To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Oddali cześć żołnierzom

płk. Marek Gołębiowski

– Chcemy podkreślić wagę wysiłku żołnierza polskiego na przestrzeni dziejów – mówił pułkownik Marek Gołębiowski, prezes Jeleniogórskiego Stowarzyszenia Żołnierzy Radiotechników Radar, podczas dzisiejszej (wtorek, 15 sierpnia) uroczystości z okazji Święta Wojska Polskiego w Jeleniej Górze. Pojawił się też akcent polityczny.

Święto Wojska Polskiego odbywa się w rocznicę zwycięskiej dla Polski bitwy warszawskiej z 1920 roku. Uroczystość w Jeleniej Górze przebiegała podobnie, jak w poprzednich latach. Był przemarsz zaproszonych gości i widzów przez ulicę 1 Maja. Na czele szła orkiestra dęta Filharmonii Dolnośląskiej. Główna część obchodów odbyła się przed Kościołem Podwyższenia Krzyża Świętego, który do 2013 roku był Kościołem Garnizonowym.

W obchodach uczestniczyło wielu oficjeli, m.in. wiceminister edukacji Marzena Machałek, posłanka na Sejm Zofia Czernow, senator RP Krzysztof Mróz, a także spora grupa lokalnych polityków i samorządowców.
Zastępca prezydenta Jeleniej Góry Jerzy Łużniak w swoim przemówieniu zaznaczył, że niepokojące są próby sterowania armią przez polityków. – Na takie traktowanie żołnierzy nie ma zgody uczciwego człowieka – powiedział. Z dwóch stron rozległy się pojedyncze gwizdy. Większość jednak nagrodziła brawami jego przemówienie. W podobnym tonie wypowiedział się też generał brygady Bronisław Peikert, były komendant Wyższej Oficerskiej Szkoły Radiotechnicznej i Centrum Szkolenia Radiotechnicznego w Jeleniej Górze oraz prezes honorowy stowarzyszenia „Radar”. – W Wojsku Polskim od lat wypracował się model dobrego kształcenia dowódców, patriotycznego wychowywania zastępów żołnierzy polskich. Dzisiaj odstępuje się od tych zasad. A szkoda – przyznał. Wspomniał też słowa Józefa Piłsudskiego: kto nie szanuje, nie pamięta przeszłości, nie jest wart teraźniejszości ani przyszłości.
Po tych wystąpieniach delegacja zaproszonych gości przeszła w okolice pomnika „Wolność Krzyżami się Mierzy”, pod którym składa się urny z ziemią z pól bitewnych i cmentarzy wojennych, gdzie walczył żołnierz polski. Tradycja ta trwa od 2011 roku, kiedy to odsłonięto ten pomnik. W tym roku odsłonięto dwie nowe tabliczki: Mołotków (Austro-Węgry) 1914 r. i Driel (Holandia) 1944 r.
Na koniec przedstawiciele służb mundurowych, związków kombatanckich, sybiraków, polityków, samorządowców, złożyli kwiaty pod pomnikiem „Wolność i Niepodległość”. Uroczystość zakończyła msza święta w intencji Ojczyzny, która odbyła się w Kościele Podwyższenia Krzyża Świętego.
 

IMG_0596.JPG
IMG_0603.JPG
IMG_0608.JPG
IMG_0611.JPG
IMG_0616.JPG
IMG_0628.JPG
IMG_0640.JPG
IMG_0651.JPG
IMG_0655.JPG
IMG_0660.JPG
IMG_0661.JPG
IMG_0665.JPG
IMG_0670.JPG
IMG_0677.JPG
IMG_0683.JPG
IMG_0693.JPG
IMG_0707.JPG
IMG_0725.JPG
IMG_0730.JPG
IMG_0732.JPG
IMG_0737.JPG
IMG_0740.JPG
IMG_0745.JPG
IMG_0748.JPG
IMG_0755.JPG
IMG_0756.JPG
IMG_0768.JPG
IMG_0784.JPG
IMG_0798.JPG
IMG_0801.JPG
IMG_0805.JPG
IMG_0812.JPG
IMG_0822.JPG
IMG_0830.JPG
IMG_0840.JPG
IMG_0851.JPG
IMG_0860.JPG
IMG_0864.JPG
IMG_0867.JPG
IMG_0870.JPG
IMG_0874.JPG
IMG_0902.JPG
IMG_0930.JPG
IMG_0941.JPG
IMG_0944.JPG
IMG_0946.JPG
IMG_0961.JPG
IMG_0965.JPG
IMG_0969.JPG
IMG_0973.JPG
IMG_0979.JPG
IMG_0983.JPG
IMG_0985.JPG
IMG_0994.JPG
IMG_1000.JPG
IMG_1003.JPG
IMG_1015.JPG
IMG_1021.JPG
IMG_1028.JPG
IMG_1034.JPG
IMG_1036.JPG
IMG_1038.JPG
IMG_1047.JPG

Komentarze (4)

.. bylem dzisiaj z moim Wnukiem w Kosciele,a pozniej na tej calej Uroczystosci,nogi mnie bola,ale tutaj byc to katolicki obowiazek,wyzwolil mnie z tego moj Wnuk i powiedzial: - "Dziadziusiu,idziemy.Ja nie chce zostac Zolnierzem,bo oni sa bardzo halasliwi i nawet bardziej od Pani Zosi,ktora puszcza baki na balkonie "

Zamiast rozsiewać te swoje mądrości po portalach, bierz się za wychowanie wnuka. Patologia ci rośnie pod nosem!

"Dzisiaj odstępuje się od patriotycznego wychowania
żołnierzy"? orzekł pan Peikert.
I "próby sterowania armią przez polityków"-to pan Łużniak.
Znaczy się obaj POlitykują i obaj są z jednej stajni...

"Dzisiaj odstępuje się od patriotycznego wychowania
żołnierzy"? orzekł pan Peikert.
I "próby sterowania armią przez polityków"-to pan Łużniak.
Znaczy się obaj POlitykują i obaj są z jednej stajni...