To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Nie można pomóc właścicielom ruder

Nie można pomóc właścicielom ruder

Naczelny Sąd Administracyjny ocenił, że miasto Karpacz nie ma prawa pomagać finansowo wspólnotom mieszkaniowym w remontach. To decyzja, która ma znaczenie dla wszystkich samorządów w Polsce. Karpacz stara się przekonać parlamentarzystów, by zmienili przepisy.

Karpacz jest w bardzo dobrej sytuacji finansowej, ale jego wizerunek psuje szereg zniszczonych, starych budynków, które należą do wspólnot. Rada miasta podjęła uchwałę, że na remonty ruder przeznacza rocznie 200 tysięcy złotych rocznie. Wspólnoty miały dostawać po 20 tysięcy złotych.

Oczywiście ta pomoc była obwarowana różnymi warunkami. Jej cel był jednak jasny: odnowa podniszczonych domów, których elewacje szpecą miasto z ambicjami, by mieć opinię eleganckiego kurortu.

Prawnicy wojewody zakwestionowali
Ponieważ wcześniej podobne uchwały podjęli radni w innych miastach, np. w Świdnicy, i nikt się ich nie czepiał, wydawało się, że wsparcie dla wspólnot przejdzie też w Karpaczu. Niestety, zmieniło się spojrzenie na sprawę prawników wojewody. Uchwała radnych Karpacza została zakwestionowana.

Karpacz walczył - odwołał się do sądu administracyjnego. Przegrał. NSA uznał, że choć pomoc dotyczy celu publicznego, to jeszcze bardziej wybija się w tej sprawie prywatne wzbogacenie się mieszkańców, którzy tworzą wspólnotę. Takie wsparcie NSA uznał za niedozwolone.

Cały artykuł w „Nowinach Jeleniogórskich” nr 51/2008
 

Komentarze (1)

Podejrzewam, że gdyby poszli w kierunku ratowania zabytków to przy odpowiednim napisaniu uchwały sprawa by przeszła. Na zabytki bez względu na to czy są w rękach prywatnych, czy innych samorządy gminne mogą dodawać środki (Jelenia Góra od kilku lat tak robi)! Obiekt musi być wpisany do rejestru zabytków, a wiele z tych budynków gdzie są te wspólnoty mogą spokojnie być traktowane jako zabytki!
Jednocześnie należy zauważyć, że Karpacz - całe miasto jest wpisane do rejestru. Aby cokolwiek zrobić przy budynkach, nawet na założenie centralnego ogrzewania w budynku z lat powojennych to Starosta Powiatu żąda od inwestora decyzje konserwatora zabytków, więc nic nie powinno stać na przeszkodzie aby na poprawę wyglądu zabytku jakim jest Karpacz można było dodawać gminne środki. Tu muszą prawnicy w Karpaczu dobrze uzasadnić nową uchwałę i powinna przejść!