To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Polsko-niemiecki duet przestępczy

Zdj. KPP Zgorzelec

Dwaj mężczyźni wymyślili sposób na łatwy i bezpieczny zarobek. Wyłudzali odszkodowanie i sprzedawali samochody na części. Nie przechytrzyli jednak organów ścigania. 

 

Zaczęło się od ujawnienia schowanego na jednej z bogatyńskich posesji wartego blisko 200 tys. zł samochodu marki BMW. Kilka godzin wcześniej pojazd ten został zgłoszony w jednym z niemieckich miast jako skradziony. Zatrzymano 28-latka, który ukrył zaginiony samochód. Zebrany tym razem materiał dowodowy tylko potwierdził hipotezę, która wyłaniała się już z wcześniejszego śledztwa. Okazało się, że 21-letni obywatel Niemiec działał w porozumieniu ze swoim polskim kolegą. Najpierw auto za jego pełną wiedzą trafiało do Polski, a potem zgłaszał kradzież, licząc na stosowne odszkodowanie. W ten sposób „zrobili” już kilka aut. Części volkswagena passata, jednego z wcześniej skradzionych i zgłoszonych do ubezpieczyciela wozów, policja znalazła na innej posesji, której właściciel był związany z 28-letnim Polakiem. Paser stanie przed sądem (grozi mu do 5 lat więzienia). Przed niemieckim wymiarem sprawiedliwości będzie się tłumaczył jego współpracownik.
Skuteczne przerwanie przestępczego biznesu możliwe było dzięki świetnej współpracy policjantów z dolnośląsko-saksońskiej grupy Nysa z bogatyńską policją. 

Komentarze (1)

Zdaje się, że oglądnęli powtórkę "Młodych Wilców" w tvp historia i myślą, że są oryginalni...