To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Posłanka o planach dotyczących sześciolatków

Posłanka o planach dotyczących sześciolatków

– Od przyszłego roku dzieci sześcioletnie, które nie pójdą do szkoły, będą objęte subwencją – zapowiedziała posłanka Prawa i Sprawiedliwości Marzena Machałek. Jednocześnie zachęcała rodziców do zapoznania się z już wprowadzonymi zmianami w systemie oświaty.

– Dzieci, które chodzą do przedszkola, ale i te, które są w zerówkach w szkole, nie są objęte subwencją. Jest projekt, który to zmieni – powiedziała M. Machałek. – Chcemy, żeby dzieci sześcioletnie nie były zakładnikami samorządów, żeby nie były wypychane do szkoły tylko dlatego, że samorządy dostają na nie subwencję.

Pisaliśmy o tym wielokrotnie. Za sześciolatka w szkole samorząd otrzymuje subwencję, która jest czterokrotnie większa, niż dotacja, która przysługuje samorządowi na dziecko pozostające w przedszkolu czy w zerówce.
Posłanka zapowiedziała, że projekt objęcia subwencją sześciolatków ma być gotowy w przyszłym roku. Na konferencji prasowej zapewniła, że w tym roku nie będzie rozważanego obniżenia stawki subwencji oświatowej.
Zachęcała też rodziców do zapoznania się z bezpłatnym biuletynem "Rodzice, macie wybór", wydanym przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. – Jest to poradnik, ułatwiający rodzicom podjęcie decyzji, czy wysłać sześciolatka to szkoły, czy pozostawić go w przedszkolu – tłumaczy. – Pomoże też w przejściu przez procedury, związane ze znowelizowanymi przepisami. Są też podstawowe pytania i odpowiedzi, które padały podczas spotkań z rodzicami.
O sześciolatkach w szkole piszemy także w najnowszym wydaniu „Nowin Jeleniogórskich”. W artykule są m.in. opinie jeleniogórzan – rodziców, którzy posłali swoje dzieci do szkoły. Mówią oni o plusach i minusach takiej decyzji.

Komentarze (10)

Sześciolatki zostają w przedszkolach, czyli jedyny jeleniogórski żłobek zobligowany jest do zrobienia miejsca dla trzylatków. Czyli dla mniejszych dzieci nie będzie miejsc wcale... Czy Pani Machałek dopłaci mi do prywatnego żłobka? Tu tez pojawia się problem,bo większość prywatnych żłobków przyjmuje dzieci od osiemnastego miesiąca a urlop macierzyński trwa tylko dwanaście.

W Przedszkolu Zaczarowany Parasol w Cieplicach też jest oddział żłobkowy.

Co do rozpoczynania w wieku 6 lat nauki byłem temu przeciwny.Chodziłem do przedszkola a wieku 7 lat zacząłem poznawać samo życie.Na początku było fajnie i ciekawie,potem pod koniec roku już mnie ta szkoła wnerwiała, i z utęsknieniem czekałem na wakacje.A co do innej aktywności Pani poseł to zapytam, czy Pani nie wstyd być wśród takich jak: Kaczyński,Jaki, Maciarewicz,Sasin,Ziobro,Waszczykowski,Gowin,Pawłowska i Zybertowicz? Mnie by było po prostu wstyd!

Posłanka Marzena Machałek chciała koniecznie zostać ministrem.
Szefowie PiS-u dobrze wiedzą, że Machałek nie nadaje się na ministra.

A Posłanka Witek z Jawora została ministrem.
Brawa dla Pani Witek.

Za to ma nowe otoczenie Rysia Bareja w JG i Jasia Dorobka w KG.

Ryszard Barej (dyrektor Gierkówki w Szklarskiej Porębie) należy do władz powiatowych PSL - u w Jeleniej Górze.

Ale przecież PSL stracił władzę, więc Barej biega do posłanki Machałek (PiS) i błaga żeby zapisała go do PiS-u.

Ale przez wiele lat Barej naśmiewał się z Jarosława Kaczyńskiego. Czy jest, to obojętne posłance Machałek ???

Wyżej wymienieni i bohaterka artykułu z jednego plemienia się wywodzą. O wstydzie zatem nie ma mowy.

Anonimowo opluwać i judzić - oznacza brak godności. Posłanka uzyskała kilkanaście tysięcy głosów w wyborach- czyli są wokół niej ceniący ją ludzie. Może to wasi sąsiedzi, wujek, dziadkowie których lubicie- też w takim razie są idiotami, bo głosowali na PiS? Jadem się sami wykończycie

Posłanka Machałek (PiS) konkurowała z posłanką Witek (PiS) z Jawora.

Okazało się, że posłanka Witek, to wielki polityk, obecnie minister.
A posłanka Machałek, to szeregowy poseł. Nie jest lubiana.