Tomasz Szczepanik, lider zespołu Pectus, wspomina: Dotarliśmy do materiałów, które do tej pory leżały w rodzinnych szufladach lub archiwach spadkobierców twórczości Wojciecha Młynarskiego. Postanowiłem skomponować muzykę do tych wierszy, ale tak, by aranżacje i kompozycje brzmiały współcześnie. Dodatkowym utrudnieniem było stworzenie piosenek, które będą pasowały do wrażliwości zaproszonych wokalistek. Moim zdaniem powstał mądry album pełen wzruszeń, hołd dla poezji i potęgi kobiecości.

Tak o koncepcji płyty „Kobiety / Wojciech Młynarski” mówi Agata Młynarska: Cieszę się, że Tomek Szczepanik sięgnął po nieśpiewane dotąd teksty Wojciecha Młynarskiego. Odkurzył, nadał im nowe życie. Napisane pół wieku wcześniej doczekały się, śpiąc w szufladzie, własnych nut. Melodii, tak pięknie zaśpiewanych w duetach ze wspaniałymi artystkami. Jestem pewna, że Tata byłby szczęśliwy, że jego piosenki wracają na listy przebojów, że znów je nucimy. Bo piosenki przecież muszą być śpiewane. Jak zawsze u taty, niosą nam mądre słowa i myśli. Czy może być lepsze przesłanie na dzisiejsze czasy od słów ”…do góry głowę noś, nie daj się…”? Muzyki doczekał się też wiersz, który Tata napisał po śmierci Agnieszki Osieckiej – „Poetka znika w oddali”. Magda Umer jest jedyną artystką, która mogła go zaśpiewać. I tak oto powstała płyta uniwersalna, ponadczasowa, przebojowa, na której każdy znajdzie „swoją” piosenkę.

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

Zgłoś za pomocą formularza.