To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Złodziej agregatów ze szpitala w rękach policji

Złodziej agregatów ze szpitala w rękach policji

Złodziejem, który ukradł części dwóch agregatorów i naraził pacjentów szpitala powiatowego w Bolesławcu na niebezpieczeństwo, okazał się 30-latek, mieszkaniec powiatu bolesławieckiego. Można go nazwać specjalistą od kradzieży energetycznych. We wrześniu uszkodził w Boelsławcu pięć transformatorów.

- Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem – mówi Anna Kublik-Rościszewska z policji w Bolesławcu. Prokurator zastosował wobec złodzieja dozór policyjny. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat więzienia.

Jak pisaliśmy, 30-latek w nocy z 15 na 16 grudnia włamał się do pomieszczenia z agregatami prądotwórczymi w szpitalu powiatowym w Bolesławcu. Ukradł elementy z metali kolorowych, które łatwo mógł sprzedać w punktach skupu złomu. Jego łupem padło także  400 litrów oleju napędowego, akumulatory oraz kabel.

Kradzież pozbawiła szpital awaryjnego zasilania w razie braku prądu. Agregaty zasilały między innymi blok operacyjny, oddział intensywnej terapii oraz oddział porodowy. Agregatów nie można naprawić ani dokupić do nich części. Są bezużyteczne.

Na razie szpital pożyczył agregat od Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej w Bolesławcu. Ale będzie go musiał zwrócić. Placówkę czeka kupno nowego agregatu. Koszt takiego urządzenia to około 60 tysięcy złotych.

Jak się okazało, złodziej części od agregatów w szpitalu,  to ten sam mężczyzna, który we wrześniu uszkodził w Bolesławcu pięć transformatorów. Przewiercał je i spuszczał olej chłodzący. - Z każdego transformatora zyskiwał około 100 litrów oleju, który później wlewał do baku swojego samochodu. W wyniku uszkodzeń pięciu transformatorów, 30-latek spowodował straty na ponad 50 tysięcy złotych - informuje Anna Kublik-Rościszewska.

Komentarze (5)

Dlaczego ten chwast nie siedzi w pudle?Jesli by zostal zamkniety za transformatory,to nie uszkodzony zostal agregat w szpitalu!Wystarczylo po zatrzymaniu palce obciąć i sprawa zalatwiona!

Trzeba go solidnie ukarać, bo ten młody człowiek nie ma za grosz sumienia.

Trzeba pomyśleć że ma tak mało rozumu.. On nawet nie wie jaki g**** jest. Pomyślcie o tym.
I o tym że "karma" wraca. A do niego wróci. Za głupotę. Ktoś zazdrości? Nawet gdyby mu się upiekło to nie chciałbym się zamienić..
Przyroda zrobi swoje. Trzeba tylko poczekać..

Obciążyć kosztami .

dostał zarzut uszkodzenia 5 transformatorów? jak ewidentnie kradł olej transformatorowy? no tylko w Bolesławcu takie cuda kwalifikacji prawnej - jakby miał 5 zarzutów o kradzież z włamaniem do transformatorów to areszt byłby uzasadniony