To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Szykuje się rewolucja w jeleniogórskiej kulturze

Rafał Piotr Szymański i prezydent Marcin Zawiła zgadzają się, że potrzebne są zmiany, ale mają inne koncepcje na wdrożenie ich.

Połączenie wszystkich jeleniogórskich domów kultury w jeden proponuje przewodniczący komisji kultury rady miejskiej Rafał Piotr Szymański. – Oszczędności należałoby przeznaczyć na działania programowe – podkreśla. – Obawiam się, że to zbyt daleko idące zmiany – mówi z kolei prezydent Marcin Zawiła.

W mieście od jakiegoś czasu mówi się, że zmiany są konieczne. Przeprowadzone blisko dwa lata temu badanie DNA miasta wykazało, że Jelenia Góra wydaje na kulturę 4,4 procent swojego budżetu i jest pod tym względem jednym z liderów w Polsce, obok Sopotu. Wyższy wskaźnik ma tylko Lubin – 4,6 procenta. Tyle, że 54 procent badanych w Jeleniej Górze nie jest zadowolonych z poziomu kultury.

– Prezydent sam zainicjował rozmowy o zmianach w kulturze, teraz wracamy do tych rozmów – mówi Rafał Piotr Szymański. Według jego pomysłu, połączone miałyby zostać wszystkie domy kultury i Biuro Wystaw Artystycznych.
Radny nie ma wyliczeń, jakie oszczędności dałoby takie połączenie ale... – kiedy przedstawiliśmy koncepcję pani skarbnik to powiedziała, że mogłyby one pokryć dziurę na oświatę w budżecie – dodał Rafał Piotr Szymański. Zaoszczędzone pieniądze, według tej koncepcji, miałyby zostać przeznaczone na działania artystyczne.
W Jeleniej Górze działa aż 10 miejskich instytucji kultury, do tego są dwie kolejne, prowadzone przez urząd marszałkowski.
– Sprawa jest delikatna, kultura to nie tona betonu, którą się przelewa z miejsca na miejsce – mówi prezydent Marcin Zawiła. – Można się zastanowić, czy ta sieć, która jest dzisiaj, powinna zostać zmieniona, ale moim zdaniem, wszelkie zmiany należałoby robić ostrożnie, żeby czegoś nie stracić – mówi. – Jeżeli popatrzeć na całość naszych osiągnięć kulturalnych, to myślę, że kultura jest mocno reprezentowana.
Zgadza się, że nie należy zmniejszać ani zwiększać wydatków na kulturę, ale warto przyjrzeć się, na co one są przeznaczane.
Przypomniał też, że pod koniec ubiegłego roku proponował połączenie Domu Kultury Muflon z Przystanią Twórczą a także Muzeum Dom Gerharta Hauptmanna z Muzeum Przyrodniczym, ale rada nie zgodziła się na to.
Rafał Piotr Szymański mówi, że to dlatego, że takie połączenie niewiele załatwiało. – Chcemy rozwiązać temat kultury całościowo i na lata – mówi i dodaje, że klub Prawa i Sprawiedliwości, do którego należy, poprze jego rozwiązanie.
W piątkowym (2 lutego) posiedzeniu komisji kultury uczestniczył Artur Celiński z grupy Res Publika, która dwa lata temu prowadziła badania DNA miasta. Przypomniał wyniki tego badania. Odradzał on wdrożenie propozycji przewodniczącego komisji kultury. Z ostrożnością wypowiadał się też na wspomnianą wcześniej propozycję prezydenta. Ale kiedy przed komisja zapytaliśmy, co należałoby zrobić, to jako jeden z głównych powodów powiedział, że należy zmienić strukturę instytucji kultury. Jako najważniejszy powód podał jednak inny: trzeba zastanowić się, co stało się z NGO. Te wnioski są też we wspomnianym badaniu.
Tak naprawdę współautor badania DNA miasta nie podał konkretnych rozwiązań na posiedzeniu komisji kultury. Słuchając go można było odnieść wrażenie, że dąży do jednego: cokolwiek miasto nie zamierza zrobić, najpierw powinno opracować strategię rozwoju albo sporządzić głęboką analizę działań, które zamierza podjąć.
– Obawiam się tylko, żeby ta strategia nie była tzw. pułkownikiem – powiedział Marcin Zawiła. Pułkownikiem, czyli opracowaniem, które trafia na półkę i nie jest realizowane. Podobnego zdania byli także radni.
– Badanie DNA miasta kosztowało nas 20 tysięcy złotych. Leży od dwóch lat i nic się nie zmieniło. Może w strategii chodzi o to samo – powiedział nam jeden z radnych po posiedzeniu komisji.
 

Komentarze (38)

Idą wybory, zaczyna się lans polityczny i radosna twórczość Pana Szymańskiego.

Druk nr 2073-A D O D A T K O W E S P R A W O Z D A N I E KOMISJI FINANSÓW PUBLICZNYCH o rządowym projekcie ustawy budżetowej na rok 2018 (druk nr 1876)..... 30) w części 77 - Podatki i inne wpłaty na rzecz budżetu państwa zwiększyć dochody z podatku od towarów i usług (dz. 756) o kwotę 100.000 tys. zł, z przeznaczeniem na zwiększenie wydatków w części 39 - Transport na drogi publiczne krajowe (rozdz. 60011, wydatki majątkowe) na poszerzenie drogi krajowej nr 3 na odcinku Jelenia Góra-Bolków. Autor wniosku: KP Nowoczesna Zalecenie dla posłów PiS: odrzucić.
Jest to niesłychane ****stwo PiS. Można przypuszczać, że w odrzuceniu wniosku o łącznik maja swój udział pisowscy parlamentarzyści PiS z naszego okregu wyborczego

a na czele tego połączonego tworu "swój" który będzie wskazywał i realizował jedynie te i tylko te imprezy zgodne z linią partii

łączny budżet tych instytucji, które pis chce łączyć /hauptman, bwa, 4 ośrodki kultury/ to około 6 milionów zł. rocznie - i przez połączenie tych instytucji mają powstać oszczędności pozwalające załatać 10-milionową dziurę w oświacie? no kurła, ekonomicznego nobla rafał piotr i skarbniczka mają już w kieszeni.

Pan Szymański chce łączyć domy kultury, których łączny budżet to 3,5 mln. Pensje mniej więcej 3 etatów (głównie księgowych) które by mógł zlikwidować to jakieś 100 - 150 tysięcy. Dyrektorzy to zazwyczaj tez pracownicy merytoryczni, których raczej trzeba by zmienić w kierownika obiektu wiec oszczędność żadna. Jak tu załatać dziurę 10 mln??? Za odpowiedź Pani Skarbnik najprawdopodobniej rzeczywiście dostanie Nobla :). Jeżeli naprawdę za dużo wydajemy na kulturę to trzeba się ZDECYDOWAĆ na które placówki nas nie stać i je po prostu zamknąć. (nie wyłaczając z tego myślenia 2 teatrów. Wtedy będą jakieś oszczędności.

porównaj koszta do tego co otrzymujemy?Utrzymawanie tylu obiektów jest zbedna.Tym bardziej ze są to stare wysłuzone od lat nie remontowane obiekty i nie spełniające obecie oczekiwań mieszkańców.Zobacz co oferuje MDK czy JCK i porównaj do końca lat osiemdziesiatych .Praktycznie nic sie nie zmieniło.
Jezeli odciąc by JCK od dotowania ze szkół.Obowiazkowe zorganizowane wyjścia na seanse za które płacą rodzice w kwocie 17zł gdzie bilet do lotu czy heliosa to najczęściej 13 zł.Kwota dofinansowania była by jeszcze większa

Toteż piszę, że należy pomyśleć raczej o zamknięciu niektórych instytucji. Nie wiem czy akurat tych o których piszesz ale może? Myślisz, że jak połączy się domy kultury to rudera MDKu cudownie się wyremontuje albo JCK nie bedzie wynajmował sali na badziewia co je potem szkoły od komiwojażerów kupują?

Emerytury na leci

Panie Szymański ,wzorowy uczniu prezesa.Połączenie to dobra zmiana ,bo pana jeden mianowaniec będzie rządził wszystkimi kulturami.W pisokracji to norma.

Lepsze to, niż 10 dyrektorów z nadania Zawiły, a każdy z nich to "skromna" pensyjka co miesiąc.

Bardzo dobry pomysł.

To fatalny pomysł radnego. Jak zwykle. Pod jednym zarządem domy kultury będą musiały wykonywać te same działania. Jednym słowem pisowska urawnirowka. Po pewnym czasie, gdy PiS będzie chciał załatać dziurę budżetową zlikwiduje większość placówek. Z prostej przyczyny: po co je utrzymywać, skoro wszystkie robią to samo. Nie dajcie sie złamać PiS pracownicy domów kultury!

Zawiła przed wyborami nic nie zrobi.Kazdy stołek to głos wyborczy,strach o ich utratę paraliżuje.Podobnie w innych instytucjach kierowanych z ratusza.Zmiany są konieczne.Poruszylbym jeszcze temat wodnika,państwa w państwie.Wszyscy widzą ale nikt nie rusza.A wodnik doi mieszkańców jak chce.Woda jedna z najlepszych w kraju.Podliczcie woda + ścieki+ opłata abonamentowa za wodę ścieki wodomierz główny + opłata za odczyty wodomierza w mieszkaniu i wodomierza głównego+ różnice we wskazaniach wodomierzy zawsze wychodzą.Panowie radni zbadajcie temat i porównajcie do innych miast

Panowie radni, zbadajcie janka z lasu...

Oczywiście najdroższych nie najlepszych w kraju.

Tylko że ta woda jest też jedną z najlepszych w kraju. Jedna z najmniej "twardych" w Polsce, jedna z najczystszych, choć często zdarza się, że czuć chlor (niestety). Chociaż największą bolączką, oprócz cen, jest jej ciśnienie - we Wrocławiu ciśnienie wody w kranie jest znacznie większe - w Jeleniej na Zabobrzu, na 4 piętrze mam wrażenie, że zaraz jej zabraknie.

A teraz minusujcie za brak ślepej krytyki wobec Wodnika i za porównywanie JG do znienawidzonego przez wszystkich Wrocławia.

szymanski, znawca, qurva kultury.

Przecież nie trzeba być wybitnym specjalistą od kultury żeby wiedzieć że jak się połączy siły czyli domy kultury to nie potrzeba tej całej armii konserwatorów księgowych pracowników administracji a zaoszczedzone pieniadze będzie można przekazać na festiwale zajęcia dla dzieci i inne ciekawe projekty.
Rozumiem cześć dyrektorów też nie będzie potrzebna no i tu może być ból.

Ana idąc twoim tokiem rozumowania poszłabym dalej, połączyć wszystkie szkoły podstawowe i średnie, wszystkie przedszkola, zrobić radę miasta 5 osobową, połączyć MPGK, MZK, Wodnika będą same oszczędności i np. zwolnić mieszkańców z opłat za wodę, podatki i śmieci, będzie jak za komuny miasto miodem i mlekiem płynące.

Ana, zabrakło ci "L" na końcu podpisu...

Pan Szymański to przyzwoity człowiek i myślący gość.

burak, jak wszystkie pisiory!!!

Już kiedyś dwie instytucje były połączone - teatry. Może by popytać jak to było rządzić dwoma teatrami! Jakie były oszczędności. Poza tym - to obrzydliwe rozwalać kosztem kilku instytucji ratować budżet!

Pisowski resort kultury /pewnie nie bez udziału katolickiego kleru/ ma decydować, kto otrzyma status artysty. Jeśli kogoś uzna za wartościowego twórcę, artysta będzie płacił niższe składki na ubezpieczenie społeczne. Większość polskich pisarzy, malarzy, tancerzy, aktorów, rzeźbiarzy, filmowców nie ma zielonego pojęcia, że w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego trwają prace nad wprowadzeniem statusu artysty.

Nie interesuje temat to koniec ale moje wybory Ania miłość na leci i emerytur ale nowy domu korona gór mi podobny pięknie

Cześć, Trudno się dziwić, że jest opór na zmiany. Takowe połączenie to redukcja etatów. Kultura - dla kogo? Dla jeleniogórzan? Dla turystów?
Poważne pytanie: Czy w JG jest jakiś Festiwal Górski? Jeśli nie, to może zorganizować takowy imieniem Macieja Berbeki. Może Pan Fronia się w to włączy? Oby wrócił cały, zdrowy i jako zdobywca K2!!!
Lekka konkurencja dla Lądka Zdroju.

Mało medialna konkurencja o ile można w tym przypadku mówić o konkurencji.Moze za to być jedną z osób rozpoznawalnych jeleniogorzan obok pani Włoszczowskiej i posłużyć do dalszej promocji miasta czy regionu.Regionu gdzie ludzie realizują swoje pasje.

.. w moim rodzinnym domu to byl Dom Kultury.Pamietam moj sp.Ojciec zawieszal na okno narzute i tak z sasiadami
sluchal Radia Wolna Europa,a przed domem wykopal "wilcze
doly" dla podsluchiwaczy

Wy niczego nie dotykajcie bo wiadomo jak bedzie wy Nikodemy Dyzmy poszukajcie sobie jakiejs roboty co ja bedziecie na pewno umieli robic, na przyklad-naciaganie kaleson- sprzedasz biletow.To na pewno dacie rade, spoko. Po nowych wyborach dostajecie wszyscy kopniaka w te leniwe zady.

Wy macie taka wiedze na temat kultury jak Rostkowski na tematy finansow.

Prosze nie blokowac

Panie Szymański dosyć już waszych "dobrych" zmian.Wara od kultury w Jeleniej Górze.

Widzę, że wszyscy państwo dyrektorstwo trzesą portkami o swoje etaty :) Wieksza placówka to większe imprezy, większe projekty, większy budżet. Ale wam zależy na własnych stołkach, a nie na jeleniogórzanach.

Pomyliłaś się - chodziło ci o większą PALCÓWKĘ! Masz wprawę, co?

Wszystkie ostatnimi czasy zaproponowane zmiany ,czy z jednej czy z drugiej strony to prawdziwa rewolucja w kulturze, jak za bolszewików.Jeden nie ma kasy na kulturę , a drugi nie ma żadnego pojęcia co to jest kultura. Takie są realia w Czerwonej Kotlinie.Oba działania prowadzą na manowce, a ponoć nasz region to było zagłębie kultury ,a Jelenia była miastem kultury. Złośliwi mówili ,że Jelenia to dziura ,latami nad tym pracowali decydenci i teraz wszyscy decydenci jak jeden mąż chcą z Jeleniej zrobić prawdziwą dziurę. Aż strach pomyśleć co jeszcze wymyślą przed wyborami.Żeby wygrać ,głosząc populistyczne hasła gotowi są zniszczyć cały dorobek kilku pokoleń ludzi , którzy tutaj budowali polską Kulturę.Może od razu wszystko zwrócić dawnym gospodarzom tej ziemi.I po co to wszystko było !?

kultura to KONSUMPCJA .....pogonić darmozjadów robiących propagandę zamiast kultury.....niech publiczność sama decyduje na co chce wydać kasę.....bo z podatków publiczność dostaje to co chce
władza jej wcisnąć, publiczność nie ma wpływu na to gdzie wtapia się jej kasę.....

Świadomość kulturalną i zachowania trzeba kształtować i od tego są instytucje kultury.Nie myl kultury z propagandą.Jeśli jest propaganda to narzucana "z góry" ,ale przed nią skutecznie bronią się instytucje (wszystko zależy od bardziej lub mniej strachliwych dyrektorów). Kultury nie możnz rzucić na żywioł tak jak nauki.Odbiorca (uczeń) nie może sam decydować jak ma wyglądać kultura :np.rzeźby nie,grafika nie ,koncerty symfonicze nie , ale" malarstwo naścienne " tak i Disco Polo tak,,identycznie matematyka nie,geografia nie ,ale zajęcia sportowe tak.Kultura to nie konsumpcja ,to zbyt dalekie porównanie z handlem .Prawdziwa kultura to coś ważniejszego niż przetrabianie chleba na gówno.

Jakie jeleniogórzanie znają imprezy kulturalne? - Jarmark Staroci, Sylwester na Rynku, Pestkę, ZOOM, Teatry Uliczne i Krokus. Reszta kasy idzie w komin. Bardzo dobrze, że ktoś wreszcie się za to wziął. Trzeba dofinansować to, co dobre, a nie robić żeby robić. Dyrektorów też nie potrzeba tu dwudziestu, jeden wystarczy. Lepiej podnieść pensje pracowników, bo nikt już nie chce ze te grosze pracować w kulturze.