To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Kwisa w pianie

spieniona Kwisa w Lubaniu. Fot.: mieszkaniec Lubania

Jak informują mieszkańcy Lubania, rzeka Kwisa poniżej zakładu Schumacher wciąż się pieni. To skutek awarii przed kilkoma dniami w największej firmie Lubania i przedostania się stężonego mydła do rzeki. Na szczęście – w opinii jeleniogórskiej delegatury WIOŚ - wyciek nie był duży i skażenie nie stanowi zagrożenia dla biocenozy Kwisy

Do wycieku doszło podczas przepompowywania stężonego mydła z cysterny do zbiorników. Początkowo wydawało się, że substancję udało się zebrać, a w części zneutralizować zanim dostała się do kanalizacji deszczowej (wody tylko tej sieci maja odpływy do Kwisy). Potem jednak okazało się, że niewielkie ilości mydła trafiły do jednej ze studzienek, a potem do rzeki.

W WIOŚ potwierdzają, że niepożądanej substancji do rzeki trafiło niewiele. Tyle, że mydło, to związek bardzo aktywny, do tego powierzniowo czynny, dlatego piana w rzece może pojawiać się przez kilka dni.    

    

 

Komentarze (10)

Dlaczego Janusz Dziaczko (szef Unii Pracy) nie alarmuje o tym skandalu ?

Dziaczko siedzi cicho i czeka tylko na stołek dyrektora.
I tak tego stołka nie dostanie, bo jest nieudacznikiem.

Do Klimka.

Nie jesteś w temacie.
Janusz Dziaczko startował już w konkursie na dyrektora Muzeum Regionalnego w Lubania.
Przegrał w tym konkursie i zajął ostatnie miejsce.
Obecnie Dziaczko jest bezrobotny.

Osoba podszywająca się pod tak szacowną instytucje jak „Muzeum w Lubaniu" nie wie (zapewne z braków w wykształceniu), że istnieje coś takiego jak materiał źródłowy. I taki materiał źródłowy w postaci archiwalnej urzędowej informacji o przebiegu tego konkursu jest w internecie. Jeżeli przyjąć formułę wyścigową, to z tej informacji wynika, że jeżeli dyrektor został ponownie dyrektorem, a kontrkandydat ( czyli ja) zrezygnował z kandydowania, to ostatnim w takim razie jest ten trzeci, który nawet nie spełnił warunków podstawowych. A oto treść tej informacji

„Informacja o wyniku konkursu na kandydata na stanowisko dyrektora Muzeum Regionalnego w Lubaniu
 
Burmistrz Miasta Lubań ogłasza wyniki konkursu na kandydata na stanowisko Dyrektora Muzeum Regionalnego w Lubaniu.
W wyniku ogłoszenia konkursu na kandydata na stanowisko dyrektora Muzeum Regionalnego w Lubaniu  wpłynęły 3 oferty.
Konkurs odbył się w dwóch etapach.
W pierwszym etapie 08.04.2009r. Komisja konkursowa dokonała zgodności formalnej ofert z ogłoszeniem o konkursie i postanowiła dopuścić do konkursu dwóch kandydatów:
1.    Bożena Adamczyk Pogorzelec
2.    Janusz Dziaczko.
 
W dniu 17.04.2009 r. Pan Janusz Dziaczko zrezygnował z kandydowania na stanowisko dyrektora Muzeum Regionalnego w Lubaniu w związku z faktem, że ostatecznie w konkursie wystąpi obecny dyrektor muzeum.
W związku z powyższym, w drugim etapie 17.04.2009 r. w konkursie udział wziął jeden kandydat. W wyniku postępowania konkursowego Komisja Konkursowa wyłoniła kandydata na stanowisko Dyrektora Muzeum Regionalnego w Lubaniu Panią Bożenę Adamczyk Pogorzelec.
 
Lubań, 2009 – 04 – 17”

Osoba podszywająca się pod nick „Klimek” zapewne nie zauważyła, że czasy w których to partia polityczna często zastępowała bardziej kompetentne organy i służby państwowe minęły w 1989 roku.

w szklarskiej porębie w tamtym roku kswik spuszczał ścieki do rzeki kamiennej.pstrągi pływały do góry brzu****i a wioś też stwierdził że jest wszystko w porządku.teraz pstrągów w rzece brak,winnych brak a czyjaś kieszeń w wiosiu pełna...witamy na dolnym śląsku

Spuścili se ścieki mydlane do rzeki i nic. To Polska właśnie. Takie urzędniki. Zero mózgu. Jak nic się nie chce robić, albo jeszcze gorzej to się mówi że nic się nie stało, nic się nie stało...

Gdyby takie coś zdarzyło się za naszą zachodnią granicą, zakład by dostał wysoką karę, ale w Polsce w którym łapówkarstwo jest czymś standardowym, można truć i być bezkarnym.

w Zachełmiu do Zachełmca codziennie wpuszcza się mydło gówna i szczochy...
i co.. i nic...

A kara gdzie? Czy to była awaria czy celowe wylanie to nie ma znaczenia. Jak pies pogryzie kogoś to odpowiada właściciel i tak jest w każdym innym przypadku. Ale najwidoczniej święte krowy mamy , które mogą sr.ć gdzie chcą

"To skutek awarii przed kilkoma dniami w największej firmie Lubania" - zdanie roku!!!