Spacer... ścieżką umarłych

Zgodnie z wierzeniami Celtów, na przełomie października i listopada zacierała się granica pomiędzy światem żywych i umarłych, a duchy osób, które zmarły w trakcie minionego roku, oraz tych, które się jeszcze nie narodziły, zstępowały na ziemię w poszukiwaniu żywych, by w nich zamieszkać przez okres następnego roku. Celtowie gasili wszelkie ogniska i pochodnie, żeby ich domy wyglądały na zimne i niegościnne, a przed domostwa wystawiali żywność dla duchów. Sami ubierali się w stare, podarte ubrania i chodzili po wsiach udając brudnych włóczęgów, dzięki czemu miał ich nie zechcieć żaden duch.

W tym roku bractwo walońskie i MOKSiAL postanowili zorganizować spacer upiorną ścieżką. – Wiedzie ona przez demoniczny las obok miejsca, gdzie pojawiają się nieumarli – wyjaśniają organizatorzy.
Spacer odbędzie się w sobotę (28 października) jeszcze przed wigilią święta Samhain. Uczestnicy zbierają się o godz. 17.45 przy Tyglu Walońskim (ul. 1 Maja 66) i przejdą do Rodzinnego Parku Rozrywki Esplanada. Tam o godz. 19. odbędzie się projekcja filmu. Jakiego? Tego organizatorzy nie zdradzają. – Przyjdźcie, to zobaczycie – zachęcają.