To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Janowice Wielkie robią porządek z reklamami i ogrodzeniami

Fot.JW

W Janowicach Wielkich chcą chronić krajobraz przed zbytnią ingerencją przedsiębiorców i mieszkańców. W myśl uchwały  właściciele posesji będą teraz musieli dostosować się do nowych zasad dotyczących reklam, szyldów i ogrodzeń. Intencją nowego prawa jest też zapobieżenie zaśmiecenia reklamami i bilbordami odcinka drogi krajowej przecinającej teren gminy. - Nie chcemy dopuscic, żeby działo się to, co widzimy przy drodze do Karpacza - mówi Miłosz kqamiński, sekretarz gminy. Zasady są ściśle opisane, a mieszkańcy mają czas do maja przyszłego roku, aby uporządkować przestrzeń wokół siebie. Tym, którzy się nie podporządkują będą grozić kary pieniężne.

Każdy, kto na terenie gminy umieści reklamę czy szyld niezgodnie z uchwałą, musi się liczyć z wezwaniem do usunięcia, karą pieniężną, a nawet odpowiedzialnością za wykroczenie. Rady Gminy Janowice Wielkie stosowną uchwałę w sprawie ustalenia zasad i warunków sytuowania obiektów małej architektury, tablic reklamowych i urządzeń reklamowych oraz ogrodzeń, ich gabarytów, standardów jakościowych oraz rodzajów materiałów budowlanych, z jakich mogą być wykonane, przyjęła w kwietniu 2018 r..
Zasady nowego porządku organizacji przestrzeni są jednoznaczne. Tablice, urządzenia reklamowe, banery, szyldy nie mogą  znaleźć się bliżej niż  20 metrów od pomnika przyrody. Nie można montować ich na zabytkach - z wyjątkiem szyldów, które też są precyzyjnie opisane. Nie mogą przesłaniać widoku na zabytki lub istotne lub charakterystyczne elementy wystroju architektonicznego elewacji, takie jak okna, portale, balustrady, gzymsy, zwieńczenia, detale, dekoracje sztukatorskie, ceramiczne, kamienne, snycerskie. Nie mogą być sytuowane w koronach drzew ani na słupach energetycznych. Nie wolno montować reklam emitujących światło o zmieniającym się natężeniu (błyskowe lub pulsujące).
Reklamy mogą być montowane wyłącznie w obszarze do 30 metrów od pasa drogi (za zgodą właściciela drogi), a nie np. w głębi łąki. Duże bilbordy nie mogą być sytuowane gęściej niż 150 metrów jeden od drugiego, a ich powierzchnię określono na maksymalnie 25 metrów kw.
Określono szczegółowo maksymalną powierzchnię ekspozycyjną reklam na działkach oraz szyldów na budynkach, np. tablice na elewacjach mogą mieć nie więcej niż 2 m kwadratowe.
Obiekty małej architektury nie mogą przekraczać 6 metrów wysokości.
Sporo nowych zasad uchwalono dla ogrodzeń. Powinny być jednorodne w zakresie: formy przestrzennej i architektonicznej, materiału, kolorystyki - dla działki budowlanej lub zespołu działek budowlanych, placu, lub innej przestrzeni publicznej postrzeganej jako jednorodne założenie urbanistyczne lub architektoniczne. Nie mogą być wykonane w jaskrawej kolorystyce lub odbijającej światło. Należy je lokalizować w liniach rozgraniczających tereny działek drogowych i działek o innym przeznaczeniu, z dopuszczeniem wycofania ogrodzenia w głąb terenu działki w przypadkach uzasadnionych ukształtowaniem terenu, zagospodarowaniem terenu, lokalizacją drzew, przebiegiem sieci infrastruktury technicznej, wymogami zachowania przepisów odrębnych. Powinny spełniać wymóg stosowania materiałów wysokiej jakości, jak: kamień naturalny, cegła, metal, drewno lub materiały drewnopodobne, przy czym dopuszcza się zastosowanie roślinności pnącej lub żywopłotów i nie mogą być z blachy, z wyjątkiem ogrodzeń działek pełniących funkcję produkcyjną lub składową i na innych działkach na czas budowy. Nie mogą przekraczać wysokości 2,5 m w pomiarze od strony wewnętrznej działki, poza określonymi wyjątkami.
Rada Gminy określiła termin dla właścicieli posesji na dostosowanie się do nowych zasad na 1 rok od wejścia w życie uchwały – czyli do 8 maja2019 r.
 

Komentarze (9)

Może w końcu by zrobili porządek z drogą.

Niech zrobią najpierw porządek z drogą dojazdową do gminy. Wstyd!!!

Niech ktos zrobi porządek z tymi pacanami co parkują samochod na tej ulicy ze zdjecia i idą do sklepu,a 10m dalej jest wielki plac na którym można parkowac!Ale nie chce sie ruszac wiejskich smierdzących dup!

-"Powinny spełniać wymóg stosowania materiałów wysokiej jakości, jak: kamień naturalny, cegła, metal, drewno lub materiały drewnopodobne"

A jakie powinny być drogi w tej dminie, bo są dziurawe i zaniedbane, bez chodników dla pieszych ?

A jakie powinny być budynki, bo te będace w gestii gminy są w większości ruinami nie remontowanymi od lat.

Jak łatwo wymagać od innych. Czy nie lepiej zacząć od siebie ? Wstyd Gmino Janowice !

Jelenia Góra cos z tym problem zrobi? od maciejowej wzdłuz drogi słońca, po wylot na szklarską porębę, droga do Karpacza /mysłakowice/ to koszmar!

Wszystko w tej gminie jest od d*** strony. Robią parki, place zabaw, stawiają ławeczki a chodniki i ulice wyją dziurami.Most się wali obciążony betonami postawionymi "na chwilę"... Teraz zajmą bilbordami, których nie ma. Właścicieli rozliczą z wysokości płotu a nowy właściciel zabytkowego "drewniaka" koło mostu dobudowuje piętro cholera wie na jakich zasadach.

Niech gmina się zabierze za koszenie trawy, a nie chaszcze na 1,5m to raz.
Dwa niech naprawia drogi, które roz**** pamietam od dziecka!
Zasypali basen i zrobili bezużyteczna siłownie, zamiast odnowić wszystko i zostawić miejsce gdzie dzieci mogly spędzać czas w upalne dni, zamiast chodzić nad rzekę gdzie może stać się nieszczęście....
DEBILIADA !!!

Jestem jak najbardziej za i nie mam nic wspólnego z tymi co pracują W gminie .Powinno się wziąść jeszcze za właścicieli posesji na których stoją szroty aut z wyciekajacym olejem .

No cóż, jak widać Gmina działa według zasady "hulaj dusza, piekła nie ma". Wspomniane wyżej chaszcze, bilbordy, dziurawe drogi, brak chodników, czy betonowe bloki na zabytkowym(!) moście plus do tego pozwolenia wydawane w 5 minut czy nielegalne złomowiska/szrotowiska na posesjach nie są tak istotne. Ważne, że radni wokół swoich posesji mają drogi niczym pasy startowe dla samolotów, znaki ograniczające i pięknie wykoszone trawy. A gdy się zwróci na coś uwagę to usłyszymy wytarty już tekst: "Gmina nie ma na to pieniędzy". No cóż, na głupawe pomysły się znajdują.
Mamy w Gminie fajny konkurs na najpiękniejsze obejście, może zrobić i konkurs na najbrzydsze a nagrodą będzie nakaz posprzątania tego syfu (bo nie inaczej tego się nie da określić).
Mieszkańcy słusznie maja prawo do oburzenia.