To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Rewolucja w schronisku

Rewolucja w schronisku

Syn byłego kierownika Schroniska dla Małych Zwierząt w Jeleniej Górze został zwolniony dyscyplinarnie z pracy. – To wynik trwającego w schronisku audytu – komentuje Zbigniew Rzońca, rzecznik prasowy Miejskiego Przedsiębiorstwa gospodarki Komunalnej. Zmian personalnych jest więcej.

W Schronisku trwa audyt po tym, jak pod koniec listopada ubiegłego roku zwolniony z pracy został Eugeniusz Ragiel, wieloletni kierownik schroniska. Zatrudniony tam był także jego syn. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, kilka dni temu otrzymał tzw. dyscyplinarkę.

Rzecznik MPGK nie powiedział wprost, że to o niego chodzi. Potwierdził jedynie, że jeden z pracowników w wyniku audytu został zwolniony na podstawie art. 52 kodeksu pracy. – Wzięto pod uwagę dwie rzeczy, ale nie mogę mówić o szczegółach, gdyż jest to sprawa pomiędzy pracodawcą a pracownikiem – tłumaczy.
Jak się dowiedzieliśmy, chodziło m.in. o dodatkowo płatne wyjazdy do interwencji podczas nocnych dyżurów. Wpisywano wyjazdy, których nie było.
Syn byłego kierownika od momentu zmiany szefostwa przebywa na zwolnieniu lekarskim. Były szef schroniska Eugeniusz Ragiel nie chciał komentować tej sprawy. – Przygotowujemy swoje stanowisko, które przedstawimy w stosownym czasie – powiedział nam.
Audyt ma potrwać do końca stycznia.

Zmian, także personalnych, jest więcej. MPGK wypowiedziało umowę Towarzystwu Opieki nad Zwierzętami, które w Jeleniej Górze działa od 1956 roku i współpracowało ze schroniskiem przez 27 lat. E. Ragiel jest prezesem jeleniogórskiego oddziału TOZ-u.

Zwolniony został pracujący w schronisku lekarz weterynarii, na jego miejsce zatrudniono innego.
Anna Nikołajuk, nowy kierownik schroniska nie chciała komentować tych zmian. – To sprawa zarządu MPGK – powiedziała. Dodała tylko, że chce otoczyć się dobrym zespołem.
W poniedziałek (22 stycznia) podczas spotkania z dziennikarzami mówiła o planach na przyszłość. Chce m.in. współpracować z wolontariuszami. – Wolontariat jest potrzebny – podkreśliła. Dużo mówiła o porządkach, o poprawie estetyki schroniska. – Już na wiosnę przygotowujemy imprezę – bieg na 6 łap. To będzie nasza reklama – mówiła. – Przygotowujemy się także do Majówki ze zwierzętami. Chcemy to zrobić na naszym terenie.
Ma też dużo planów jeżeli chodzi o samą adopcję. Z psami, a także z właścicielami, będzie współpracowała behawiorystka.
Plany inwestycyjne? – Pierwsze to zmiana boksów, no i zmiana posadzek na żywiczne – mówiła Anna Nikołajuk.

Komentarze (25)

Zlodziejstwo wszedzie.PO-PSL-SLD wszyscy won.

Anonimie januszku !
Trzeba być wyjatkowym k****nem, aby do tego przypadku wplatać politykę. Co ma sld, po i inni do bałaganu w schronisku ? Przywołaj jeszcze Napoleona i Krzyżaków. Ile trzeba mieć nienawiści w sobie, aby tak pluć bez opamiętania ? Albo kompleksów.

Można jeszcze dodać plagi egipskie

a kiedy sie zrobi porzadek w ratuszu

Januszuk zapomnialem o PiS- dzie prostaku

Zapomniałeś o pisie

A co Ratusz o takich sprawach nie słyszał, nie wiedział, ?

Nie ma jak to kryształowy senator PiS Kogut i klika senatorów z PiS która go chroni.

To teraz rodzina pani radnej odczuje, jak to jest być w opozycji ;)

No i prawidłowo. Może wreszcie zrobią porządek z tym schroniskiem.

porządki na wielu podwórkach są konieczne.

Pieski są mądrzejsze od większości nowinowych trolli!!!
Schronisku życzymy dobrej i spokojnej pracy, a pieskom nowych domów!

Posiedzi nową władzą na stołkach najwyżej do grudnia. Wybory w tym roku zmiotą Stary układ od ratusza przez MAK po schronisko.

A kto miał nadzór nad kartami wyjazdów ktoś je musiał akceptować widać że to sięga głębiej(wyżej)

Oczywiście, że akceptował ktoś wyżej: Tatuś pana Sebstiana- były kierownik schroniska

Jak nie ma umowy z Tozem to nie ma mowy o wolontariacie i przyjmowaniu darów przez MPGK bez odprowadzania podatku, bo MPGK Sp. Z o. o. Nie jest OPP. A na Facebooku schronisko chwali się rychłym wolontariatem i pokazuje przyjęte darowizny?? To ja już nie wiem kto pisze prawdę a oficjalnej strony schroniska wciąż nie ma.

Wystarczy umowa z Mondo Cane lub DIOZem. Tylko kto będzie ewidencjonował i kontrolował dysponowanie darowizną? Żeby znowu nie było plotek (?), że pracownicy handlują karmą na giełdzie...

spokojnie, tym razem wszystko będzie zgodnie z prawem. Wolontariat mogą prowadzić fundacje. Schronisko podpisuje umowy o współpracy ze wszystkimi organizacjami, a nie tylko z TOZ-em- który do tej pory był na szczególnych prawach

Kto może być beneficjentem wolontariatu, precyzuje ustawa. To wszystko jest do zorganizowania ale chodzi o to, by obecnie MPGK nie podkładało się pod topór US, ZUS i PIP, póki brak podpisanych umów z OPP. Z wypowiedzi eneka wynika, ze to dopiero będzie, ale czy na dziś jes zgodnie z prawem? Żeby nie było, ze z deszczu pod rynnę i ktoś się znowu czepi bo temat drażliwy i medialny

"Sprawa pomiędzy pracodawcą i pracownikiem..." Miejmy nadzieję, że będzie miała swój finał w sądzie, bo powód zwolnienia posiada znamiona kradzieży...
Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Art. 278. § 1. Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Art. 46. § 1. W razie skazania sąd może orzec, a na wniosek pokrzywdzonego lub innej osoby uprawnionej orzeka, stosując przepisy prawa cywilnego, obowiązek naprawienia, w całości albo w części, wyrządzonej przestępstwem szkody lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę; przepisów prawa cywilnego o możliwości zasądzenia renty nie stosuje się.

To na wszelki wypadek, gdyby ciężko było znaleźć podstawę prawną. Pozdrawiamy rzecznika prasowego.

Do audytu nadaje się też temat wpłat za wirtualne adopcje...

Były kierownik schroniska jest porządnym człowiekiem a przede wszystkim fachowcem.A Tak po za. tym w schronisku potrzebny jest fachowiec co ma pojęcie o zwierzętach.Nie jestem pewny czy była Pani dyrektor banku jest w stanie sprostać temu zadaniu biorąc pod uwagę jak zaczyna swoją działalność od zwalniania pracowników.I tak dla wyjaśnienia nie jestem ani rodziną ani przyjacielem byłego kierownika.I jeszcze jedno naprawdę wstyd żeby tak potraktować człowieka po tylu latach pracy.

Skoro był taki porządny, dlaczego wraz z synalkiem wyleciał?

Bardzo porządny, bo porządnie kradł.

nie ważne kim jest ważne żeby miała dobre podejście do zwierząt i miała pomysł na schronisko