To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Osadzeni pomogą w kryzysie

Osadzeni pomogą w kryzysie

Władze miasta podpisały porozumienie z dyrektor Aresztu Śledczego w Jeleniej Górze. Na jego mocy osadzeni pomogą w usuwaniu skutków klęsk żywiołowych, nagłych sytuacjach kryzysowych. Samorząd i jeleniogórski areszt współpracują od dawna, to kolejny krok w tej współpracy. Pomoc osadzonych jest cenna i dlatego, że samorządu nic nie kosztuje. 

Powodzie, pożary, śnieżyce, katastrofy drogowe – w tego typu nagłych zdarzeniach, do usuwania skutków i przywracania normalności wykorzystywane będą teraz osoby odbywające karę w jeleniogórskim areszcie. - Już przedtem osadzeni pomagali przy usuwaniach skutków powodzi, wichur. Teraz chcemy tę współpracę sformalizować i doprecyzować jej zakres – mówi mjr Mariusz Mrozewski, rzecznik prasowy Aresztu Śledczego w Jeleniej Górze. W imieniu miasta porozumienie podpisał zastępca prezydenta, Jerzy Łużniak, a drugą stronę reprezentowała dyrektor ppkł Ewa Bober. - My jesteśmy bardzo zadowoleni ze współpracy z Aresztem Śledczym, bo osadzeni chętnie włączają się we wszelkie akcje, jak ostatnio w sprzątanie Borowego Jaru. Z naszych doświadczeń wynika, że osadzeni to wzorowi pracownicy – podkreślił wiceprezydent Jeleniej Góry. - Jesteśmy gotowi angażować się w nasze lokalne przedsięwzięcia, pomagać w sytuacjach kryzysowych. Dla nas jest to dodatkowo ważne, bo takie działania, zaangażowanie, pomoc innym, mają także wymiar resocjalizacyjny – podkreśliła ppkł Ewa Bober.

W jeleniogórskim areszcie osadzonych jest około 300 osób, z tego ponad 100 pracuje, z czego około 20 osób znajduje zatrudnienie na zewnątrz. To one przede wszystkim będą służyć pomocą w sytuacjach kryzysowych. - To osadzeni, co do których mamy pewność, że nie zagrażają w najmniejszym stopniu bezpieczeństwu publicznemu – zapewnia rzecznik prasowy aresztu.
 

DSC_2524.jpg
DSC_2494.jpg
DSC_2501.jpg
DSC_2510.jpg
DSC_2520.jpg

Komentarze (2)

A ten gościu w jasnych portkach to reprezentuje kogo.....?

a moze standardowo do sprzatanuia miasta i segeragacji smieci... ?
ich zasranym obowiazkiem jest spalcic dlug wobec spoleczenstwa, a jak nie moga lub nie umieja...to niech sie powiesza