To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Remont teatru wreszcie ruszy

wizualizacja: Teatr im. C.K. Norwida

Jeden oferent zgłosił chęć realizacji przebudowy Teatru im. C. K. Norwida. To już trzecie, przetargowe podejście. Firma zaproponowała wykonie prac za 16,7 mln zł. Jeśli nie zajdą nieoczekiwane okoliczności remont teatru wreszcie się rozpocznie.

To już trzecie, przetargowe podejście. Dwa pierwsze nie zostały rozstrzygnięte z uwagi na zbyt wysokie stawki zaproponowane przez oferentów: w pierwszym przetargu, w styczniu rzędu 20 – 24 mln zł, w drugim, lutowym – 17 i 23 mln zł. Zrobiło się nerwowo, bo inwestycja ma finansowe wsparcie unijne, ale oznacza to także konieczność jej do końca 2018 r. Kolejne nierozstrzygnięte przetargi stwarzały zagrożenie, że dotacja przepadnie. Teatr szukał rozwiązania, wnioskując do urzędu marszałkowskiego o wydłużenie terminu inwestycji (odmowa) lub zmianę zakresu robót (zgoda).
Także teraz zaproponowana przez wrocławskie Przedsiębiorstwo Konserwatorsko-Budowlane „Castellum” (było też oferentem w poprzednich przetargach) ryczałtowa cena jest wyższa o 2,8 mln zł od kwoty przewidywanej na zadanie przez zleceniodawcę. Dyrektor teatru Tadeusz Wnuk przewiduje jednak, że oferta zostanie przyjęta, a remont w końcu się rozpocznie.
- Już wystąpiliśmy do oferenta, by przedstawił, celem weryfikacji, wszelkie niezbędne dokumenty. Te formalności powinny zostać załatwione w poświątecznym tygodniu. Jeśli nie zdarzy się nic nieprzewidzianego, następnym krokiem będzie podpisanie umowy i rozpoczęcie prac – przewiduje dyrektor Wnuk.
I tak tłumaczy, możliwość podpisania umowy mimo kwoty wyższej niż przewidywana. – To dzięki zgodzie urzędu marszałkowskiego na pomniejszenie zakresu robót. Ten wykonawca wykona „budowlankę” i prace konserwatorskie, za trochę wyższą kwotę. A oszczędności pojawią się przy realizacji mniejszego zakresu kolejnych etapów inwestycji.
 

Komentarze (9)

...czyli miasto postawione pod ścianą dołoży do remontu prawie 3 mln. zł. ponad planowany wcześniej udział własny, za remont o mniejszym zakresie niż zamierzano... Bajki,że "na kolejnych etapach pojawią się oszczędności" to chyba rozpaczliwa zasłona dymna na użytek naiwnych. Dyrektor powinien podać się do dymisji - umowa na dofinansowanie remontu była podpisana w czerwcu 2017 (a nieoficjalnie o dofinansowaniu było wiadomo już wcześniej, bo projekt był pierwszy na liście rankingowej), a z pierwszym przetargiem na roboty zwlekano pół roku, do grudnia ub. roku!

To jak to? W drugim przetargu na nieokrojone zadanie była oferta na 17mln i jej nie wybrano, a teraz na okrojone zadanie jest 16,7mln i ta oferta ma szansę na wybór. Jawna kpina z publicznych pieniędzy...

Na nieokrojone 17mln to za mało. Co w tym dziwnego?

A czytać tumanie umiesz? 17 mln, to nie było życzenie miasta, tylko oferta wykonawcy! Taką ofertę złożono na całościowy remont, a miasto ją odrzuciło. Teraz za to przyjęło ofertę 16,7mln na remont częściowy. Podeptano i wyrzucono do śmieci nasze wspólne pieniądze, dzięki dwóm partaczom - Łużniakowi i Zawile.

Śmierdzi na odległość. Całe zadanie 17 mln - nie ma kasy i nie robimy, okrojone zadanie 16,7 mln - jest kasa i robimy.

Ludzie, czego nie rozumiecie? Miasto uparło się, że cały remont zrobi za 20 mln, a to zbyt mało, jak na cały remont. Za te pieniądze można zrobić tylko część. Marszałek się na to zgodził i tak będzie robione. Tyle, ile się da za te pieniądze. I co tu śmierdzi? Chyba tylko prezydencka pewność, że będzie remont bez kasy...

Idź ponownie do szkoły. Tam uczą czytania ze zrozumieniem. Oferta była na 20 mln od wykonawcy. To wykonawca tak wycenił. Więc jakie za mało?

Jestem pewien, że inwestycja nei zostanie ukończona w czasie i za remont zapłacimy my bo UM będzie musiał wziąć kredyt aby zapłacić . Ale kogo to teraz interesuje , przecież po wyborach ktoś inny będzie siedział na stołeczkach i on się będzie martwił decyzjami poprzedników.

Za przeproszeniem co ten dyrektor teatru bełkocze? Wg. mnie zgodnie z prawem żadna umowa nie może być podpisana, bo żaden z oferentów nie złożył oferty mieszczącej się w planowanym budżecie finansowym inwestycji. Obojętnie czy przetarg był w ramach UZP i czy był z dofinansowaniem czy bez dofinansowania ze środków europejskich.