To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Śledztwo w sprawie śmierci Polki w Egipcie przedłużone

Śledztwo w sprawie śmierci Polki w Egipcie przedłużone

Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze przedłużyła o 3 miesiące śledztwo w sprawie zabójstwa Magdaleny Ż. w Egipcie. Mimo, że od zdarzenia upłynęło kilka miesięcy, wciąż nie wiadomo, co było przyczyną jej śmierci. Nikomu nie przedstawiono zarzutów.

Motyw zabójstwa przyjęto na samym początku, jednak do tej pory nie udało się go potwierdzić ani też wykluczyć. Prokuratura w ostatnim komunikacie podaje, że wykonano szereg czynności, m.in. przesłuchano ponad stu świadków, w tym osoby, które leciały z Magdaleną Ż. do Egiptu, które przebywały w tym samym hotelu, przedstawicieli biura podróży, jej partnera, członków rodziny itd.

Śledczy wciąż nie ujawniają choćby wstępnych wyników sekcji zwłok 27-latki. Przeprowadzono ją po sprowadzeniu ciała do Polski.
Jeleniogórska prokuratura otrzymała w ramach międzynarodowej pomocy prawnej dokumenty śledztwa, prowadzonego przez stronę arabską.
– Po uzyskaniu i przetłumaczeniu na język polski materiałów przekazanych przez egipskie organy ścigania, zwrócono się o ich uzupełnienie – informuje prokurator Tomasz Czułowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. Nie podał jednak, jakich jeszcze dokumentów chcą prokuratorzy.
Dodał jedynie, że powyższe materiały są niezbędne biegłym z zakresu medycyny sądowej do wydania kompleksowej opinii sądowo-lekarskiej dotyczącej mechanizmu i przyczyn zgonu Magdaleny Ż.
Jednocześnie rzecznik prokuratury zdementował pojawiające się co jakiś czas w internecie informacje, jakoby w związku z tą sprawą zatrzymano jakieś osoby. – Zatrzymanie nie miało miejsca – poinformował prokurator Czułowski. – Śledztwo prowadzone jest w fazie in rem, nikomu nie zostały przedstawione zarzuty w związku z tą sprawą.
Prokuratura zapowiada, że więcej informacji przekaże po uzyskaniu wspomnianej opinii biegłych z zakresu medycyny sądowej. Aby ta powstała, śledczy muszą uzyskać dodatkowe dokumenty od strony egipskiej i przetłumaczyć je na język polski.
 

Komentarze (2)

Dobrze, że tak ważną sprawę prowadzi poważny prokurator. Chodzą słuchy, że Monika Olba chciała tym się zajmować. Tylko, że prokurator Olba nie poradziłaby sobie.

I wyjdzie ze przez brzozę, mgłę ,i cośtamcośtam.Chyba są wazniejsze sprawy !!