To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Z przyrodą na tak, czyli udany piknik pod Chojnikiem

Z przyrodą na tak, czyli udany piknik pod Chojnikiem

Można było zbudować las, albo tylko go namalować. Można było skosztować darów lasu, albo po prostu świetnie się bawić. – Było super – mówili uczestnicy sobotniego (8 września) pikniku pod Chojnikiem.

Jak co roku, piknik odbył się na terenie Transgranicznego Centrum Turystyki Aktywnej w Sobieszowie, a głównym organizatorem był Karkonoski Park Narodowy. Czego tam nie było! Malowanie twarzy, puszczanie baniek mydlanych, malowanki, wyklejanki, przejażdżki konne, wycieczka z przewodnikiem na Chojnik. Na stoiskach można było namalować zwierzęta leśne, zobaczyć roślinki przez mikroskop, przygotować własną ozdobę do domu. Furorę robiło stoisko z malowaniem na szkle.

– Dzieci malują według przygotowanych wzorów – zdradził nam artysta malarz Andrzej Woźniak, który opiekował się tym stoiskiem. – Mamy kwiaty oraz zamek Chojnik, ale jakoś jeszcze nikt nie podjął się malowania zamku. Wszyscy wybierają kwiaty. Może dlatego, że są takie piękne.
Przyznał, że nie jest to trudna technika. – Najpierw delikatnie zaznaczamy flamastrem na szybie kontury, potem wypełniamy pola farbą i na końcu wypełniamy grubym konturem akcenty - tłumaczył. – Można odwrotnie: najpierw robimy grube kontury i wtedy powstaje taki obraz, jak witraż.
Na innym stoisku dzieci kolorowały drewniane elementy lasu. Następnie z pomocą prowadzącego ustawiali je na wzniesieniu. I w ten sposób powstał piękny zagajnik. Były tam świerk, brzoza, sarna, wiewiórki, jeżyki, motyle oraz ptaki. Całość wyglądała bardzo efektownie.
– Próbujemy zrobić kolorową świnkę – przyznała Iwona Kornacka z Jeleniej Góry. Na piknik przyszła z córką, synem i mężem. Spotkaliśmy ją z 7-letnią Anią. – Robimy, co możemy, mamy nadzieję, że nam wyjdzie – mówiła pani Iwona, klejąc różowe chrupki w kształt głowy świnki. – Robiliśmy już opaski na głowę, pewnie jeszcze coś pomalujemy. Na pikniku bardzo nam się podoba, byliśmy w zeszłym roku i dlatego teraz też przyjechaliśmy – tłumaczy. – Staramy się żyć aktywnie – powiedziała. Chojnik z rodziną zaliczony? – Oczywiście. I to nie raz – powiedziała.
Na środku placu była strefa wypoczynku. Dorośli mogli odpocząć na leżakach a dzieci – przejść labirynt z kartonów. Trzeba przyznać, że niewielu korzystało z leżaków. – Bo tyle się dzieje, że szkoda leżeć – przyznała nam pani Patrycja Kodzis z Jeleniej Góry.
– Organizujemy ten piknik od wielu lat. Zależy nam na aktywizacji mieszkańców tej części Jeleniej Góry, którzy z różnych względów nie mogą korzystać z imprez, które są organizowane w centrum miasta – przyznał Andrzej Raj, dyrektor Karkonoskiego Parku Narodowego. – Stale się uczymy. Patrzymy, których zajęć i atrakcji oczekują nasi odbiorcy, szczególnie ci najmłodsi. Cieszę się, że frekwencja jest duża. I że przychodzą tu całe rodziny: i rodzice, i dziadkowie, i dzieci. Edukacja ekologiczna poprzez zabawę to jedna z najlepszych form edukacji. Musimy dbać o nasze środowisko, by żyło nam się lepiej, przyjemniej. I taki jest cel pikniku. Drugim jest integracja społeczeństwa.
Przyznał, że wraca moda na aktywne spędzanie wolnego czasu. – W momencie, gdy zamknięto w niektóre niedziele galerie handlowe, to więcej ludzi pojawia się na tego typu imprezach, w parkach. I o to chodzi, by ludzie spędzili czas na łonie natury – powiedział Andrzej Raj.
 

20180908_135736.jpg
20180908_135802.jpg
20180908_135949.jpg
20180908_140232.jpg
20180908_140241.jpg
20180908_140301.jpg
20180908_140418.jpg
20180908_144044.jpg
20180908_145818.jpg
20180908_145949.jpg
IMG_3895.JPG
IMG_3899.JPG
IMG_3902.JPG
IMG_3904.JPG
IMG_3907.JPG
IMG_3912.JPG
IMG_3917.JPG
IMG_3923.JPG
IMG_3930.JPG
IMG_3934.JPG
IMG_4055.JPG
IMG_4058.JPG
IMG_4063.JPG
IMG_4068.JPG
IMG_4073.JPG
IMG_4076.JPG
IMG_4078.JPG
IMG_4080.JPG
IMG_4083.JPG
IMG_4085.JPG
IMG_4090.JPG
IMG_4093.JPG
IMG_4096.JPG
IMG_4099.JPG
IMG_4103.JPG
IMG_4110.JPG
IMG_4113.JPG
IMG_4116.JPG
IMG_4121.JPG
IMG_4124.JPG
IMG_4133.JPG
IMG_4135.JPG

Komentarze (1)

No , po prostu jak w raju.