktów, ale także forma aktywności mieszkańców Kopańca, Chromca, Antoniowa i innych wiosek z okolicy – dodaje Małgorzata Skowrońska z Fundacji.

Kto wczoraj nie dotarł do Kopańca, może przyjechać na jarmark 19 sierpnia lub 16 września.