To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Szklarska Poręba rowerowa. Wystartował Bike Week 2016!

 Szklarska Poręba rowerowa. Wystartował Bike Week 2016!

Pod Szrenicą rozpoczęła się tygodniowa fiesta rowerowa. Do następnego weekendu będzie trwała kolejna edycja festiwalu rowerowego Bike Week. Dziś na leśnych trasach Gór Izerskich rywalizowali zawodnicy MTB w pierwszym etapie Bike Adventure.

Kilkuset zawodników zapisało się do startu w tym fantastycznym wyścigu, którego etapy wiodą po najciekawszych trasach Gór Izerskich i Karkonoszy. Zróżnicowana długość tras, ukształtowanie terenu, zmaganie się z własnymi słabościami i upałem, a do tego sportowa rywalizacja – to wyzwanie dla wszystkich amatorów MTB żądnych wrażeń i przygód.
Pierwszego dnia kolarze górscy ruszyli spod dolnej stacji wyciągu, by ulicami miasta wyjechać w kierunku zakrętu śmierci. Stamtąd już leśnymi trasami przez Rozdroże Izerskie popędzili w centralną część Gór Izerskich. Do wyboru każdego dnia wyścigu dystans FUN i PRO. Zdecydowaną większość zawodników stanowili panowie, ale widzieliśmy też dzielnie dające sobie radę panie. Rozpiętość wiekowa kolarzy zahaczała o dwa, a nawet trzy pokolenia.
Niedzielny etap zostanie rozegrany w całym Grzbiecie Kamienickim. W poniedziałek natomiast zawodnicy ruszą w Karkonosze, aż pod Karpacz. Czwarty, ostatni etap także zostanie rozegrany w Karkonoszach „również na ścieżkach, po których jeszcze nie jeździliśmy” - zapewniają organizatorzy.
Dla wielu zawodników startujących w Bike Adventure klasyfikacja sportowa na pewno jest ważna, ale sam udział i ukończenie tej etapówki i tak jest sporym osiągnięciem.
Kolejne dni W Szklarskiej Porębie także z akcentami rowerowymi – w środę i czwartek wycieczki rowerowe z Duchem Gór, także po zmroku.
A w piątek pierwszy dzień chyba najbardziej rowerowego tygodnia w Polsce.
Jak zwykle przy dolnej stacji wyciągu przez trzy dni będą się odbywały pokazy i zawody w konkurencjach rowerowych: Freestyle Zone, Dirt + Allboard, Dirt Jam, Wavetrack Pumptrack Bag, Pumptrack i Skatepark. W piątkowe późne popołudnie ulicami miasta przejadą rowery dawne i niezwykłe. Organizatorzy maja nadzieję, że w tym roku pojawi się większa liczba posiadaczy wiekowych lub dziwnych jednośladów.
A w sobotę sztandarowe konkurencje Bike Week – czyli Bike Maraton na trzech dystansach, Junior Trophy – zawody dla dzieci, konkurencje w strefie dziecka a pod wieczór koncerty: Vavamuffin oraz L.U.C i BUKA.
W niedzielę kolarze wystartują w szosowym klasyku, a miłośnicy jazdy ekstremalnie terenowej w EMTB Enduro i downhillu. Na zakończenie festiwalu ciesząca się zawsze sporym zainteresowaniem publiczności konkurencja skoków na rowerach do wody.

Podczas Bike Week funkcjonować będzie EXPO, czyli specjalnie przygotowana przestrzeń wystawiennicza, na której firmy branży sportowej i rowerowej prezentują swoje produkty i usługi.

IMG_1153.jpg
IMG_1155.jpg
IMG_1156.jpg
IMG_1159.jpg
IMG_1161.jpg
IMG_1165.jpg
IMG_1166.jpg
IMG_1173.jpg
IMG_1175.jpg
IMG_1180.jpg
IMG_1181.jpg
IMG_1186.jpg
IMG_1189.jpg
IMG_1192.jpg
IMG_1194.jpg
IMG_1195.jpg
IMG_1197.jpg
IMG_1199.jpg
IMG_1208.jpg
IMG_1213.jpg
IMG_1217.jpg
IMG_1224.jpg
IMG_1228.jpg
IMG_1233.jpg
IMG_1242.jpg
IMG_1256.jpg
IMG_1260.jpg
IMG_1268.jpg
IMG_1271.jpg
IMG_1272.jpg
IMG_1280.jpg
IMG_1287.jpg
IMG_1290.jpg
IMG_1300.jpg
IMG_1301.jpg
IMG_1302.jpg
IMG_1309.jpg
IMG_1312.jpg
IMG_1316.jpg
IMG_1328.jpg
IMG_1330.jpg
IMG_1337.jpg
IMG_1340.jpg
IMG_1348.jpg
IMG_1352.jpg
IMG_1375.jpg
IMG_1383.jpg

Komentarze (6)

Organizator tak znakomicie oznakował dzisiaj trasę ze zawodnicy sami nie wiedzieli czy dobrze jadą, szczególnie na szybkich zjazdach , dodatkowo od Polany Jakuszyckiej trzeba było wymijać wędrujących i jadących na rowerach turystów w kierunku chatki gorzystow, czy zrobienie kilku tablic informacyjnych o wyścigu jest tak trudne ? Ludzie łazili po całej trasie, do tego dzieci prowadzące swoje rowerki. Organizator chyba nie zauważył ze są wakacje i na trasach mogą być turyści. Jak dla mnie porażka

No, faktycznie, dzisiaj można było puścić ludzi w Karkonosze, a jutro w Izery, nie byłoby takiego tłoku na "autostradzie" do Chatki Górzystów.

Przy takich wyścigach zawsze jest ciekawe, ale w sumie smutne zjawisko. Ci w ogonie mają zawsze roześmiane twarze. Ci z przodu, są mega poważni, patrzą na siebie ze złością i gdyby mogli, wsadziliby rywalowi kij w koło. Chyba trochę zatracili sens i przyjemność z jazdy. Zgrywają "prosów", a przecież "tru-pro" nie może się uśmiechnąć do zdjęcia, co nie? Jak dla mnie dużo większy szacun dla tych roześmianych brodatych facetów po 50-tce, niż dla 20-letnich gówniarzy, którym się wydaje, że są zawodowcami.

Nie od dziś wiadomo że Grabkowi chodzi głównie o kasę a niebieskie tabliczki na trasie nie załatwiają wszystkiego bo jadąc trasą Bike Adventure sporo leżało w trawie i faktycznie zawodnicy byli w ciemnej dziubdziuś a i ciężko było ustawić kilka osób w pomarańczowych kamizelkach w newralgicznych miejscach ostrzegając turystów o nadjeżdżających zawodnikach

Nie kumam czemu kolarze mają długie białe skarpetki, nie dość że to mega ch*jowo wygląda niemalże jak goście w teledyskach diskopolo, to dodatkowo jest niepraktyczne, bo takie białe to się po godzinie maratonu upier*olą...

U zawodowców to się wzięło ze względów aerodynamicznych i wydajnościowych. Skarpetki kompresyjne dają mniejsze opory powietrza i wpływają na pracę mięśnia - udowodnione. Mówimy o kolarstwie szosowym, bo w MTB to nie ma aż takiego wpływu. Jest nawet w przepisach UCI zapis jakiej maksymalnej długości mogą być skarpetki, rękawy w koszulce itd. Jest to też dodatkowa powierzchnia reklamowa dla sponsora. W zawodowych teamach skarpetki zawsze są logowane i widać z daleka nazwy firm. Nie wiem czemu uważasz, że wszystkie są białe. Nie są. CCC ma pomarańczowe, Astana niebieskie itp. itd. A co do amatorów, którzy tak się ubierają - naśladują zawodowców. Jedni to lubią, inni nie. Jednym to się podoba, innym nie. Od zawsze tak było. W piłkę przy szkole też zwykle gra pięciu Lewandowskich i trzech Ronaldo w logowanych strojach. Dla mnie np. ch...owo wyglądają piłkarskie luźne i długie do kolan spodenki. Dodatkowo są niepraktyczne, bo w krótszych lepiej się biega.