Znakomity mecz Sudetów i zwycięstwo z odwiecznym rywalem

Jeleniogórzanie prowadzeni przez Ireneusza Taraszkiewicza wyszli mocno zmotywowani w tym meczu i już po kilku minutach wypracowali sobie przewagę. Po 10 minutach prowadzili 24:15. W połowie drugiej kwarty nic z tej przewagi nie zostało, gdyż gospodarze doprowadzili to wyniku 25:27. Co prawda Łukasz Niesobski i spółka wykonali jeszcze zryw (37:29 dla Sudetów), ale gospodarze zdołali zdobyli 5 punktów z rzędu. Trzecia kwarta wyglądała podobnie: Sudety uciekły na 8-10 punktów, a Górnik gonił i prawie dogonił jeleniogórzan. Emocje nastąpiły w ostatniej ćwiartce: gospodarze po celnej trójce Rafała Glapińskiego wyszli na prowadzenie 59:58, ale potem Łukasz Niesobski dał niezły show, rzucając za dwa i dwukrotnie za trzy punkty. Na minute przed końcem regulaminowego czasu gry Sudety prowadziły 66:64 i wtedy Glapiński wykonywał dwa osobiste. Nie pomylił się ani razu. Do końca obie drużyny popełniły kilka błędów. Tuż przed końcową syreną za 3 rzucał Łukasz Niesobski, ale nie trafił.

Dogrywkę lepiej rozpoczęli gospodarze. Wyszli na prowadzenie 68:66 a potem 73:69. Wówczas celną „trójką” popisał się Damian Ostrowski i znów zaczęły się emocje. Po dwóch osobistych Glapińskiego zrobiło się 75:72 dla Górnika. Do końca pozostawało 41 sekund. Łukasz Niesobski wykorzystał dwa osobiste. Gospodarze chcieli „dobić” rywala trójką, ale Glapiński nie trafił i po jeleniogórzanie wyprowadzili atak, który celnym rzutem zakończył najskuteczniejszy w szeregach Sudetów Niesobski.
Była to dopiero trzecia porażka Górnika w tym sezonie. Sudety tym samym zrewanżowały się za przegraną u siebie 63:72 w pierwszej rundzie. Zwycięstwo umocniło jeleniogórzan na trzecim miejscu w tabeli II ligi. Podopieczni Ireneusza Taraszkiewicza mają 36 punktów po 21 meczach. Górnik wprawdzie tylko punkt więcej, ale rozegrał o jeden mecz mniej. Czwarte miejsce zajmuje Rawia Rawicz z dorobkiem 35 oczek.
Do końca rundy zasadniczej pozostały 3 kolejki. Jeleniogórzanie zagrają w najbliższą sobotę (18 lutego, godz. 19.00) u siebie z Sokołem Marbo Międzychód, potem (25 lutego) wyjeżdżają do Kościana na mecz z Obrą, a na zakończenie tej fazy rozgrywek (5 marca, godz. 18.00) podejmują Rawię Rawicz.

Górnik Trans.eu Wałbrzych – Sudety Jelenia Góra 75:76 (15:29, 19:13, 19:18, 13:11, 9:10)
Sudety: Ł. Niesobski 28, Minciel 22, Raczek 9, Wilusz i Ostrowski po 6, Zuber 5, Serbakowski, Wasilewski.