To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Zakończył karierę muzyczną i zabrał się za produkcję narkotyków

FOT. KWP Łódź

Były lider znanego zespołu rockowego z Bolesławca w swoim domu urządził  laboratorium do produkcji amfetaminy i materiałów wybuchowych. Mężczyzna został aresztowany tymczasowo na trzy miesiące.

40-latek, były lider popularnego zespołu rockowego, został zatrzymany w Bolesławcu 18 lutego przez funkcjonariuszy z Wrocławia i Piotrkowa. Mężczyzna jest podejrzany o wytwarzanie amfetaminy i posiadanie substancji wybuchowej. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i zdecydował, że podejrzany najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.

Żmudne śledztwo

Jak informuje KWP w Łodzi, początek tej sprawy sięga sierpnia 2019 roku. Wtedy to piotrkowscy kryminalni odwiedzili motel na terenie powiatu przysuskiego, gdzie w jednym z pokoi zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 40 i 33 lat zamieszanych w narkotykowy proceder. Policjanci zabezpieczyli przy nich amfetaminę i marihuanę.  Mężczyźni usłyszeli zarzuty z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

Trzy dni później na terenie województwa mazowieckiego policjanci zatrzymali 26-latka powiązanego z tą sprawą. Piotrkowscy śledczy skrupulatnie zbierali i analizowali informacje. Na tej podstawie wytypowali kolejnego mężczyznę, który miał wytwarzać amfetaminę i zaopatrywać w nią jednego z wcześniej zatrzymanych mężczyzn.

Trop prowadził do Bolesławca

Trop prowadził do miejscowości na terenie województwa dolnośląskiego. Okazało się, że ustalonym 40-latkiem interesują się też wrocławscy policjanci.

18 lutego 2020 roku piotrkowscy policjanci wspólnie z funkcjonariuszami wrocławskiej komendy pojechali do domu 40-latka. Wcześniejsza obserwacja posesji wzbudziła podejrzenia, że mogą znajdować się tam materiały wybuchowe. Mężczyzna nie spodziewał się wizyty stróżów prawa. Został zatrzymany przed swoim domem, kiedy wyjeżdżał samochodem z terenu posesji. Na miejscu byli też funkcjonariusze Sekcji Minersko-Pirotechnicznej KWP we Wrocławiu, funkcjonariusze straży pożarnej i pogotowie ratunkowe.

W garażu zrobił sobie laboratorium

Okazało się, że w garażu 40-latka znajdowało się prowizoryczne laboratorium, mogące służyć do wytwarzania środków odurzających i wybuchowych. Podjęto decyzję o ewakuacji mieszkańców pobliskich budynków ze względu na zagrożenie życia i zdrowia.

Zarzuty dla ekslidera

Mężczyzna trafił do piotrkowskiego aresztu. Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił postawić 40-latkowi zarzuty wytwarzania znacznej ilości substancji psychotropowych w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, posiadania przyrządów służących do niedozwolonego wytwarzania substancji psychotropowych.

Mężczyźnie grozi karat pozbawienia wolności do 8 lat pozbawienia wolności. Sąd na wniosek prokuratora aresztował podejrzanego na trzy miesiące.

Komentarze (6)

Hmmm, sumptomatyczne....

A ja bede twym aniołem....

w 2017 za to samo go zatrzymali
www.youtube.com/watch?v=mlw9J0aYxKc

Zespół rockowy?

Zenka aresztowali?! Reagan porwał Zenka!

I rozzzzkoszzzz