Wakacje młodych szybowników

Starty odbywają się z użyciem wyciągarki oraz na holu za samolotem. 

- W tym roku szkolimy ośmioosobową grupę o różnym poziomie doświadczenia lotniczego. Mamy jednego debiutanta, a reszta uczestników rozpoczęła szkolenie szybowcowe w ubiegłym roku – wyjaśnia Elżbieta Urbanowicz, kierownik szkolenia Aeroklubu Jeleniogórskiego – Trochę przeszkadza nam pogoda, bo dla najmłodszych pilotów warunki wietrzne i termiczne muszą idealne.
Wakacje to czas szkolenia praktycznego. Takie szkolenie można rozpocząć dopiero po zaliczeniu stacjonarnego kursu teoretycznego. Liczba godzin nie może być mniejsza niż 65.
Większość uczestników wakacyjnego obozu chciałaby go zakończyć uzyskaniem licencji pilota STL. Wymagania (choć obniżone w ostatnich latach) są duże. Trzeba wykonać co najmniej 45 startów i lądowań. Trzeba mieć co najmniej 15 godzin nalotów. Nalot oznacza czas spędzony w powietrzu. Po przejściu pozytywnie szkolenia odbywającego się na lotnisku i w jego przestrzeni powietrznej kandydat na pilota STL musi wykonać samodzielny lot na odległość 50 kilometrów lub też na odległość 100 kilometrów z instruktorem.
Wśród tegorocznych adeptów szybownictwa jest jedna dziewczyna. W grupie przeważają jeleniogórzanie, ale są także uczestnicy z Lubawki, Bogatyni i ze Złotoryi.