To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Procesy wyborcze – pierwsze rozstrzygnięcia

Procesy wyborcze – pierwsze rozstrzygnięcia

Jeleniogórski Sąd Okręgowy rozpatrywał pierwsze pozwy wniesione w trybie wyborczym. Na razie odbyły się dwa takie procesy. Henryk Kmiecik, kandydujący w Lubawce do rady powiatu kamiennogórskiego, pozwał Marcina Jaksonia, właściciela portalu powiatowa.info. Z kolei ubiegający się o reelekcję wójt Mysłakowic Michał Orman do sądu „zaprosił” konkurentkę do fotela Ewę Nidzgorską. Pierwszy pozew został oddalony. W drugim - sąd w dużej części przyznał rację Michałowi Ormanowi.

Henrykowi Kmiecikowi chodziło o sprostowanie nieprawdziwych informacji, które pojawiły się w komentarzu pod tekstem w kamiennogórskim portalu. Zarzucono mu, że przez 10 lat nie wyremontował przejętych kapliczek. Były poseł chciał pozwać internautę, ale właściciel portalu nie udostępnił mu adresu IP, dlatego pozwał M. Jaksonia.
- Kłamstwo było oczywiste, choćby dlatego, że kapliczki przejąłem dopiero 3 lata temu – tłumaczy Henryk Kmiecik. - Oczywiście, że bardziej zasadne byłoby pozwać autora tego kłamstwa, ale skoro Jaksoń nie podał identyfikujących go danych, to moim zdaniem przejął odpowiedzialność prawną za opublikowane kłamstwo. Niestety sąd był innego zdania. Uznał, że w tej sprawie powinienem wystąpić na normalnej drodze cywilnej, a nie w trybie wyborczym. Mam wątpliwości co do tego rozstrzygnięcia, ale nie będę się odwoływał.
W sporze Michała Ormana z Ewą Nidzgorską (formalnie rzecz biorąc pozywającym był Komitet Wyborczy kandydata) chodziło o opublikowaną na facebooku komitetu kandydatki informację o rzekomym zadłużeniu gminy w kwocie nieco ponad 11,2 mln zł.
Sąd potwierdził, że taka kwota nie odpowiada prawdzie. W postanowieniu zakazał E. Nidzgorskiej rozpowszechniania informacji o rzekomym zadłużeniu, nakazał usunięcie mówiącej o tym informacji na profilu oraz zobowiązał do umieszczenia na facebookowej stronie głównej sprostowania z kluczowym stwierdzeniem, „że rozpowszechniane przez nią informacje o zadłużeniu gminy Mysłakowicie na poziomie 11 238 000 zł są nieprawdziwe”. Sąd oddalił wniosek o nakazanie przeprosin i opublikowanie sprostowania w lokalnych mediach.
Michał Orman mówi, że spodziewał się takiego postanowienia. - Nie mogło być inne, skoro zadłużenie gminny jest niższe, niż sugerowane przez kontrkandydatkę.
Ewa Nidzgorska z kolei zaznacza, że postanowienie nie oznacza przegranej, bo przecież nie wszystkie wnioski powództwa zostały uwzględnione. Przyznaje jednak, że podana kwota zadłużenia nie była precyzyjna.
- Opierałam się na uchwale Regionalnej Izby Obrachunkowej. Nie znałam uchwały wieloletniej prognozie finansowej, na podstawie której obniżono zadłużenie budżetu, bo nie ujawniono jej w zakładce „budżet” Biuletynu Informacji Publicznej. Nawet w sądzie był problem ze znalezieniem miejsca, gdzie uchwałę opublikowano. Udało się ją znaleźć w zakładce „uchwały”. Przy tym wszystko to nie zmienia faktu, że zadłużenie gminy jest wprawdzie niższe niż podawałem, ale ciągle wysokie.
Ewa Nidzgorska rozważa złożenie zażalenia od postanowienia sądu.
 

Komentarze (5)

Na burmistrza Szklarskiej Poręby kandyduje ponownie Mirosław Graf.
Za kadencji Grafa w Szklarskiej Porębie ścięto wiele zdrowych drzew.

1. Niedawno burmistrz Graf ściął 2 zdrowe drzewa przy wjeździe na posesję Urzędu Miasta w Szklarskiej Porębie. Również kazał ściąć kilka zdrowych drzew przy przystanku PKS w Szklarskiej Porębie Górnej. Planuje dokończyć swojego ‘DZIEŁA” i wyciąć jeszcze 6 zdrowych drzew przy tym samym przystanku autobusowym.

2. Wczoraj - na zboczu, tuż nad restauracją "Stodoła" w Szklarskiej Porębie Górnej przy ulicy Gimnazjalna 8 mężczyzna ścinał bezprawnie rosnące drzewa piłą spalinowa. W ostatnim czasie w tym miejscu ścięto kilka dużych liściastych drzew oraz ponad 40 małych kilkuletnich drzewek liściastych i iglastych.

3. Również wczoraj w Szklarskiej Porębie Górnej przy ulicy 1 Maja 30 zaczęto ścinać bezprawnie zdrowe piękne drzewa.

Zalety drzew:

1.dają tlen,
2.zatrzymują śnieg w zimę,
3.dają cień,
4.często są schronieniem dla ptaków.

Dokładnie tak. Tyle że uwalniają tlen gdy na liście pada promieniowanie słoneczne, poza tym okresem pobierają tlen z powietrza. Druga ciekawostka. Butwiejące drzewo również pobiera tlen z powietrza i to naprawdę sporo.

Trzecia ciekawostka - drzewa zatrzymują wodę po deszczu. W naszym regionie jest to o tyle ważne, że woda jak szybko się pojawia, tak szybko stąd wypływa (efekt m.in. regulowania rzek) i mamy chyba najmniej wody ze wszystkich regionów Polski. A cała Polska ma mniej wody niż Etiopia. Powinniśmy więc starać się utrzymać wodę jak najdłużej, a nie wycinać i pozbywać się wszystkiego, co jest zielone.

Michał ORMAN jest Wójtem Gm.Mysłakowice a nie burmistrz Piechowic Michał Orman Proszę sprostować dziennikarska pomyłkę/