To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Przesilenie w piechowickim samorządzie

Przesilenie w piechowickim samorządzie

Wszystko wskazuje na to, że przewodniczący Rady Miasta Piechowic w najbliższym czasie straci swoją pozycję. W rozczłonkowanej radzie stronnicy burmistrza Jacka Kubielskiego właśnie zyskali przewagę. W najbliższych tygodniach okaże się, czy będzie ona trwała.

Kilka dni temu wpłynął wniosek o odwołanie Jacka Kamińskiego z funkcji przewodniczącego Rady Miasta Piechowic. W podzielonej na małe kluby radzie ukształtowała się większość, która deklaruje poparcie dla burmistrza Jacka Kubielskiego i próba odwołania przewodniczącego jest tego konsekwencją. Burmistrz Kubielski chciał, aby najbliższa sesja została zwołana już na 12 września. Jej głównym tematem miała być podwyżka stawek za wywóz odpadów (prawdopodobnie o 60 proc.), ale miał też być rozpatrywany wniosek o odwołanie Jacka Kamińskiego. Tymczasem przewodniczący odmówił zwołania sesji w tym terminie, tłumacząc, że pierwotnie uzgodniono, iż sesja odbędzie się w drugiej połowie września. W związku z tymi ustaleniami zaplanował sobie urlop, podobnie jak inny radny. Wszystko to dzieje się w momencie gorącej dyskusji wśród piechowickich samorządowców na temat organizacji komunikacji w Piechowicach i warunków, jakie stawia jeleniogórskie MZK, aby utrzymać tutejsze połączenia.

- Grupa radnych dojrzała do pewnych decyzji. To jest sprawa rady. Zależy mi na stabilności. To bardzo źle, że przewodniczący odmówił zwołania sesji w zaproponowanym przeze mnie terminie. Zwlekanie z uchwałami w sprawie podwyżek za wywóz odpadów może być dla gminy i dla mieszkańców dotkliwe – skomentował sytuację burmistrz Jacek Kubielski. Dodał, że kwestie urlopowe nie są tutaj decydujące, bo sesje może poprowadzić zastępca przewodniczącego. Tyle, że trudno dziwić się przewodniczącemu Kamińskiemu, że chce być obecny na sesji, na której rada będzie decydowała o jego odwołaniu.
 

Komentarze (21)

Jeśli burmistrz zerwie połączenia 9 z JG, to będzie referendum o jego odwołanie.

Poseł Marzena Machałek nie pomogła naszym Piechowicom i innym miejscowościom Ziemi Jeleniogórskiej. Ona siedzi w Warszawie i zapomniała o nas.

Poseł Marzena Machałek myśli tylko o sobie. Ma pieniądze z kilku źródeł. Niedawno, nocą przeniosła się na stałe z Kamiennej Góry w inne piękne miejsce.

Pitu pitu Jaś Małgocha. Nie w piechowicach.

W Piechowicach przesilenie a w gminie Podgórzyn, jedna wielka wegetacja urzędników. I powiększanie długów gminy.

Jacek Kubielski, pełne zaufanie od mieszkancow. Jacek Kaminski jest tu zle widziany. Kaminski WOTUM NIEUFNOSCI

Co za bzdury wypisujesz. Kaminski za Kubielskim w wyborach stał murem, nawet sie dał sfotografować z hasłem na twarzy: my tu wybańcy ludu radni popieramy Kubielskiego więc o co kaman?

Pani poseł Machałek w niedzielę krążyła po Placu Piastowskim na imprezie pszczelarskiej i robili jej fotki z uczestnikami tej imprezy.Sama się wcinała.Ohyda.

poseł Machałek pojadła sobie bezpłatnie na imprezie pszczelarskiej na Placu Ratuszowym

Kamiński murem za burmistrzem haha dobre sobie latał od jednego kandydata do drugiego

Kamiński murem za burmistrzem haha dobre sobie latał od jednego kandydata do drugiego

A potem wybrał tego którym można sterować. I są skutki.

Wylatał fakt pamiętacie kadencje Burmistrza Rudolfa co się działo w radzie za kadencji kaminskiego jak się Rudolf w kampanii skarżył ze rada mu przeszkadza z kaminskim na czele? No to powtórka z rozrywki chyba tym razem nie wyjdzie bo szybko wyszło szydło z worka! Dorota by się nie dała od początku a tak prawie rok poszedł

Wróciło zło babci Zosi, Kamiński, Kluk, Szmel

srutu tutu! co wy pan kubielski ma wszystkich w nosie, nie nazwijmy rzecz po imieniu ma nas wszystkich tam gdzie plecy tracą szlachetną nazwę. walczył jak lew,obiecywał złote góry i tradycyjnie nic ,zero. nie wiem chyba nikomu nie uda się przekonać burmistrza,że nie zawsze ma rację, może prawie nigdy. a kamiński ? daje rade ,nie każdy go lubi,ale lubi to się rosół,a nie człowieka.

W końcu Kamińskiego na urlop stać. Dietę sobie porządna od razu załatwił to sie wczasuje.

Obiecywali wszyscy, nie wiem czy wiesz co obiecywał Kamiński szczególnie w rozmowach z ludźmi. Ale to była kampania i każdy obiecywał, a ten kto zdobył największe zaufanie - wygrał. Bo to nie chodzi o to co kto obieca, ale jaką daje szansę na spełnienie swoich wizji. Bo to przecież tylko wizje były i jak rzeczywistość będzie się miała do nich jak pedał gazu do żarówki to taki człowiek zniknie. My sprawdzamy i tylko ci co w miarę się wywiązywali dostawali drugą kadencję. Ja Kubielskiemu na razie ufam, że sobie chce ułożyć z radą stosunki to logiczne, ale musi pamiętać, że teraz Kamiński będzie totalną opozycją i będzie szukał takich totalnych wspólników - może nawet marzy mu się drugie podejście do wyborów w przyszłym roku.

Czy nie można przymusowo skierować do wariatkowa gostka, który ciągle wypisuje swoje obsesje związane z osobą pani Machałek.
A może dla odmiany niech się zajmie postacią wszędobylskiej Zochy Cz.?

debile z rady killa osób i nie mogą się dogadać. tak już jest jak świnie pchają się do koryta

debile z rady killa osób i nie mogą się dogadać. tak już jest jak świnie pchają się do koryta

debile z rady killa osób i nie mogą się dogadać. tak już jest jak świnie pchają się do koryta