To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Szkoła w Sosnówce ocalona

Szkoła w Sosnówce ocalona

Dolnoślaski kurator oświaty nie zgodził się na likwidację szkoły w Sosnówce. Rodzice, uczniowie i nauczyciele odetchnęli z ulgą.

- Cieszymy się bardzo z decyzji kuratora - mówi Katarzyna Ślusarczyk, która wraz z innymi rodzicami zorganizowała obronę szkoły.

Przed nimi kolejna batalia

- Wygraliśmy bitwę, ale nie wojnę - ocenia sytuację pani Katarzyna. Teraz bowiem chodzi o to, by do szkoły w Sosnówce przyciągnąć jak najwięcej nowych uczniów.

- Nie spoczywamy na laurach i działamy dalej - mówi Katarzyna Ślusarczyk. - Mamy wiele planów, jak przyciągnąć do naszej szkoły nowych uczniów.

-To jest świetnie wyposażona placówka, gdzie dzieci zostaną otoczone wyjątkowa uwagą i opieką, jakich nie mają w większych placówkach - dodaje i ma nadzieję, że rodzice dzieci z pobliskiego osiedla Słoneczna Dolina oraz ze Staniszowa docenią walory szkoły w Sosnówce.

Nie tylko ekonomia się liczy

Właśnie o taką akcję,   popularyzującą szkołę w Sosnówce apelował Roman Kowalczyk, dolnośląski kurator oświaty, który 13 lutego w Sosnówce spotkał się z mieszkańcami i władzami gminy Podgórzyn. Wysłuchał  wtedy gorących wystąpień mieszkańców, którzy podkreślali, że szkoła to nie tylko miejsce, gdzie uczą się dzieci, ale także ośrodek spotkań i integracji.

Wójt gminy Podgórzyn Mirosław Kalata na spotkaniu przytaczał dane ekonomiczne, które jego zdaniem uzasadniały plany likwidacji placówki.

Te wyliczenia ekonomiczne nie przekonały kuratora. Jego zdaniem przyczyny ekonomiczne są niewystarczające do zlikwidowania szkoły. Opiniując negatywnie uchwałę intencyjną rady gminy Podgórzyn  w sprawie likwidacji Szkoły Podstawowej im. Marii Konopnickiej w Sosnówce, swierdził, że nie ma przesłanek na podstawie których można uznać, że liczba uczniów w tej placówce będzie stale spadać. Ponadto  szkoła jest w jego opinii, bardzo dobrze przygotowana do pełnienia roli edukacyjnej.

Wójt obiecał nie odwoływać się

Na 31 stycznia  wójt Mirosław Kalata obiecał, że jeśli kurator negatywnie zaopiniuje uchwałę intencyjną rady gminy w sprawie likwidacji szkoły w Sosnówce, nie będzie się odwoływał od tej decyzji.

Komentarze (14)

Lub zmienić zdanie i sie odwola tak samo bedzie jak mial nie likwidować a do czego doprowadził.!super nie poddawac sie trzymam kciuki

Kurator to by się przydał do sprawdzenia jak funkcjonuje gmina od środka i jak wywiązują się z pracy pracownicy gminy. Po cichu ustalają ustawy, uchwały to tylko świadczy o patologi jaka w gminie panuje. Nastawieni są negatywnie do obywateli, mieszkańców. Pytanie jakie jeszcze po cichu będą ustalać uchwały? Skoro nie udało się z Sosnówką to może Miłków lub Ścięgny?. Bo w końcu kto chorym radnym zabroni "po cichu" ustalać negatywne decyzje które to są szkodliwie dla społeczeństwa i więcej z tego strat niż pożytku a cierpią tylko niepotrzebnie mieszkańcy. Tak się niestety dzieje gdy wójtem zostaje człowiek który nawet nie zna przepisów prawnych na tym stanowisku? i jest ciągnięty za sznurki trzecich osób.

jestem pewien że to nie koniec starań o likwidację szkół w Sosnówce i Miłkowie. To tylko kwestia czasu :(

Co narzekasz. Dzisiaj wszyscy raptem tacy oburzeni. Przecież niedawno z 5 miesiecy temu wszyscy wójta kochali i wybrali. Wtedy był ładny i mądry. Jak chodził po domach i obiecywał to był fajny, a jak robi swoją politykę to jest fe. Dajcie już spokój. Zdecydowaliście samii to dajcie wójtowi spokojnie rządzić. Ma on swoją wizję gminy to ją se realizuje. Koniec kropka

Tak się składa że niemal wszyscy w gminie pod sklepem czy kościołem na niego narzekają nawet ci z Sosnówki. Oprócz tych jego bliskich kolegów i koleżanek. Więc tak się zastanawiam jak on wygrał te wybory? Dorzucone na lewo do urny karty głosowania? Puki co to na okrągło do dzisiaj wszystkim chwali się wyciągami a jestem ciekawa jak się sprawy mają w chwili obecnej i co z tego wyniknie.

Słyszałem choć trudno w to uwierzyć, że gmina nie ma obsługi prawnej?

Słyszałem choć trudno w to uwierzyć, że gmina nie ma obsługi prawnej?

Do kraul lub do innych, czy możecie bardziej rozjaśnić z tą obsługa prawną z czym to się je oraz jakie są konsekwencje jego braku? Jest to bardzo istotne dla każdego mieszkańca gminy Podgórzyn, którzy dość mają przekrętów itd.

kraul, dziwisz się?

Nie ma obaw o prawnika. Gmina ma mecenaskę. Przecież na sesji w sprawie likwidacji szkoły mówiła, że szkoła musi zostać zlikwidowana

To nie była Pani mecenas tylko skarbnik. A to zasadnicza różnica

Małe sprostowanko Galu od Anonima, bo to pani mecenas jednak powiedziała, że szkołę musimy zlikwidować (godz 1.58.42 nagrania), a zasadniczo pani skarbnik jakoś nic nie miała do powiedzenia.

Rzeczywiście jeżeli wrócimy do V posiedzenia Rady Gminy Podgórzyn to jest Pani mecenas, która stwierdziła, że szkoła musi być zamknięta. Natomiast na spotkaniu z kuratorem Pani nie było. Pozdrawiam

I tu widzę temat do poważnej dyskusji, kto podejmuje decyzje w gminie. Pani mecenas zdaje się nie ma takich kompetencji ani mandatu. Ale kto wie. A jak ktoś inny, to wtedy po co jest wójt i radni. Są niepotrzebni.