
Zrealizowany w zamkniętej przestrzeni złoto-lustrzanych ścian spektakl opowiada prostą historię o miłości dwóch kobiet – Katji i Wali, do tego samego mężczyzny. Kobiety mieszkają w jednym mieszkaniu, znają się od lat i powtarzają co roku ten sam rytuał z okazji urodzin jednej z nich. Padają podobne słowa, gesty, nie zaskakują zachowania - powraca przeszłość, wzajemne oskarżenia i pretensje. Powracają jej bohaterowie – młodsi, piękniejsi. Atmosfera rozmów gęstnieje - obie skaczą sobie do oczu, ale znają się dobrze i wiedzą, jak zareaguje druga strona. To przedstawienie o zmiennych tempach i zaskakującym zakończeniu.
- Tutaj dostajemy w prezencie nie samą miłość i nie samą nienawiść w ich czystej postaci, ale witkacowską Hassliebe: półmiłość i półnienawiść, zupełnie jak w życiu, gdzie rzadko coś bywa białe lub czarne. U starożytnych Greków miłość nazywana była szaleństwem zesłanym przez Bogów. W obliczu zgotowanego im losu postaci wybierały postawę moralną pomimo wiszącego nad nimi fatum. Walentina i Katja u Wyrypajewa, każda na swój sposób, odpowiadają na szaleństwo miłości – pisze reżyser w programie do spektaklu.
Iwan Wyrypajew „Dzień Walentego”, reżyseria - Łukasz Witt-Michałowski, scenografia - Elbruzda (Marta Góźdź), choreografia - Wojciech Kaproń, muzyka - Max Kowalski, występują: Iwona Lach, Elżbieta Kosecka, Marta Kędziora, Katarzyna Trzeszczkowska/ Anna - Maria Sieklucka, Robert Mania, Filip Toroński.
Więcej o premierze w najbliższym wydaniu Nowin Jeleniogórskich z 18 czerwca 2019 r.
Komentarze (0)
Napisz komentarz