To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Radny się zreflektował

- Jest mi wstyd - przyznał radny Kroczak.

Najpierw narozrabiał – podpisał się na liście obecności, choć nie uczestniczył w posiedzeniu komisji. Kiedy sprawa wyszła na jaw, uderzył się w pierś.

Chodzi o jeleniogórskiego radnego Krzysztofa Kroczaka. Miał on uczestniczyć we wspólnym posiedzeniu Komisji finansów i budżetu oraz Komisji Rozwoju jeleniogórskiej rady miejskiej, które odbyło się 17 listopada. Przyszedł w połowie obrad, podpisał się na liście obecności, po czym wyszedł. Opisaliśmy to na naszym portalu. Kiedy zadzwoniliśmy do samego zainteresowanego niedługo po posiedzeniu, nie potrafił jednoznacznie wytłumaczyć, dlaczego tak zrobił.

Niedługo potem radny napisał pismo do wiceprzewodniczącej Komisji rozwoju Danuty Wójcik. – Pomimo iż złożyłem podpis na liście obecności (…) zwracam się o uznanie mnie za nieobecnego w tym dniu, w czasie pracy komisji, i potrącenie mi diety radnego – napisał. Wyjaśnił też, że jego absencja „miała związek z nagłym zdarzeniem losowym, którego nie byłem w stanie przewidzieć”.
– Nie wiem, dlaczego tak się stało. Jest mi zwyczajnie wstyd – powiedział nam Krzysztof Kroczak, komentując swoje zachowanie z 17 listopada.
Pracownicy biura rady powiedzieli nam, że Krzysztofowi Kroczakowi wcześniej się to nie zdarzało. Ale to nie oznacza, że był to odosobniony przypadek. – Są tacy, co przychodzą na półgodziny na komisję, zabiorą głos w jednej czy drugiej sprawie, byle zaistnieć, a potem znikają – mówi nam jeden z radnych, prosząc o anonimowość. – Dlatego niech przypadek Krzysztofa Kroczaka będzie nauczką dla wszystkich.

Komentarze (14)

To nie radny,on się troszczy o siebie i znajomych na końcu jest jelenia góra .Inni radni podobnie.Wszystko to warte jak mój nick potocznie

nagłe zdarzenie losowe - "nie wiem dlaczego..." Wydarza się coś szczególnego a biedny bezradny nawet nie wie dlaczego musiał wyjść! Po ośmieszeniu w prasie łaskawie zrzekł się diety. Obrzydliwy cwaniaczek, nic więcej.

I dlatego na posiedzeniach powinny być kamery i według stanu faktycznego powinno się płacić. Jak ktoś nie wytrzymał do końca to diety nie płacić. Oczywiście wykonalne tylko w momencie kiedy PiS będzie rządził w tym mieście. Teraz można robić co się chce, bo i tak nikt tego nie sprawdzi - a to jedno zdarzenie to taki tam pic dla publiki.

Żenujące, dobrze,że jest z mojego obwodu to będę wiedziała co zrobić w następnych wyborach.

"mówi nam jeden z radnych, prosząc o anonimowość"

Dlaczego prosząc o anonimowość? Boi się wytknąć palcem kombinatorów i złodziei publicznych pieniędzy? Radny, który ucieka z rady i bierze za to dietę, to złodziej, bo przyjmuje nienależne pieniądze. Który z radnych boi się to nazwać po imieniu i prosi o anonimowość? Czy ten radny chowa się w krzaki, gdy widzi, że kogoś biją na ulicy i nie dzwoni na policję, bo obawia się o anonimowość? Nic dziwnego, że radni kradną, jeśli jest przyzwolenie innych. Ciekawe, czy prezydent Zawiła też kradnie?

Weź zmień nick, bo podszywasz się pod patriotę i Polaka!

To wy się podszywacie lewki.Ja jestem prawdziwy!

No właśnie.

Może radni niech zaczną martwić się tym m.24jgora.pl/?art=21768
I podejmują uchwały zgodne z prawem....

,, ja bym tam wybaczyl - po katolickiemu

Radny nie wie dlaczego tak zrobił. Ciekawe, że wszyscy poza nim wiedzą. Dieta czyni cuda

On się nie martwi ,już się wyspowiadał zmówił 2 zdrowaśki ,apel smoleński ,dal na tacę i jest OK.

To przypadkiem nie jest poświadczenie nieprawdy-Prokurator

a zapytajmy, jakie wykształcenie ma ten radny?