To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Nieudana akcja z narkotykami

24-letnia kobieta podrzuciła narkotyki swojemu mężowi. Intryga wyszła na jaw i teraz to ona będzie tłumaczyć się z tego przed sądem. A poszło o dziecko: matka liczyła, że jak policjanci zobaczą u mężczyzny amfetaminę, odbiorą mu ich córkę.

Do zdarzenia doszło w Olszynie. Policjanci pojechali na interwencję domową. Na miejscu zastali 24-letnią kobietę oraz 27-letniego mężczyznę. Oboje przyjechali do domu, gdzie przebywała 3-letnia córka kobiety. – Babcia i ojciec nie chcieli oddać dziecka, tłumacząc się tym, że matka nie dba o córkę – informuje nadkomisarz Dagmara Hołod, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubaniu. – Od dwóch tygodni przebywa poza domem i nie interesuje się nią.
Jak mówi, policjanci poinformowali strony o tym, że tego typu sprawę mogą rozstrzygnąć przed sądem rodzinnym.
– Kobieta opuściła mieszkanie ale, jak się później okazało, podrzuciła w samochodzie swojego męża zawiniątko, w którym znajdowała się metaamfetamina – informuje Dagmara Hołod. – Policjanci szybko ustalili, co tak naprawdę się zdarzyło i zatrzymali kobietę za posiadanie narkotyków.
24-latka tłumaczyła, że chciała, aby ojciec dziecka został zatrzymany i wtedy ona mogła by opiekować się córką. Kobieta odpowie przed sądem, grozi jej do roku więzienia.
 

Komentarze (3)

jak do roku za posiadanie amfy?? A za próbę uwikłania kogoś w przestępstwo nie ma paragrafu?

...kobieta powinna być ukarana,o podłości nie wspomne

Kobiety są przebiegłe, wyrafinowane i bezwzględne w osiąganiu swoich niecnych celów na każdym polu ich działania przewyższają w tym względzie mężczyzn.
Słusznie wcześniejszy rozmówca podniósł jakże ważny i istotny ze społecznego punktu widzenia problem nie tylko generujący często zbędne koszty interwencji zaangażowanych służb -"próbę uwikłania kogoś"....,. Jeśli takie postawy byłyby karane/piętnowane nie mnożyły następnych. Kobieta X (niecna rozpustnica -status nauczyciel) generowała w/w koszty i choć policja diagnozowała niesłuszność wezwań nie poniosła kary poza pouczeniem. Dziś generuje niepowetowane straty niezauważalne przez większość otoczenia, które za powiedzeniem "niedaleko pada jabłko od jabłoni" wyniosła zapewne też z domu... nienasycona rozpustą, bezkarna manipulantka złamała niejednemu nieletniemu (w tym uczniom) psychikę - pytam dlaczego bezkarnie? ile razy jeszcze spróbuje? wszak nie poniosła odpowiedzialności poza zmianą szkoły....