To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Problem zła

Problem zła

Z przyjemnością zagłębiłem się w lekturze książki Zygmunta Kubiaka: MITOLOGIA GREKÓW I RZYMIAN. Wciągnęły mnie dzieje mitycznych bohaterów, usiłujących zmierzyć się z niepojętym losem - zrozumieć go i spróbować wyrazić w poezji i sztuce. Z zamierzchłych czasów opowieści o nieusuwalnym tragizmie życia jednostek, narodów i państw. Tragizmie całej historii - cywilizacji, kultury i religii. Jakby o naszych czasach.

Taka była inspiracja do felietonu BECZKA PANDORY. Pragnę raz jeszcze pochylić się nad pytaniami: DLACZEGO ZŁO? SKĄD ZŁO? Paweł apostoł mówi o ZGORSZENIU krzyża. Bo jak tu zestawiać dwa słowa: BÓG i ZŁO? Pierwsze zdaje się wykluczać drugie - i odwrotnie. Bez Boga zaś świat wydaje się niemożliwy: Jak mogłoby istnieć cokolwiek - gdyby nie było Czegoś = Kogoś, co JEST?

A Paweł ma na myśli coś więcej - jeszcze większą tajemnicę, która rozumowi musi się jawić jako ZGORSZENIE: ZŁO w osobie Chrystusa DOTKNĘŁO samego Boga. Cóż pozostaje człowiekowi - gdy staje wobec takiej PRAWDY? Tylko milczenie. Każde słowo trafia w absolutną ciemność.

Mity ludów pierwotnych, legendy oraz historie w religijnych księgach zawarte - to różne sposoby wytłumaczenia tajemnicy zła. A przede wszystkim: wskazywanie drogi, jak sobie z nim radzić. Bo pogodzić się ze złem - że każdego z nas na różny sposób, niestety, dopada: MUSIMY. Jest wszechobecne. Należy do natury rzeczywistości. Do tej rzeczywistości należymy - jesteśmy w niej zanurzeni. Dlatego zło nas zewsząd osacza.

MĄDROŚĆ WSCHODU - hinduizm, buddyzm, konfucjanizm, taoizm, shinto: bliższa naturze. Traktuje rzeczywistość jako boską, a życie WSZELKIE - jako emanację boskości. Jedną ma regułę: Należy się PODDAWAĆ LOSOWI, godzić się nań. Nie ma potrzeby dręczyć się pytaniami. Trzeba PIĘKNIE ŻYĆ. To jedyna droga do ostatecznego wyzwolenia. W mądrości Wschodu filozoficzna myśl stapia się w jedno z religią.

MYŚL ZACHODNIA, wyrosła z judeo-chrześcijańskiej religii, myśli filozoficznej Greków i Rzymian, jest racjonalna. Chce mieć wszystko poukładane w głowie. Wtedy należy się do tych idei nagiąć. To jest ważne: STALE PYTAĆ, pytać. Filozofia odseparowała się od religii, która swoje wierzenia usiłuje podpierać rozumem.

MUZUŁMANIE jakby się nie zdobyli na refleksję filozoficzną. Ważna jest wyłącznie religia. Ich świat jest czarno-biały. ZACHÓD: jego polityka, kultura i religia - to jedno wielkie diabelstwo. Nie ma tu nic do rozumienia. Należy je zwalczać i zniszczyć. I oni to zrobią.

Oczywiście, to wielkie uproszczenie: ostatnie trzy akapity. Cóż, zajrzałem w te beczki. Bo polityka jest swoistą BECZKĄ PANDORY, kultura i religie też; narody, państwa i Kościoły; historia ludzkości - każdy człowiek i Ty, Czytelniku.
Zajrzysz do własnej...?
Kubek

Nowiny Jeleniogórskie nr 5/09