To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Kto nie zna prawa budowlanego w Karpaczu?

Kto nie zna prawa budowlanego w Karpaczu?

- Ci panowie niech się nauczą prawa budowlanego. Na wszystko co stoi na moim terenie mam pozwolenia, wszystko co robię jest zgodne z dokumentacją. Ci panowie chcą szkodzić, a nie pomagać mieszkańcom - mówi Artur Domański, przedsiębiorca z Karpacza, którego m.in dotyczy wniosek do PINB dwóch ranych w sprawie legalności obiektów w centrum miasta.

- Od szeregu lat w Karpaczu jest polityka nieprzestrzegania planu zagospodarowania planu przestrzennego. Plan na przykład nie dopuszcza tymczasowego użytkowania terenu na postawienie np. rozmaitych bud. – mówi radny Wiesław Czerniak.

- Tymi nieruchomościami, w sprawie których wysłaliśmy wnioski do inspektora nadzoru zajmujemy się już od półtora roku. Występowaliśmy do burmistrza, żeby sprawy uporządkował, ale ostatecznie usłyszeliśmy, że to nie leży w jego kompetencjach. Burmistrz na moje interpelacje w ogóle nie reaguje – dopowiada radny Grzegorz Kubik.

Burmistrz Bogdan Malinowski wyjaśnił wtedy, że takie postępowania administracyjne prowadzić mogą jedynie Starostwo Powiatowe oraz Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego.

Jacek Radwan, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego mówi, że jeszcze za wcześnie, aby ocenić celowość wniosków radnych z Karpacza. Trwa ich weryfikacja.

 

Cały artykuł na ten temat znajdziecie Państwo w bieżącym numerze Nowin Jeleniogórskich.

Komentarze (16)

Prawda jest taka, że Pan Domański zeszpecił całe "centrum" swoimi budowlami.

DOMANSKI TO PRALNIA PIENIEDZY -KIEDY ZAJMIE SIE NIM ABW

Do mieszkanki z Karpacza, akurat zeszpecił, pleciesz trzy po trzy..
Za to pan Malinowski może się pochwalić swoja architekturą na którą dał pozwolenie, jakim to jest kolos Gołębiowskiego. Tego cała masa betonu na pewno dodało to wielkiego uroku miastu wśród gór, lasu i przyrody..

A mieszkańcy Szklarskiej Poręby zawsze zazdrościli Karpaczowi. Obecny burmistrz Szklarskiej Poręby Grzegorz Sokoliński powinien zrezygnować ze swojego stanowiska. Niestety, nie nadaje się na burmistrza. Pyka tylko fajeczkę, robi duże oczy i zaskoczony jest, ze w Szklarskiej Porębie jest straszna mizerota.

Ale burmistrz Sokoliński ze Szklarskiej Poręby ma bardzo wysoką pensję. Nie zna się na zarządzaniu miastem, ale za to potrafi długo gadać, gadać, gadać. Sokoliński jest mistrzem długiego gadania - o pogodzie, wędkarstwie, itp. Zlitujcie się, dajcie nowego burmistrza, który ma głowę z pomysłami i do tego jaja prawdziwego mężczyzny. Mirek Kupis ma duże aspiracje, mówi się, ze skończył studia i jest już inżynierem. Ale inni mówią, ze radny Kupis ma tylko ukończoną szkołę przyzakładową przy OHP. Najlepiej jak sam Kupis powie, co skończył, ale on milczy.

Dla Domańskiego Burmistrz Karpacza nawet tunel wybudował, żeby miał chłop własny deptak do swoich góralskich knajp. Zapłaci za to na wyborach.

Sp...dalaj komunisto. Nie wiesz co piszesz, Karpacz jest już zabetonowany i ludzie którzy mają te pieniądze nie czują natury.

A czy tu nie o kasę chodzi?

31.08.2006 pisano - Monstrum w Karpaczu
po Mazurach (wpis z 7 sierpnia) pan Gołębiewski postanowił zamordować góry - przy pomocy architekta Antoniego Markiewicza. w Karpaczu ma powstać największe w Polsce centrum hotelowo- konferencyjne o powierzchni użytkowej 100.000 m2. "Najbliższa tak ogromna sala konferencyjna znajduje się w Dreźnie" - chwali się inwestor megaloman ( cyt. za Gazetą Wyborczą).
I tak powinno zostać!!!!
Nie istnieją żadne przyczyny, dla których należy zniszczyć krajobraz Karpacza tak gigantyczną budowlą ze szmirowatą architekturą w najgorszym stylu disneylandu.
a architektowi Markiewiczowi chyba brak etyki zawodowej dla odmówienia wykonania tak absurdalnego zlecenia i zdolności dla wykonania dobrego projektu.
,,WYSTARCZY JEDNO POKOLENIE - ABY ZESZPECIĆ NIEODWACALNIE CAŁY KRAJOBRAZ,,

Nic już nie uratuje Maliniaka, zabetonował Karpacz, skłócił społeczeństwo, razem z rudym muszą odejść.

w miejscowościach turystycznych budy stały, stoja i stac będą. Bo takie jest zapotrzebowanie turystów i zysk dla miasta - to raz.
Własciciel terenu może wybudowac co chce- to dwa.
Tunel do Gołębiewskiego zastrzelił karpacki handelek przy ulicy- to trzy.
Panowie protestujący chcą zliwidowac drobnych przedsiębiorców w Karpaczu, żeby napawac sie widokiem gór? To może od razu wydac nakaz, zrównac z ziemią budynki, postawic kurne chaty, żeby było stylowo, albo jeszcze lepiej- kapliczki...
Bogactwo jednych kłuje w oczy innych, myślą niektórzy, że komuś coś z nieba spadło, komuno wróc- mają nadzieję, ze znow wszyscy mogą miec po równo, czyli g...

Pan Grzegorz K. Wiesław Cz. o brakuje tego trzeciego to nieudacznicy którym się nie powiodło w biznesie lokalnym i na innej płaszczyżnie, to też nic innego niż przeszkadzać, siać ferment ,pisać skargi itd. nie potrafią . patrząc globalnie na rozwój Karpacza.stan dróg ,budowy(w trakcie) obiektów hotelowych i tych powstałych to skok do przodu o wieki .Zróbcie jeszcze trasy narciarski z prawdziwego zdarzenia na "Kopie"z prawdziwymi wyciągami a do Karpacza przez ten tunel będzie się jechać nie 10 sek. ale jak do Zakopca Zakopianką (bo Czeski wyciąg-kurort na śnieżkę już powstaje i jeszcze wożą klamoty na budowę od naszej strony - śmiech!!!!)
Ktoś kiedyś powiedział nie masz pomysłu na życie zostań upierdliwym radnym -jakaś dietka wpadnie zrobię zamieszanie dwie kadencje odbębnię zanim się wyborcy zorientują że jestem do kitu i zmarnowałem ich czas i pieniądze
Zal im tyłki ściska że są ludzie którzy potrafią wykorzystać możliwości jakie dają powstające nowe drogi ,dzielnice przemysłowe itd. Doman trzymaj się.

jak jesteś obcy to spie****aj z tego miejsca. Kretyńskich lizodupskich komentatorów tu nie potrzeba.

Obcy Mordo ty moja

Jak tacy wspaniali przedsiębiorcy "usług" turystycznych, za pozwoleniem władz miasta zaklejili 'SWOJE' wspaniałe budowle, wg nich, reklamami. Jest to obraz pazerności i brak poszanowania innych. Dlaczego tak plują na tych co chcą kontroli bałaganu budowlanego w mieście. Z ich wypowiedzi, to ciężką pracom wybudowali i UCZCIWIE, więc pytanie zasadnicze, CZEGO SIĘ BOICIE, wy wspaniali przedsiębiorcy. Prawdziwa cnota krytyk się nie boi. Więc czekajcie uczciwie na efekt kontroli, bo czego się bać.

Ja i sPOKÓJ. co mi protoplaście zrobicie?