To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Trzecia porażka Lotnika z rzędu

W rozgrywkach klasy okręgowej słabo radzi sobie Lotnik Jeżów, który tym razem nie sprostał na swoim boisku Włókniarzowi Mirsk.

Wynik trzeba uznać za niespodziankę, aczkolwiek z meczu na mecz mirszczanie prezentują się coraz lepiej. Lotnik natomiast jest w głębokim dołku i choć przez większą część meczu z Włókniarzem atakował, to po raz 3. z rzędu (a 6. w sezonie) zszedł z boiska pokonany. Losy spotkania rozstrzygnęły się w 70. min kiedy dośrodkowanie Dubiela z rzutu rożnego głową zamknął Faściszewski, a po ułamku sekundy piłka zatrzepotała w siatce. W końcówce Lotnik rzucił się do odrabiania strat, ale nie potrafił rozbroić skomasowanej defensywy gości. Tymczasem ci w końcówce meczu wyprowadzili dwie zabójcze kontry, których jednak po sytuacjach sam na sam nie wykorzystali Gajewski i B. Morzecki.

– Nasza gra często przypominała „obronę Częstochowy”. Mimo tego udało nam się pierwszy raz w sezonie zachować czyste konto, a z przodu wykorzystać jedną sytuację. Mamy bardzo młody skład i każda wygrana daje nam dużo radości – cieszył się po spotkaniu Krzysztof Gajewski, który mecz w Jeżowie Sudeckim z konieczności musiał rozgrywać na środku pomocy. – Po kilku dobrych sezonach niestety teraz nam nie idzie. Do końca rundy wiele nie będziemy w stanie zmienić. Wierzę jednak, że wkrótce się przełamiemy, a w przerwie zimowej wyciągniemy wnioski z kiepskiej postawy – powiedział po meczu niepocieszony prezes Lotnika Tadeusz Chwałek.

LOTNIK – WŁÓKNIARZ 0:1 (0:0)

Bramka: 0:1 Faściszewski B. (70). Żółta kartka: Kreis. Sędziował: Kamil Wieliczko. Widzów: 50.

LOTNIK: Kustosz – Hamowski, Mishko, Winiarski, Zwierzyński (65 Zieliński), Turczyk, Gołąb, Grabski, Bojanowski, Kraiński, Veremchuk (55 Poręba).
WŁÓKNIARZ: Warchał – Kreis, Kowalski, Niemienionek, Łukasz Krawczyk I, Supel, Gajewski, B. Morzecki, Faściszewski, Dubiel, Sapiński.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z TEGO MECZU