To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Warto czytać: Thriller, jakiego w Polsce nie było!

Warto czytać: Thriller, jakiego w Polsce nie było!

Fani filmu „Młode wilki” będą zadowoleni. Do księgarń trafia właśnie trzymająca w napięciu powieść Edwarda Wójciaka, który przenosi czytelnika w sam środek kryminalnego światka grupy polskich emigrantów, uciekających do Kanady w poszukiwaniu upragnionego bogactwa.

Wielowymiarowa powieść „Wypchane bociany” nie jest w całości fikcją. Edward Wójciak brawurowo opisał w niej własne działania związane z ucieczką na Zachód. Działania, dodajmy, nie zawsze legalne. W odważny sposób splótł je z niesamowitymi losami innych emigrantów oraz zasłyszanymi historiami o wręcz kryminalnym charakterze. Powstała wstrząsająca opowieść o grupie naszych rodaków za granicą, którzy, zamiast dorabiać się mozolnie, zapragnęli jak najszybciej zasmakować bogactwa, o jakim w Polsce lat 80. mogli tylko pomarzyć. Podejrzane interesy prowadzone przez nich w kraju okazały się jedynie rozgrzewką przed emigracyjnym wyścigiem do wielkich pieniędzy.

Powieść Wójciaka to wciągająca historia bardzo niegrzecznych chłopców. Młodych gniewnych, którzy dla wielkiej forsy są w stanie dokonać najgorszych zbrodni, posunąć się nawet do morderstwa. Świat przekrętów to dla nich chleb powszedni; oszustwo mają we krwi. Do upragnionej Kanady, bogatej i przyjaznej imigrantom, zmierzają szlakiem przeróżnych forteli i malwersacji. Każdy kraj mijany po drodze „do raju” okazuje się miejscem zasobnym i sprzyjającym nielegalnym biznesom. Niemcy, Dania czy Szwecja otwierają przed bohaterami swoje kryminalne podziemia i oferują liczne możliwości wzbogacenia się małym kosztem. Sprytni oszuści, niczym migrujące bociany, przemieszczają się więc z kraju do kraju, kiedy tylko kolejny złoty interes zaczyna się sypać.
Edward Wójciak bezceremonialnie ujawnia reguły rządzące światkiem drobnych cwaniaczków. Malwersantów, którzy, nabierając apetytu na coraz większe pieniądze, zaczynają działać jako zdolna do wszystkiego, zorganizowana grupa przestępcza. Dzięki wartkiej akcji oraz rzeczywistym wątkom wtopionym w fabułę, „Wypchane bociany” wciągają jak żaden inny thriller, oferując oprócz sensacji coś więcej: gorzki, ironiczny i bezkompromisowy obraz lat 80. i 90..
O prozie Edwarda Wójciaka krytyk literacki Tomasz Sobieraj napisał: „Jest to pisarstwo człowieka, który naprawdę coś przeżył, naprawdę pracował, naprawdę rozmyślał. To pisarstwo prawdziwe, jakiego w Polsce szukać ze świecą”.
Edward Wójciak przez ponad 20 lat przebywał w Kanadzie. Po powrocie do kraju zamieszkał w Warszawie na Starym Mieście. W swoim literackim dorobku ma kilka powieści, ale interesuje się również produkcją filmową i scenopisarstwem. Jest wielokrotnym laureatem Konkursu Marka Hłaski.