To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Wszyscy popłyniemy

Wszyscy popłyniemy

Czym się może skończyć wprowadzenie nowej ustawy Prawo wodne? Czy mieszkańcy odczują zmiany we własnych kieszeniach? Ostateczny kształt ustawy nie jest jeszcze przesądzony, ale eksperci i przedstawiciele branży przewidują z tego co już wiadomo, że za wodę i odprowadzanie ścieków zapłacimy drożej. Nowe  Prawo wodne ma wejść w życie od 2018 r. 

 

W Karkonoskim Systemie Wodociągów i Kanalizacji oraz jeleniogórskim „Wodniku” przyznają, że jeszcze zbyt mało wiadomo, aby przesądzać o skutkach nowego prawa. - Z mojej wiedzy wynika, że po zmianie gminy nie będą zatwierdzać taryf, a będzie to robił państwowy regulator. Podwyżki na pewno odczują firmy dostarczające wodę i odbierające ścieki – mówi Jerzy Grygorcewicz, prezes KSWiK. Dodał, że skutki zmiany prawa odczują szczególnie ci, którzy zainwestowali we własne ujęcia, a nie korzystają z usług spółek komunalnych.
- To nie będzie dobra zmiana ani dla spółek takich jak nasza, ani dla mieszkańców. Z założeń, które przyjęto w ustawie wynika, że koszty Wodnika wzrosną w granicach 40-50 gr/m sześc. wyprodukowanej wody i odprowadzonych ścieków. To bardzo dużo. Nie mamy takich rezerw, żeby taką różnicę pokryć z własnych środków. W perspektywie musi się to odbić na cenie wody i odbioru ścieków. Zrobimy wszystko, żeby ewentualne podwyżki były jak najmniej dotkliwe dla mieszkańców – mówi Zbigniew Rzońca, rzecznik prasowy PWiK „Wodnik”.

Komentarze (22)

Wystarczy przyjżeć się jak działają w Małopolsce, np w Gminie Mogilany. Kilka rozległych wsi do obsłużenia, wodociąg, oczyszczalnia też ze środków UE. I jest 3 krotnie TANIEJ!!! A tu co? Tyle, że tam wodociągi i kanalizę obsługuje 2-3 rejentów z gminy. Nie ma zarządów, Panów Prezesów i rozbudowanych ich EGO.
Pozdrawiam Prezesów KSWiK i Wodnika.

Mogilany to mała gmina wiejska (ok. 3200 mieszkańców). Skala przedsięwzięć jest zupełnie inna niż w naszych gminach i nie ma co tego porównywać. Cena wody i ścieków w Mogilanach to 9,16 zł w Jeleniej Górze 13,48 zł, więc nie trzy razy taniej, tylko o ca 30%. Ale dla kogoś kto słowo przyjrzeć pisze przez 'ż' to i matematyka sprawia pewnie sporo problemów. Rejent to staropolska nazwa notariusza, więc nie sądzę, żeby jakiś notariusz w tej gminie obsługiwał wodociągi. Poczytać, popatrzeć, zrozumieć więcej i dopiero wtedy włączyć się do akcji proponuję, parafrazując Elektryczne Gitary.

Tylko ze w kswik ceny sięgaja 30 zł za metr wody i ścieków a to 3 razy wiecej¡!!!!!!!
Poza tym pamiętam jak prezes nierentownevo kswik kazał pracownikom zacisnac pasa a zarządowi wypłatcil nie optyczne premie i nagrody!!! I w tym jest problem i o tym czytelnik pisze!

Nasza poseł Marzena Machałek poparła pomysł na duże podwyżki za wodę i ścieki.

Poseł Machałek ma 3 pensje w Warszawie. Wie jak o siebie zadbać. Ona tylko i wyłącznie o siebie dba.

.. zazdroscisz Pani Posel Marzenie,ta ma wszedzie dobe uklady nawet w Niebie,bo chodzi do Kosciola

Jeżeli poseł Machałek nie zmieni swojego postępowania, to bramy piekieł stoją przed nią otworem.

Czy tego psychola co pod różnymi nickami czepia się pani Machałek nie można utemperować?

Do (kolejnych) podwyżek... Uwaga, gotowi: 3...2...1... START!!!!!

Dobrej zmiany ciąg dalszy.

Ten twój tekst to jakieś starocie, nie modne już, zmien płytę stary. Teksty powtarzają tylko ci którzy sami nie potrafią nic wymyślić

Wodnik zawsze był pazerny i to jest tylko pretekst. Mamy najdroższą wodę w Polsce a oni twierdzą ze te 40gr będzie kazało im podnieść jeszcze nasze rachunki. To nie jest wina rządu ale pazernych stołeczków platfusowych

Prędzej woda potanieje, bo urząd regulacji sterowany centralnie wykryje wszystkie nadwyżki w rachunkach, które różne firmy w Polsce (m.in. Wodnik) stosują, usprawiedliwiając się kosztami własnymi. Ceny wody w JG są niczym nie uzasadnione i mam nadzieję, że nowy urząd to ureguluje. W wielu miejscach można przeczytać, że są miejsca w Polsce, gdzie woda potanieje. Artykuł wyszedł spod pióra redaktora SAD, więc musi być tendencyjny. Tytuł znowu stwierdza i straszy, a tekst już aż taki dramatyczny nie jest.

Od kiedy to Wodnik produkuje wodę ? Chciałbym zwiedzić w takim razie tą "fabrykę"

To jedź na stację uzdatniania wody i zobaczysz. To jest właśnie produkcja. Przetwarzanie wody surowej w wodę pitną.

"Popłynąć" to "popłyną" KSWiK i "Wodnik" wraz ze wszystkimi synekurkami

To nie Norwegia, za wodę trzeba płacić!

Owszem, za wodę trzeba płacić, ale my nie musimy płacić za pier.dzenie prezesa i jego zarządu w stołki, za pożyczki, które ot, tak sobie udziela. To nie powinna być w ogóle spółka, a instytucja pożytku publicznego, której bilans się zeruje.

Kolejne kłamstwo premier Szydło, że woda nie zdrożeje. Co ona wie o ekonomii. Pierogi lepić.

Gospodarka rzekomo kwitnie. Dopłaty do wody będą ?

..zapraszam do mnie,wody nie uzywam 666

Kiedy Prezes KSWik i Prezes Wodnika przeniosa sie do ZUS ?