Polityczne zwieranie szyków

– Poznaliśmy pana Jerzego Łużniaka jako człowieka kompetentnego, uczciwego i uważamy, że będzie to najbardziej efektywny prezydent, jakiego miała Jelenia Góra – powiedziała radna Alicja Dusińska z klubu Razem Zmieniamy Jelenią Górę. To klub, który szedł cztery lata temu z Marcinem Zawiłą i Jerzym Łużniakiem do wyborów.

Radni przedstawili kandydatowi na kandydata na prezydenta trzy postulaty. – Pierwszy to obniżka czynszów komunalnych, drugi – skuteczne i szybkie ożywienie centrum Jeleniej Góry oraz bezpłatna komunikacja dla dzieci i studentów w Jeleniej Górze – powiedziała Alicja Dusińska.
Radna Anna Bałkowska dodała, że Jerzy Łużniak jest wytrawnym samorządowcem, który przepracował wiele lat, i zna problemy Jeleniej Góry. J. Łużniaka chwalili także pozostali radni tego klubu: Danuta Wójcik oraz Stanisław Dziedzic.
– Bardzo dziękuję za to poparcie mnie jako kandydata na kandydata. Jestem z tego dumny, że klub, z którym pracowaliśmy cztery lata, wchodząc do rady nie zmienił się przez ten czas i że nadal mamy wspólne plany, które chcemy realizować w mieście – skomentował Jerzy Łużniak. – Jest kilka tematów, które warto byłoby w najbliższych latach zrealizować, których z różnych przyczyn nie mogliśmy albo nie udawało się realizować, ale wszystko przed nami.
Jerzy Łużniak dwa tygodnie temu był rekomendowany do startu w wyborach przez Platformę Obywatelską. Przyznał, że czeka jeszcze na decyzję dwóch innych partii politycznych w tej sprawie.
Jak ożywić centrum miasta? Zdaniem J. Łużniaka, powinien być to wynik wspólnych działań miasta i właścicieli lokali użytkowych. – Miasto powinno stwarzać sprzyjające warunki do tego rozwoju i mam nadzieję, że te warunki uda nam się stworzyć – powiedział. – Drugim pomysłem jest to, że chcemy przenieść część urzędu z ratusza na ulicę 1 Maja. To najprostszy i zarazem najtrudniejszy pomysł na realizację, ale liczymy, że jeżeli pojawią się interesanci tego urzędu to przy okazji ten trakt pieszy odwiedzą.
W piątek (15 czerwca) w kolei spotkali się działacze Dolnośląskiego Ruchu Samorządowego. Byli to m.in. były prezydent a obecnie radny wojewódzki Marek Obrębalski, były zastępca prezydenta a obecnie prezes DAWG-u Hubert Papaj, przewodniczący rady miejskiej Leszek Wrotniewski, radny powiatu jeleniogórskiego Rafał Mazur.
– Chcemy wyrazić zdecydowany sprzeciw obserwowanym także w Jeleniej Górze wpływom polityki krajowej, politycznej walki, która nie sprzyja rozwojowi miasta – powiedział M. Obrębalski. – Jesteśmy za tym, by wszystko w Jeleniej Górze budować w formie konsensusu.
Zaprosił osoby i ugrupowania do współpracy.
– Spotykamy się z mieszkańcami i wiemy, że oczekują oni zmian, wykorzystania potencjału tego miasta, który był przez ostatnie lata marnotrawiony – dodał Leszek Wrotniewski. – Problemów do rozwiązania jest wiele: smog, wysokie zadłużenie, demografia, zaognione konflikty w oświacie, kulturze i sporcie.
W spotkaniu tym uczestniczyła Anna Daskalakis, reprezentantka Karkonoskich Inicjatyw Obywatelskich. Przedstawiła wyniki ankiety, przeprowadzonej przez tę organizację.
– Celem było poznanie bolączek mieszkańców Jeleniej Góry i Kotliny Jeleniogórskiej. Ankieta została rozesłana do 500 jednostek, 209 otrzymaliśmy z powrotem – mówiła. Czego pragną jeleniogórzanie? – Przede wszystkim jest duże niezadowolenie mieszkańców jeśli chodzi o niski poziom możliwości rozwojowych młodzieży, mało jest imprez kulturalnych, jesteśmy słabo skomunikowani zresztą świata.
Nie padło najważniejsze, czego spodziewali się dziennikarze: kto będzie kandydatem DRS-u na prezydenta. Hubert Papaj zapowiedział, że kandydaturę przedstawią po emocjach związanych z występem Polaków na mundialu. Konkretna deklaracja padła z ust Rafała Mazura. Zapowiedział on, że DRS wystawi listy w wyborach do rady powiatu jeleniogórskiego, a sam wystartuje na burmistrza Piechowic.