– Aborcja bardzo dzieli Polaków i nie należało naruszać trudnego kompromisu sprzed dwudziestu kilku lat. Orzeczenie trybunału Julii Przyłębskiej otwiera nowy etap w pięcioletnim dzieleniu Polaków i budowaniu murów nienawiści. Polityka PiS jest skierowana przeciwko Polkom i Polakom. Trzeba z tym skończyć – mówił Grzegorz Schetyna, poseł PO. Zwrócił się do Mateusza Morawieckiego, aby nie publikował wyroku ograniczającego prawo do aborcji. – To kwestia racji stanu. W innym wypadku nasza wspólnota może ulec całkowitemu rozpadowi – podkreślał. Ewentualne niepublikowanie wyroku TK miałoby wielorakie uzasadnienie. Chodzi o walkę z COVID-19, ale też nielegalność TK, w którym zasiadają sędziowie dublerzy.

W opinii Grzegorza Schetyny wywołanie tematu aborcji w tak trudnym pandemicznie momencie może być zamierzonym działaniem Jarosława Kaczyńskiego, który, aby odwrócić uwagę od wielkich problemów, nieprzygotowania służby zdrowia, kraju, na drugą falę pandemii, „gasi ten pożar benzyną”

– Władza nie reaguje na to co się dzieje. Dziś jest wiele protestów, a będzie ich jeszcze więcej. Ja w nich uczestniczę, rozmawiam z ludźmi. Jeśli ta władza się nie opamięta, sytuacja będzie się zaostrzać. A przecież trzeba się koncentrować na walce z pandemią, na ratowaniu zdrowia, gospodarki, miejsc pracy – mówiła Zofia Czernow, posłanka PO.

O gospodarce w czasie pandemii mówił też poseł Michała Jarosa. Będziemy się starać zapobiec zapowiadanym szkodliwym decyzjom PiS, który chce zlikwidować ulgę abolicyjną dla osób pracujących za granicą i chce podwójnie opodatkować spółki komandytowe. Skandalem jest też zamknięcie w kilka godzin restauracji klubów fitness. Nie tak się walczy z pandemią. Widać brak pomysłu rządzących – zapowiadał.
 

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

Zgłoś za pomocą formularza.