To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Wybrali zdrowie i wygrali!

Wybrali zdrowie i wygrali!

Pokazy mody, tańca, występy artystyczne na scenie oraz cała gama porad specjalistów – tak wyglądał sobotni (22 września) VI Charytatywny Maraton Ekologiczny Wybieram Zdrowie. Odbył się po raz pierwszy w Galerii Sudeckiej. Dochód z imprezy zostanie przeznaczony na pomoc dzieciom z niepełnosprawnościami.

Na scenie w Galerii Sudeckiej prezentowali się miejscowi artyści. Duże wrażenie, zgodnie z przewidywaniami, zrobił na widzach pokaz mody osób niepełnosprawnych. Publiczność gorącym aplauzem nagradzała wychowanków ośrodka w Szklarskiej Porębie oraz w Miłkowie, którzy jeden za drugim wychodzili na scenę. Ubrani byli oczywiście w modne stroje.

– Nie mogłam się doczekać tego pokazu, nawet w nocy o tym myślałam – powiedziała nam Ola Klikowska, która porusza się na wózku inwalidzkim. – Przed wejściem na scenę trochę się denerwowałam, ale dałam radę. Wszystko się udało, publiczność była bardzo szczęśliwa. Człowiek lepiej wygląda w takich eleganckich ciuchach.
Podobnego zdania była jej koleżanka Nikola Pawłowska z Kowar. Miała na sobie skórzaną kurtkę. – To dlatego, że wybrałam styl rockowy – tłumaczy nam. – To raczej nie jest mój styl, bo chyba bardziej pasowałby strój księżniczki, ale jak już mogłam wybrać rock, to go wybrałam.
Obok sceny ustawione były stoiska różnego rodzaju specjalistów, zajmujących się – ogólnie mówiąc – zdrowym stylem życia.
– Przedstawiliśmy kilka zabiegów, które możemy wykonywać w naszym gabinecie – tłumaczy Jakub Wolniewicz z Gabinetu Rehabilitacji w Jeleniej Górze. – Mamy na przykład aparat do elektroterapii. Działa na zasadzie stymulacji, pobudza mięśnie. To forma rehabilitacji, którą zlecają lekarze.
Chętni mogli też sprawdzić, jak działają plastry do kinezjotapingu. – To też element rehabilitacji wspomagający czynności naturalnej regeneracji organizmu – tłumaczy J. Wolniewicz.
Na stoisku obok można było spróbować różnego rodzaju ciast. Ale spokojnie – nie były to bomby kaloryczne.
– Przygotowaliśmy na prezentację zdrowe słodycze, bez konserwantów. Po to, by ci, którzy ich spróbują, mogli w łatwy sposób samodzielnie przygotować coś, co jest zdrowe i smaczne – tłumaczyła Dorota Puć-Pietrzykowska z Pracowni Kulinarnej w Jeleniej Górze. – Tego nie można kupić w sklepie, ale można zrobić samemu w domu. Dlatego mamy ze sobą też przepisy.
Można było skosztować ciasta czekoladowego z cukinią, albo piernika z pomidorem. – Staramy się wykorzystywać naturalne produkty słodzące, jak banan, syrop z agawy. Dzięki tym dodatkom, te ciasta są zdrowsze niż takie, które są dostępne w sklepie a których składu często nie znamy – mówi Dorota Puć – Pietrzykowska.
Maraton to impreza charytatywna, dochód z niego przeznaczany jest co roku na dzieci niepełnosprawne. W tym roku zbierano pieniądze na chorego Filipka Janasa, który ma szereg powikłań i czeka go długa i mozolna rehabilitacja.
Chłopiec ma podobne rozpoznanie, jak Aleksander Musiał, dorosły syn Lucyny Musiał, prezes Stowarzyszenia Pomocy chorym Dąb im. Jana Musiała. – Kiedy mój Olek był mały lekarze powiedzieli, że nie ma wielkich szans. Ale dzięki naszej ciężkiej pracy, Olek ma się całkiem dobrze i funkcjonuje samodzielnie – mówi L. Musiał. – Mama Filipka usłyszała od lekarzy podobną diagnozę, ale też zacięcie walczy o swojego syna. Dlatego chcemy jej pomóc.
Nie wiadomo jeszcze, ile udało się zebrać pieniędzy podczas tej imprezy. Trzeba jednak przyznać, że licytacja przedmiotów przebiegała całkiem sprawnie. – Nie spodziewałam się tak dużych kwot. Obraz Dariusza Milińskiego został sprzedany za tysiąc złotych – podkreśliła L. Musiał. – Widać, że ci, którzy pojawili się na tej licytacji wiedzą, po co przyszli.
Był to pierwszy maraton, zorganizowany pod dachem. – Na pewno nie powtórzymy już tego miejsca – powiedziała Lucyna Musiał. Nie chciała mówić, dlaczego. – W przyszłym roku ponownie wyjdziemy w plener – dodała.
 

IMG_5882.JPG
IMG_5553.JPG
IMG_5558.JPG
IMG_5560.JPG
IMG_5568.JPG
IMG_5571.JPG
IMG_5576.JPG
IMG_5581.JPG
IMG_5587.JPG
IMG_5596.JPG
IMG_5601.JPG
IMG_5603.JPG
IMG_5608.JPG
IMG_5623.JPG
IMG_5627.JPG
IMG_5637.JPG
IMG_5643.JPG
IMG_5645.JPG
IMG_5650.JPG
IMG_5662.JPG
IMG_5665.JPG
IMG_5668.JPG
IMG_5675.JPG
IMG_5678.JPG
IMG_5689.JPG
IMG_5700.JPG
IMG_5709.JPG
IMG_5713.JPG
IMG_5716.JPG
IMG_5724.JPG
IMG_5736.JPG
IMG_5753.JPG
IMG_5757.JPG
IMG_5765.JPG
IMG_5776.JPG
IMG_5790.JPG
IMG_5795.JPG
IMG_5825.JPG
IMG_5833.JPG
IMG_5848.JPG
IMG_5858.JPG
IMG_5872.JPG
IMG_5878.JPG

Komentarze (2)

Zebraliśmy 6966,93 złote :) To zaskakująca kwota, która pozwoli Nam opłacić 2 turnusy rehabilitacyjne na które Nasz synek jeździ raz w miesiącu ;) Ogromnie dziękujemy wszystkim za pomoc :) Wierzymy, że nie ma rzeczy niemożliwych w wśród takich wspaniałych osób Filip ma ogromne szanse aby wziąć udział w pokazie mody na Swoich nóżkach :) To Moje marzenie , a jak wiemy - Jeśli się walczy , dąży do spełnienie marzeń - One się spełniają :) :) :) Jestem Szczęśliwa nie tylko z Powodu kwoty jaką zebraliśmy :) Ogromną satysfakcją był pokaz mody - uśmiech dzieci, młodzieży biorącej w Niej udział pozostanie w Moich serduchu na ZAWSZE :) Mam nadzieję, że wkrótce ponownie uda Nam się zorganizować coś , co pozwoli pokazać , że niepełnosprawność to nie koniec świata... Z tym można żyć, funkcjonować w społeczeństwie i przede wszystkim.... BYĆ SZCZĘŚLIWYM :) Niejedna osoba powinna się uczyć od Naszych bohaterów :) :) :) To wyjątkowe osoby, które doceniają każdy, nowy dzień :) :) :) Co wczoraj można było to wczoraj zobaczyć :) :) :) JESZCZE RAZ WSZYSTKIM DZIĘKUJĘ

To było wielkim zaszczytem móc wspomóc w tak szczytnym celu..Filipkowi jak i rodzicom zyczy wytrwałości i dlaszej walki o jego powrót do zdrowia...