To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

W szkołach spieszą się z remontami

W szkołach spieszą się z remontami

W jeleniogórskich placówkach zamiast uczniów są na razie budowlańcy i ekipy sprzątające. Spieszą się z odnawianiem klas i remontami, by wszystko było gotowe na początek roku szkolnego. Największe zmiany są na Zabobrzu.

W wygaszanym Gimnazjum nr 4 przy ul. Karłowicza pomieszczenia są przystosowywane na przyjęcie najmłodszych uczniów z SP nr 11 i SP nr 8. Właśnie przed szkołą stanął nowy plac zabaw.

Dzieci na "bocianich gniazdach"

Prace przy montażu urządzeń trwały pięć dni i nocy. Taki tryb prac wymusiła technologia wylewania bezpiecznej nawierzchni z kolorowego granulatu.

Do dyspozycji małych uczniów są zjeżdżalnia, ruchoma kładka i rura oraz ścianką wspinaczkową. Ponadto mogą się bawić na dwóch "bocianich gniazdach", huśtawkach i czworoboku gimnastycznym. Wszystkie urządzenia mają atesty. Ich zakup oraz budowę placu i remont pomieszczeń szkolnych sfinansowano z miejskiego budżetu.

Oficjalne otwarcie placu nastąpi 4 września z udziałem dzieci z obu szkół, rodziców i władz miasta. Jak podkreśla Eugeniusz Sroka, dyrektor SP nr 11, plac zabaw będzie służył nie tylko dzieciom w czasie zajęć szkolnych. Będzie także otwarty po południu oraz w dni wolne od lekcji.

Nowe szatnie dla najmłodszych

W budynku po wygaszanym Gimnazjum nr 4 uczyć się będą uczniowie klas I- III z dwóch zabobrzańskich szkół podstawowych „Jedenastki” i „Ósemki”.

Pierwsi (14 oddziałów) zajmą pomieszczenia na parterze i pierwszym piętrze. Drudzy (3 oddziały) na drugim piętrze.

Specjalnie dla nich wyremontowano klasy, przystosowano toalety, zakupiono nowe ławki i krzesełka. W szatni przygotowano siedemnaście boksów, które wyposażono w kolorowe, nowe regały z wieszakami i miejscem na buty. Każde dziecko ma również swoją półkę w regale. Urządzono także trzy świetlice i salę zabaw.

Aby bezpieczniej i łatwiej można było dowozić najmłodszych uczniów do szkoły, przebudowano dojazd do niej. Od ulicy Karłowicza powstał specjalny podjazd. Wydzielone też zostało miejsce, gdzie uczniowie, nie wychodząc poza teren placówki, będą mogli oczekiwać na swoich opiekunów.

Trudny kompromis

Na drugim piętrze uczyć się będą także gimnazjaliści z ostatniego rocznika „Czwórki”. Taka sytuacja ma trwać trzy lata.

Organizacja nauki w budynku gimnazjalnym przy ul. Karłowicza i umieszczenie w nim trzech szkół, to wynik kompromisu jaki wypracowano po reformie oświaty likwidującej gimnazja.

Przyjęte rozwiązanie pozwoliło na likwidację dwuzmianowej nauki w szkołach na Zabobrzu. W SP nr 11, największej jeleniogórskiej podstawówce taki system nauki trwał przez 26 lat.

Nowa organizacja nauki w szkołach na Zabobrzu budziła duże emocje. Rodzice najmłodszych uczniów nie ukrywają, że będą uważnie śledzić, jak przebiega nauka ich pociech.

Remonty są także w innych szkołach.

Między innymi w Zespole Szkół Rzemiosł Artystycznych w Cieplicach budynek przechodzi termomodernizację. Powstanie także łącznik warsztatów z sala gimnastyczną. W Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 2 wyremontowana zostanie sala gimnastyczna. Termomodernizacja czeka także miejskie przedszkola nr 2, 11 i 4.

IMG_20180827_141451.jpg
IMG_20180827_141515.jpg
IMG_20180827_141535.jpg
IMG_20180827_141626.jpg
IMG_20180827_141639.jpg
IMG_20180827_141644.jpg
IMG_20180827_141705.jpg
IMG_20180827_172156.jpg

Komentarze (5)

Śpieszą.

Spieszą i Śpiesza obie formy są poprawne i nie ma poprawniejszej

Plac i szatnie na plus ale bardzo proszę wejść do środka Chaos i bałagan organizacyjny. niektóre klasy nadal w opłakanym stanie... proszę bardzo o uzupełnienie artykułu o zdjęcia w środku.

Budują jedną szkołę, tam, hen, na bagnach...

Pamiętam pierwszy dzień tym w gimnazjum, apel na rozpoczęcie roku właśnie tam gdzie teraz ten plac zabaw i głos nauczycielki: ,,Tylko nie deptać trawnika" Podłogi śmierdziały nowym świeżo wyłożonym linoleum, komputery w sali komputerowej śmierdziały plastikiem były wielkie białe z tyłkami ale nówki, naprzeciw sali komputerowej był gabinet dentystki i przemiłej pielęgniarki szkolnej na dole stołówka i sala gimnastyczna. Pierwszy rocznik gimnazjum czyli wszyscy urodzeni w 1986 r. klasy aż do litery ,,K" - mnóstwo wspaniałych ludzi. W gimnazjum były jeszcze dzieciaczki z wygasającej tam podstawówki chodziły wystraszone po korytarzach patrząc na nas.Matematyka na parterze wszyscy skupieni na zadaniach a ja tam wolałam sobie popatrzeć na chłopaków grających sobie na boisku w piłkę (miejsce gdzie teraz est ten plac zabaw) eh to były piękne czasy szkoda ,że już nigdy nie wrócą... Pozdrawiam wszystkich z rocznika 86' jak tutaj zaglądają to niech się odezwą :)