To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Inwestycja w Dziwiszowie na finiszu

Inwestycja w Dziwiszowie na finiszu

Wygląda na to, że jedno z najniebezpieczniejszych miejsc na drogach regionu zmieni swoje oblicze. Inwestycja na drodze wojewódzkiej nr 365 przecinającej Dziwiszów będzie zakończona do końca sierpnia. Będą chodniki, przejścia dla pieszych, nowa nawierzchnia i rondo na pętli autobusowej.

Inwestycja przeciągnęła się z powodu kłopotów z wykonawcą, który wkrótce po podpisaniu umowy w lipcu 2016 r. i rozpoczęciu prac, zszedł z budowy. Ostatnio jednak każdy kto przejeżdża przez Dziwiszów może sam ocenić, że prace przyspieszyły. - Termin zakończenia inwestycji przez Dolnośląską Służbę Dróg i Kolei wydaje się nie zagrożony. Od września będzie w Dziwiszowie bezpieczniej i bardziej komfortowo – mówi Artur Smolarek, zastępca wójta Jeżowa Sudeckiego.

Cała inwestycja pochłonie około 5,5 mln zł. Zaplanowanie chodników przy drodze przecinającej Dziwiszów łatwe nie było. Miejsca tu mało, nie pomagał też układ własnościowy. Koniec końców chodniki zaprojektowano tak, że na dużej części trakt dla pieszych będzie tylko po jednej lub drugiej stronie, na dłuższych fragmentach 2,4 km remontowanej drogi piesi będą mogli bezpiecznie iść po dwóch stronach drogi wojewódzkiej. Ważnym elementem inwestycji jest organizacja ronda przy pętli autobusowej. Dotąd panował tam bezład, samochody były parkowane w dowolny sposób. Pewne jest, że w najbliższych tygodniach problem, który wisiał nad malowniczą wsią od lat, zostanie wreszcie rozwiązany. 

38121351_282724159156989_3031540496229990400_n.jpg
37974641_282724692490269_5303084253100113920_n.jpg
37985193_282723495823722_568101599189139456_n.jpg
37994181_282722915823780_8903654134469623808_n.jpg
37997830_282723885823683_6479628095014830080_n.jpg
38119666_282724399156965_615275424024363008_n.jpg

Komentarze (27)

Kiedy będzie zamknięta droga przez Dziwiszów?
Jadąc od strony Starej Kraśnicy/Dobkowa nie ma żadnej informacji o planowanym objeździe.

Wynika z tekstu, że Dziwiszów był najniebezpieczniejszym miejscem na ziemi... Kapela to pikuś...

Jednak można wykonać "normalne" rondo z wysepką?

Tak, a w Jeleniej Górze tego nie wiedzą.

To nie jest żadne rondo, tylko wyspa na skrzyżowaniu, bo droga poprzeczna wlatuje pod dużym kątem i tak to trzeba było zrobić. Żadnego ruchu okrężnego tam nie będzie.

Zdjęcia gigantycznych rozmiarów

Gratuluję gminie Jeżów Sudecki. W wykonawstwie jesteście lepsi od Jeleniej Góry.

Każdy czytający tekst ze zrozumieniem dowie się, że inwestorem nie jest gmina Jeżów Sudecki, ale Dolnośląska Służba Dróg i Kolei!

a asfalt na drodze na kapelę dalej zdarty...

Chyba nie myślisz, wytłoczko z jajek, że po to go zdarli, żeby go kłaść od nowa?! Ile razy jechałeś Kapelą, że się w ogóle wypowiadasz? Widziałeś kiedykolwiek wypadek? Wiesz ile tam było wypadków na zakrętach? Wiesz o ile się zmniejszyła liczba wypadków poprzez właściwe oznakowanie drogi i właśnie sfrezowanie asfaltu? Chyba, że ty jesteś fanem obcisłych wdzianek i płaczesz, że ci się oponki w rowerku zdzierają...

Przyczepność na zakrętach się zmniejszyła drastycznie. Uślizg boczny wręcz przeciwnie. Pobocze na jednym z zakrętów degraduje się z miesiąca na miesiąc. Jeżeli ktoś nie potrafi jechać zakrętów bez kagańca w postaci zrytego asfaltu, to nie powinien siadać za kierownicą.

Bredzisz. Chyba nigdy tam nie jechałeś samochodem. Rowerem się nie liczy. Wysil się trochę i policz ilość wypadków przed i po sfrezowaniu.

jeżdżę tam od 2 lat, 4 razy w tygodniu. Zimą po sfrezowaniu była katastrofa - przyczepność jest żenująca. Latem jest źle - bo nagle dostajesz dramatycznej podsterowności. Kłania się fizyka.

Ilość wypadków mnie nie interesuje - droga była w bardzo dobrym stanie, więc jeżeli ktoś umie jeździć to nic mu tam nie groziło.

Stosując Twoją logikę, zainstalujmy wszędzie progi zwalniające. Na pewno będzie mniej wypadków.

A przy okazji, popracuj nad kulturalną formą wypowiedzi.

To niech cię, qrwa, zainteresuje ilość wypadków, bo po to zostało to sfrezowane. Od dwóch lat? Cztery razy w tygodniu? Leszczu, zacznij tam jeździć codziennie i porozmawiamy za za kilka lat, a na razie nie rozśmieszaj czytelników! Podsterowność, qrwa! Fizyk się znalazł! A tak przy okazji, to dziwię się kolesiowi, że w ogóle z tobą dyskutuje, bo na razie to jesteś w mniejszości.

jak wiadomo, dwóch żuli spod mostu może przegłosować profesora, więc czy mniejszość, czy większość, to żaden argument.

Zainstalujmy progi. Koniecznie. Co 100 metrów. Wtedy będzie najbezpieczniej.

Daj sobie spokój, niech się podnieca swoją podsterownością w rowerku :)

Te durne komentarze o fantastyczności sfrezowanego asfaltu pisze jeden i ten sam dureń, który tylko zmienia nicki. Nie przejmowałbym się. To promil społeczeństwa. Pyłek, nic nie znaczący pionek, taki społeczny kurz, którego nikt w codziennym życiu nie zauważa.

Frezowanie zmniejszyło powierzchnie styku tym samym zwiększyło przyczepność :P Ktoś tu chyba jeździ zimą na szerokich oponach żenada...

O co ci chodzi?! Nie znasz się a się wypowiadasz! Przy szorstkiej powierzchni auta bardziej się ślizgają, bo od tarcia rozgrzewa się guma w oponach i o wypadek nietrudno! Po to są specjalne niewidoczne wyżłobienia w oponach, żeby w takich wypadkach ściągało samochód na prawo, na pobocze a nie na lewo na przeciwny pas.

Tylko ze teraz na tych frezach jadac motocyklem walczy sie o rownowage a jak zaryzykujesz jazde rowerem szosowym to szacun ...

To masz pecha. Może po prostu zwolnij? A poza tym - ilu tam przejeżdża motocyklistów a ile osobówek i ciężarowych?
PS jakoś od czasu sfrezowania nie było wypadku na motocyklu, a przed? Dwa krzyże z kaskami stoją - jeden młodzieńca, który chciał sobie nagrać filmik, jak szybko można wyjść z zakrętu a drugi gościa, który zapomniał, ze jest zakręt.
Masz jeszcze jakieś ciekawe argumenty?

Czyli obu łamało przepisy, nie zachowało się jak należy. Więc z tego powodu że ktoś jest idiotą, niech wszyscy cierpią. Brawo.

"obu łamało przepisy" - brawo, geniuszu... Nie pisz więcej, bo wstyd...

No i pan Leszek będzie jak miał wracać do domu do Dziwiszowa z pracy. Będzie miał bezpieczny powrót hahaah

Już widzę zakończenie w ciągu miesiąca... Dziwiszów jest rozgrzebany prawie od roku, powolność inwestycji przywodzi na myśl niektóre z lat 90

a kiedy ten objazd do jeleniej i jak długo może potrwać? wiesz ktoś coś?

!