To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Zginął kotek. Ktoś go widział?

Zginął kotek. Ktoś go widział?

Zrozpaczona właścicielka szuka kota, który zaginął w czasie podróży. Prawdopodobnie błąka się po centrum Jeleniej Góry.

Kobieta z Warszawy, za pośrednictwem firmy transportowej, wysłała mamie do Anglii kotka - Maćka. Bus, którym podróżował, przejeżdżał przez Jelenią Górę. Zatrzymał się przy ul. Piłsudskiego. Wtedy Maciek uciekł. Było to w piątek. Zrozpaczona właścicielka poprosiła o pomoc MPGK i schronisko dla małych zwierząt.

– Kociak najprawdopodobniej błąka się po centrum miasta. Jest zima. Pomóżmy go znaleźć! – apelują pracownicy schroniska. – Kot jest zaczipowany.
Właścicielka mówi, że trzeba do niego podchodzić powoli, bo inaczej ucieka od obcych. Ma biało-rude umaszczenie. Kto znajdzie opisanego kota, albo ma informacje, które mogą się przydać, proszony jest o kontakt: Natalia Stolarczyk – 501 371 010 lub MPGK – 75 64 20 156.

img,gcsi,45AE6A8B1096D8E2DC8F48D232ED7C632F8389C9,mpid,8,maxwidth,2880,maxheight,1678.jpg
Zrzut ekranu 2017-01-28 o 12.36.24.jpg
Zrzut ekranu 2017-01-28 o 12.36.32.jpg
Zrzut ekranu 2017-01-28 o 12.37.16.jpg

Komentarze (15)

bardzo współczuję, mam nadzieję, że się znajdzie.

Widziałem u Chińczyka

Debil!

Już go tam nie ma. Zjadłem wczoraj.

Co to za firma transportowa, która wozi koty luzem w samochodzie? Warto podać nazwę, żeby inni właściciele się nie nacięli i nie stracili swoich zwierząt.

Co to za właściciele co wysyłają zwierzęta jak paczkę??? Bardzo dobrze im tak może zwierzak znajdzie nowych mądrych właścicieli

Jak się nie znasz to się nie wypowiadaj, bo się ośmieszasz.

Pewnie za transport firma przewozowa miała zapłacone i nie wierzę żeby kotka nie miała zabezpieczenia w specjalnie do tego przeznaczonego boksu ale jednak trzeba zwracać uwagę komu oddajemy pod opiekę swoje zwierzątko Mam nadzieję że kotek szybko się odnajdzie i wróci do swojej pani .

widziałem go w EPOCE,PIEROGI JADŁ

Bardzo współczuję właścicielce Kotka bo sama tez mam takiego kochanego Sierściuszka i nie wyobrażam sobie jak by coś takiego mu się przytrafiło.Jak będe na mieście to się za nim rozejrzę, telefon zapisałam.

był widziany w piątek w okolicach Szkoły Podst. 13 .... prosimy o rozglądanie się

Czy już może kotek się odnalazł?

był widziany we wtorek na ul Długiej, jakaś pani wyciagała go spod maski samochodu, uciekł w str gł ulicy, tak napisała, to pewnie w Bankową , Wolności, Wyszyńskiego.

Czekam z niecierpliwością na dobrą wiadomość że Maciuś się już odnalazł.

kot zrobił kaput zdechł i p***t.