To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Porażka na koniec - koszykarki w walce o utrzymanie

Porażka na koniec  - koszykarki w walce o utrzymanie

Nie najlepiej zakończyły rundę zasadnicza koszykarki jeleniogórskiego Finepharmu. Ekstraklasowa drużyna pod wodzą Miodraga Gajicia doznała kolejnej porażki, tym razem w Toruniu w starciu z piątą druzyną tabeli – Energą 58:70

Spotkanie świetnie rozpoczęły gospodynie, które po dobrej grze Dominikanki - Suqeiry Monsac Sierry wyszły na prowadzenie 6:3. Później torunianki zaczęły się mylić w rzutach za dwa punkty i jeleniogórzanki doszły do głosu. Za sprawą Holie Meredith było już 10:8 dla naszych., ale później siły się wyrównały i obydwie drużyny schodziły na przerwę przy stanie 16:16.

Drugą kwartę podobnie do pierwszej lepiej rozpoczęły gospodynie, które po celnych rzutach Sierry i Quianny Chaney prowadziły 35:19. Od tego momentu dość niespodziewanie inicjatywę przejęły jeleniogórzanki, które celnie trafiały. Taki rozwój wypadków wprawił w frustracje bośniackiego trenera Energii - do tego stopnia, że za krytykę decyzji sędziowskich oraz wbiegnięcie na parkiet został ukarany dwoma przewinieniami technicznymi i musiał opuścić parkiet. To było szansą dla jeleniogórzanek, które grały jak z nut skutecznie zmniejszając dystans do rywalek. Na koniec tej kwarty przewaga torunianek stopniała do czterech punktów 31:35.

Po zmianie stron wszystko wróciło do normy. Torunianki zaczęły znów budować przewagę nad jeleniogórzankami i po chwili było już 52:36.

Nie pomogła dobra gra Magdaleny Skorek i Joanny Szymczak Górzyńskiej, jeleniogórski zespół daleki był od sprawienia niespodzianki w tym meczu. W ostatniej kwarcie torunianki rozluźniły się, myślami będąc przy środowym meczu przeciwko Wiśle Kraków w fazie play – off. Jeleniogórzanki mimo ambitnej postawy nie zdołały już odwrócić losów meczu ostatecznie przegrywając w Toruniu 58:70

Energa Toruń – Finepharm AZS KK Jelenia Góra 70:58 (16:16, 19:15, 21:11, 14:16)
AZS KK:
Magdalena Skorek 19, Holie Merideth 14, Joanna Szymczak – Górzyńska 11, Agnieszka Kret 5, Maxann Reese 4, Joanna Kędzia 3, Natalia Niewrzawa 2, Oluchi Okorie, Dorota Arodź, Dorota Wójcik.

W niedzielnym meczu kontuzji ręki nabawiła się Natalia Niewrzawa i pod znakiem zapytania stoi jej występ w środę przeciwko ŁKS-owi. Jest też dobra wiadomość. Do gry powróciła Magdalena Skorek, która przeciwko Enerdze zdobyła 19 punktów.

Końcowa tabela sezonu zasadniczego: