To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Rekordowy bal charytatywny

Rekordowy bal charytatywny

Ponad 20 tysięcy złotych zebrano na balu charytatywnym, zorganizowanym przez Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dąb im. Jana Musiała. – To rekord – cieszyła się Lucyna Musiał, prezes stowarzyszenia.

– To jest dziewiąty bal a nigdy dotąd licytacja nie przebiegała tak sprawnie i licytujący nie byli tak hojni – przyznała wzruszona Lucyna Musiał. – Myślę, że ludzie robili to z potrzeby serca, że mniej liczyły się te przedmioty, które wylicytowali, a bardziej – cel, na który zbieraliśmy.

Bal odbył się w sobotę (13 stycznia) w Osadzie Śnieżka w Łomnnicy. Cel rzeczywiście był szczytny: zbierano na wycieczkę dla podopiecznych Domu Pomocy Społecznej w Janowicach Wielkich. Przebywa w nim na co dzień około 90 mężczyzn o różnym stopniu niepełnosprawności intelektualnej: od lekkiego po znaczny. Część środków zostanie przeznaczonych na potrzeby oddziału neurologii Wojewódzkiego Centrum Szpitalnego Kotliny Jeleniogórskiej.
Kiedy zapowiadaliśmy bal, dyrektor DPS-u miała nadzieję, że środków wystarczy nie tylko na wycieczkę, ale także na drobny remont, bo potrzeby placówki pod tym względem są duże. Z pewnością wystarczy. Licytacja była niezwykle emocjonująca a prowadzący Krzysztof Langer i Andrzej Marchowski nie musieli zbytnio namawiać uczestników balu do podbijania ceny. Przeciwnie – czasem ledwo nadążali za kolejnymi propozycjami, które padały z sali.
Do wylicytowania było wiele pięknych prac znanych miejscowych artystów. Oprawione zdjęcie zamku Chojnik autorstwa Kazimierza Pichlaka znalazło nabywcę za 500 złotych. Emocjonująca była walka o obraz Pawła Trybalskiego „Bulaje”. Cena wywoławcza wynosiła 500 złotych, a skończyło się na 2600 złotych! Szklany anioł – rzeźba Marcina Zielińskiego – został sprzedany za 3400 złotych. Hitem licytacji był obraz Dariusza Milińskiego pt. Grajki i silnie fałszujący. Zlicytowano go za 5100 złotych!
Dodajmy, że sam artysta wykazał się wielką klasą: nie tylko przekazał dwie prace na licytację, ale też uczestniczył w balu i aktywnie brał udział w licytacjach. Kupił kilka przedmiotów, m.in. jeden z obrazów Pawła Trybalskiego.
Łącznie z licytacji przedmiotów zebrano około 20,5 tysiąca złotych.
– Nie ukrywam, że bardzo pozytywnie zaskoczył mnie ten bal – powiedziała Halina Rudnik, dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Janowicach Wielkich. – Mieszkańcy nie wiedzą, że na ich rzecz jest organizowana takie przedsięwzięcie. Ta wycieczka ma być dla nich miłą niespodzianką. To tym bardziej cenne, że Domy Pomocy Społecznej dla dorosłych niepełnosprawnych intelektualnie, choć może nie brzmi to zbyt ładnie, nie mają takiego „wzięcia”.
Lucyna Musiał dodała, że pomoc w organizacji wycieczki zaoferował także przedsiębiorca Wojciech Chadży. – Udostępni nam nieodpłatnie autokar wraz z kierowcą – powiedziała L. Musiał.
Dodała też, że ma już cel, na który będzie organizowany przyszłoroczny bal. – Podsunął mi go jeden z licytujących, ale na razie nie zdradzę więcej szczegółów – powiedziała.
Bal był niezwykle udany także pod względem frekwencji. Mimo wielu przeszkód, jakie napotkali organizatorzy, uczestniczyły w nim 164 osoby.
 

IMG_5952.JPG
IMG_5958.JPG
IMG_5965.JPG
IMG_5973.JPG
IMG_5975.JPG
IMG_5986.JPG
IMG_5991.JPG
IMG_6004.JPG
IMG_6008.JPG
IMG_6010.JPG
IMG_6013.JPG
IMG_6033.JPG
IMG_6044.JPG
IMG_6077.JPG
IMG_6134.JPG
IMG_6148.JPG
IMG_6153.JPG
IMG_6177.JPG
IMG_6189.JPG
IMG_6203.JPG

Komentarze (2)

Wielki SZACUN dla Pani Lucyny!!!

Szacun dla Darka Milińskiego ! Serducho!