To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Pożar w zakładzie recyklingu

Pożar w zakładzie recyklingu

Dzisiaj około 11.00 przy ul Karola Miarki w Jeleniej Górze w zakładzie recyklingu samochodów wybuchł pożar. Dym z palących się opon i plastikowych części samochodowych widać było z daleka. Pożar gasiło czternaście jednostek straży pożarnej, także spoza powiatu jeleniogórskiego. Po dwóch godzinach akcji sytuacja została opanowana. 

W ogniu stanęło 20 samochodów składowanych na placu i trzy w hali, gdzie dokonuje się demontażu. Zniszczeniu uległa hala i część biurowa. Straty sięgają co najmniej kilkudziesięciu tysięcy złotych. Co do przyczyn pożaru, nic pewnego jeszcze nie wiadomo. Sprawę będzie wyjaśniać policja. Według pracowników, którzy zmartwieni stali przed swoim zakładem pracy, mogło dojść do samozapłonu. - Tam są przecież akumulatory, a przy tych temperaturach , jakie dzisiaj mamy, samozapłon był bardzo możliwy – powiedział nam jeden z nich. 

DSC_2958.jpg
DSC_2926.jpg
DSC_2928.jpg
DSC_2929.jpg
DSC_2932.jpg
DSC_2933.jpg
DSC_2938.jpg
DSC_2948.jpg
DSC_2954.jpg
DSC_2956.jpg

Komentarze (17)

ciekawe kto za to beknie, przecież ta kasacja to jeden wielki przekręt. Gdzie była ochrona środowiska kiedy na placu leżą hałdy wysokości 10metrów śmieci tapicerek samochodowych, oni też mają obowiązek nie tylko utylizowania złomu ale i śmieci które z tych aut są. Demontaż anglików która się tam odbywała to co nikt nie wiedział ? Pracujący policjant z policji kryminalnej z J.G który dorabiał tam sobie ? Komendant wie ? Przecież to zabronione. Zatrudnianie ludzi na czarno bez żadnych papierków ? Samozapłon z akumulatorów ? Każda stacja demontażu zaraz po przyjęciu ma obowiązek "osuszyć samochód" czyli zlać wszystkie oleje płyny itp do separatorów i zdementować akumulator. tam bardzo dużo nie jasności nie ścisłości itp. prokurator powinien się dokładnie temu przyjrzeć najlepiej z poza Jeleniej Góry

Jak się dementuje akumulator?

Coś ostatnio za dużo tych "pożarów" w Polsce.

Do lepiej : Dokladnie o tym samymym pomyslalem jakos durzo tych porzarow w polsce dziwne.

Oho czyżby właściciel podłapał temat podpalania wysypisk śmieci? i w ten sposób zrobił sobie szybki recykling. Nic samo się tak nie zapala, no chyba że tam w tej pracy przepisy BHP w ogóle nie istniały.

Prawdopodobnie kuny przegryzły kable od akumulatora, prąd przeszedł przez kunę i zapalił się jej futro. Możliwe, że ta kuna wcześniej zanurzyła się w oleju silnikowym albo benzynie, bo tak kuny czyszczą swoje futra, i nastąpił zapłon. Olej silnikowy powoduje zasłonięcie kanalików optycznych w futrze kuny (kanaliki takie jak u niedźwiedzi polarnych) i futro kuny nabiera wtedy brązowego koloru. Więc oskarżanie właścicieli jest nie w porządku. Powinni się tym zająć leśnicy i opiekunowie kun.

Coś za dużo tych przypadków. Gdyby to było jedyne miejsce, ale media relacjonowały o wielu takich złomowiskach i wysypiskach śmieci w kraju w różnych województwach. Przypadek, że się paliły? Wątpię, by tak było.

Samozapłon od niedopałka papierosa, może przez cięcie fleksem albo palnikiem. Stawiam na peta.

Jeden taki pożar uwolnił tyle związków co piece w calych Cieplicach przez 10 lat.

Goatek dostal 500 zl mandatu za kilka drzewek a tu ile bedzie
Pewnie umorzenie brak sprawcow

Można dostać mandat za spalenie plastiku w piecu, ale ten sam plastik wywieziony na wysypisko - składowisko może tam zostać spalony bezkarnie. Chore państwo które toleruje takie praktyki.

Zgadzam się z przedmówcami. Pracownicy (najlepiej łącznie z rodzinami do 5 pokoleń wstecz i 3 w przód, albo odwrotnie - jak kto woli) powinni być łamani kołem a potem rzuceni na pożarcie lwom. Natomiast dla właścicieli przygotowałbym takie coś: część człowieka w solarium na maxa a druga w kriokomorze - również na maxa. Ewentualnie ta część która została by pomiędzy maszynami mogła by być obgryzana przez szczury. Tu poza rodzinami (5 wstecz i 3 w przód lub odwrotnie) dołączyłbym wszystkich znajomych z FB, NK, Insta itd...
ahhhh... zapomniałbym - a całe złomowisko wysadzić w powietrze, a na pustym placu postawić biedronkę :D

Tak ja to widzę...

Spróbuj chodzić wcześniej spać, to może pomóc.

Dobre, dobre :-D ;))))

Panie strażaki wreszcie mieli porządną akcje.

Państwo, czyli urzędnicy miejscy, powiatowi, wojewódzcy - ogólnie samorządowi muszą być albo debilami albo cwaniaczkami albo totalnie leniwi. Jak można nie przewidzieć tak oczywistych przestępstw przy składowaniu śmieci czy recyclingu. Tym bardziej że sprawy powtarzają się z ubiegłych lat. Według mnie cała ta kasta samorządowa powinna być wymieniona całkowicie w tych powiatach, w których doszło do pożarów z zakazem ponownego zatrudnienia. Praca jest wszędzie. Nie będzie dramatu. Może nowa świeża krew inaczej będzie zarządzać naszym zdrowiem, naszymi pieniędzmi i naszym życiem.

to co sie nie sprzedało na rynku wtórnym trzeba było "zutylizować"