To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Opowieść o...papierze

Opowieść o...papierze

- Cóż po wenie twórczej, gdyby nie było... papieru – powiedział dziś – w poniedziałek 6 kwietnia – Marcin Zawiła, otwierając w Książnicy Karkonoskiej wystawę zatytułowaną „Dzieje papieru i papiernictwa”.

Ekspozycja przywędrowała z Muzeum Papiernictwa w Dusznikach Zdroju, gdzie dyrektorem jest Maciej Szymczyk, który o produkcji papieru wie niemal wszystko. Jest nie tylko współautorem wystawy (wspólnie z Teresą Windyką), ale także autorem momograficznych książek choćby o fabryce papieru w Dąbrowicy, w Piechowicach i fabryce maszyn papierniczych Fullner-Fampa – Beloit Poland – PMPoland. Wernisaż stał się okazją do zaprezentowania drugiego wydania tej ostatniej pozycji.

-Książka jest niebywale atrakcyjna, zwłaszcza dla papierników – powiedział w kuluarach szef fabryki maszyn papierniczych PMPoland , Zbigniew Manugiewicz - Pokazuje historię tego zakładu, ale i ducha, który w nim był, niezależnie, czy pracowali tutaj Niemcy, Polacy, Amerykanie, czy Chińczycy. Pokazuje pewną ciągłość, pasję ludzi tworzących maszyny papiernicze.

Sama wystawa w Książnicy Karkonoskiej opowiada o historii papieru, wprowadzając oglądających w czasy, kiedy w 105 roku w dalekich Chinach Tsai-Lun uzyskał papier z łyka drzewa, odpadów konopnych i...sieci rybackich. Podróż w czasie z papierem w roli głównej przybliża produkcję rękodzielniczą papieru w Azji, Europie i Polsce, aż do wprowadzenia maszynowej produkcji papieru. Ta ostatnia karta jest o tyle interesująca, iż właśnie rejon Jeleniej Góry pod koniec XIX wieku był małym zagłębiem produkcji papieru. W 1837 roku uruchomiono Fabrykę Papieru w Dąbrowicy, a później choćby w Piechowicach, Barcinku, Brzeziu Karkonoskim.

Ekspozycję w Książnicy Karkonoskiej urozmaicają próbki papieru czerpanego, papiery barwione ręcznie i model młyna papierniczego z Dusznik Zdroju.

Trudno sobie dziś wyobrazić życie bez kartki papieru. Statystyczny Polak rocznie zużywa 110 kg tego produktu. Nic dziwnego, że to właśnie papier stał się bohaterem dzisiejszego dnia w Książnicy Karkonoskiej.

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ