To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Rodzice kontra gmina. Walka o szkołę w Sosnówce

Rodzice kontra gmina. Walka o szkołę w Sosnówce

Gmina Podgórzyn przymierza się do likwidacji Szkoły Podstawowej im. Marii Konopnickiej w Sosnówce. Dla rodziców uczniów, nauczycieli i dyrekcji placówki ta decyzja to szok. Nic jej wcześniej nie zapowiadało. O planach gminy mieszkańcy Sosnówki dowiedzieli się na wczorajszej (30 stycznia) sesji rady gminy Podgórzyn. - Nie dopuścimy do zamknięcia naszej szkoły. Będziemy jej bronić – zapowiadają rodzice dzieci z Sosnówki.

Uchwała intencyjna w sprawie likwidacji Szkoły Podstawowej im. Marii Konopnickiej w Sosnówce pojawiła się nieoczekiwanie w programie obrad wczorajszej sesji.

Uchwała o szkole nagle w punkcie obrad

- Nie wierzyłem własnym uszom – mówi Robert Plewa, przewodniczący Rady Rodziców szkoły w Sosnówce. Na sesji był przypadkiem i ze zdziwieniem słuchał nowego porządku obrad. O los szkoły był spokojny, bo przecież około dwóch miesięcy temu wójt gminy Podgórzyn Mirosław Kalata zapewniał, że nie zamierza jej likwidować. A tu takie zaskoczenie.

Głosowanie: 7 za, 6 przeciw, 2 wstrzymało się

Jak tłumaczył radnym Mirosław Kalata, przegłosowanie uchwały intencyjnej w sprawie likwidacji szkoły w Sosnówce, otwiera drogę do dyskusji o zamknięciu placówki.

Decyzję ostateczną należy podjąć do 28 lutego, bo tego wymagają przepisy. Trzeba mieć też czas, by powiadomić dolnośląskiego kuratora oświaty, związkowców, rodziców, nauczycieli i innych zainteresowanych.

Za podjęciem uchwały głosowało 7 radnych. Sześciu było przeciw. Dwóch wstrzymało się od głosu.

Czy wójt kłamał?

W czasie dyskusji radni nawiązywali do przedwyborczych zapewnień wójta Kalaty, który mówił na nich, że nie ma zamiaru likwidować żadnej oświatowej placówki.

- Kłamał pan, panie wójcie – ostro mówili niektórzy radni.

- Nie kłamałem – ripostował Mirosław Kalata. - Zastrzegałem, że nie zlikwiduję żadnej szkoły, o ile sytuacja się nie zmieni. A właśnie teraz się zmieniła – wyjaśniał.

Wyliczał, że koszty, jakie ponosi gmina na oświatę, znacznie wzrosły. Także w górę poszły ceny innych świadczeń. Nauczyciele domagają się podwyżek. Ostrzegał, że w gminnym budżecie może zabraknąć pieniędzy. Trzeba się przygotować na dodatkowe wydatki i szukać oszczędności. Da je likwidacja szkoły w Sosnówce. - Robię to z bólem serca – mówił wójt o uchwale intencyjnej o likwidacji tej placówki.

Zbyt mało dzieci

Obecnie w SP im. Marii Konopnickiej w Sosnówce uczy się 104 dzieci, w tym 11 uczniów w III klasie gimnazjum i 15 w oddziałach przedszkolnych. Klasy są małe. Liczą średnio po 8 -10 uczniów. Prognozy demograficzne wskazują, że we wsi więcej dzieci szybko nie przybędzie. Ta placówka generuje także duże koszty.

Dzieci dowiozą, nauczycieli zatrudnią

Jak zapewniał wójt, po likwidcji szkoły, uczniowie z Sosnówki będą przeniesieni do otwartej niedawno nowej szkoły podstawowej w Podgórzynie. Gmina zapewni im dowóz.

Nauczyciele z Sosnówki powinni znaleźć zatrudnienie w innych szkolnych, gminnych placówkach.

- To jest najbardziej racjonalne rozwiązanie – zapewniał wójt, mówiąc o likwidacji szkoły w Sosnówce. Podjęcie uchwały intencyjnej to dopiero początek działań. 13 lutego ma odbyć się zebranie w tej sprawie z rodzicami , nauczycielami, radnymi i innymi zainteresowanymi oraz wójtem.

Rodzice już protestują

Rodzice nie czekali na nie i już wczoraj, od razu po sesji, spotkali się w szkole.

- Nie zgadzamy się z argumentami wójta – mówi Robert Plewa, przewodniczący rady rodziców szkoły w Sosnówce. Jego zdaniem, dla wójta liczą się jedynie wyliczenia i cyfry, a nie dobro uczniów. - Wójt zapomina, że nasza szkoła, to także miejsce integracji całej wsi - mówi pan Robert. - Tu się spotykają mieszkańcy na jasełkach, wigiliach, piknikach rodzinnych i innych wiejskich uroczystościach. Co jeszcze jest istotne. Szkoła jest świetnie wyposażona. Ma nowoczesną salę językową, salę komputerową, tablice multimedialne. Działa prężnie Uczniowski Klub Sportowy, promując biegi narciarskie i biathlon. Nie tak dawno budynek został wyremontowany, jest w doskonałym stanie.

- Ponadto, jakie to będą oszczędności, skoro wójt planuje zatrudnienie naszych nauczycieli w szkole w Podgórzynie? - pyta pan Robert.

- Zaczynamy mocno działać, w obronie szkoły, bo czasu mamy mało – twierdzą rodzice uczniów z Sosnówki - Oby nie okazało się, że po powrocie z ferii nie ma już czego ratować – martwią się i organizują dzisiaj (31 stycznia) o godz. 17.00 kolejne spotkanie.

szkola sosnowka.jpg

Komentarze (107)

Po zamknięciu szkoły trzeba młodzież dowozić do pobliskich placówek.
Może odwrócić sytuację i zacząć dowozić do tej szkoły dzieci z przepełnionych szkół w których nauka trwa na dwie zmiany.

Mieszkańcy gminy Podgórzyn. Żebyście wiedzieli jakie to pieniądze, kilka tysięcy złotych miesięcznie wyrzucane jest w BŁOTO! bo podejmowane są błędne decyzje w tym urzędzie tylko dlatego że oni nie znają się na robocie, przepisach tym co robią, to bym wam się włos na głowie zjeżył. Prawda jest taka ze gminę stać na utrzymanie szkoły w Sosnówce i w innych miejscowościach tylko że oni tam w gminie oszukują, dziwi mnie tylko fakt taki że poszliście na obecnego wójta głosować WY! niemal wszyscy co było widać po wyborach. Wszyscy na wsi pod sklepem kościołem wyzywają wójta, więc jak to możliwe że wygrał on wybory, czyżby oszukiwał? czy po prostu tak mieszkańcy gminy Podgórzyna są szczerzy? co innego mówią co innego robią. Natomiast co do obecnego wójta to chłop oszukuje wszystkich byle swojemu egoizmowi dogodzić, sam się na nim przejechałem bo obiecał mi gruszki na wierzbie a po pewnym czasie zrobił zupełnie co innego, taki nieszczery wójt nie powinien być wójtem takie jest moje zdanie. Prawdziwy wójt i jego pracownicy powinni dbać o całą gminę oraz wszystkich mieszkańców gminy a potem zadbać na końcu o siebie a w całym urzędzie gminy to wszystko jest na odwrót i takie są efekty pracy które widać dzisiaj gołym okiem. Turystyka kompletnie padła, komunikacja publiczna jeden człowiek wójt całkowicie ją rozwalił na weekendy nigdzie do pracy nie dojedziemy, utrzymanie dróg remonty, odśnieżanie to wszystko rozwalili obecni włodarze, nic normalnie w tej gminie nie funkcjonuje a obecnie zabierają się za oświatę a raczej jej rozbiórkę, jak dla mnie ta sprawą powinien zająć się prokurator bo ten człowiek nie zna żadnych przepisów a jedynie jak ktoś wspomniał jest tam podstawiony jak kukiełka w teatrze.

...czyżby znalazł się chętny na świeżo wyremontowany budynek?

a jest coś na rzeczy?

Wszystkim wydaje się ze pieniądze lecą z nieba. Ekonomia ekonomi ekonomia się kłania.Wydaje mi się ze to dobra droga.Utrzymanie obiektu kosztuje

Przecież od chwili otwarcia dyskusji n/t budowy nowej szkoły w Podgórzynie było wiadomo że:
1. nowa szkoła musi byc wypełniona uczniami( za tym idzie subwencja oświatowa)
2. koszty jakie poniesie gmina na eksploatacje nowej szkoły bedą znacznie wyzsze niz do tej pory
3. koszty jakie poniesie gmina na spłate zadłużeń zmusza do radykalnych cięć w wydatkach na cele publiczne
Zatem pytanie do zainteresowanych - Jestescie zdziwieni że takie decyzje?? A to dopiero poczatek kłopotów w Gminie Podgórzyn.

Glosowaliscie na obecnego wójta to macie co macie. Takim horrorem odwdzięcza się wam gmina, można było to całkiem inaczej rozwiązać ale ważniejsza była działka kolegi na którym powstała szkoła. Jeżeli dalszy będzie spadek uczniów to najlepsze rozwiązanie to likwidacja szkoły w Ścięgnach i uczniów dać do Milkowa lecz scenariusz może być taki że rodzice się wypna na gminę i dzieci ścięgien dadzą do Karpacza. Więc prawda jest taka że zamiast wozić z Sosnówki dzieci do Podgórzyna to lepiej do Jeleniej Góry lub na przekór gminie do Milkowa

Głosowanie na Wojta to juz przeszłosć. Niech każdy glosujący sam teraz oceni, czy zrobił dobrze.
Najważniejsze to nie dać zniszczyć szkoły, ani wszystkiego co zostało nam jeszcze w tej wsi, bo do tego to prowadzi.

Taki czarny PR nie przysłuży się żadnej szkole oprócz tej propagowanej w Podgórzynie i nie mam tu na celu oczerniana szkoły ale każdy powinien mieć wybór.
Jeżeli chcę posłać dzieci do małej placówki to posyłam jeżeli do dużej to również i nic nikomu do tego bo szkoła nie jest od zarabiania pieniędzy. A tak szum jaki powstał spowoduje, że nawet jeżeli szkoła nie zostanie zamknięta to rodzice będą się bali zapisać dzieci do szkoły w obawie przed jej zamknięciem. Koło się zamyka Pan Wójt osiąga cel. Mówienie o tym, że wzrosną koszty bo nauczyciele mogą zacząć strajkować i będą podwyżki, to tak jak mówienie, że trzeba zwolnić część pracowników gminy bo za chwilę najniższa krajowa wzrośnie BZDURA!!!. Po chwili Wójt mówi, iż nauczyciele znajdą zatrudnienie w innych placówkach w gminie to co nie będzie wówczas podwyżek? Przecież gmina otrzymuje na to subwencje. Dlaczego od paru lat nawet przed wybudowaniem szkoły w Podgórzynie jest tylko ona zachwalana przez Pana Wójta, inne szkoły nie te drugiej kategorii, zwłaszcza na jego profilu. Panie Wójcie nie jest Pan Wójtem Podgórzyna tylko Gminy Podgórzyn i proszę o tym pamiętać. Liczby podane na Radzie Gminy nie trzymają się kupy są naciągnięte w każdą stronę aby była podkładka pod dawno usnute plany.

Szkoła to nie tylko miejsce nauki ale również, a może przede wszystkim miejsce kultury i spotkań ludzi w różnym wieku. Panie wójcie niech Pan nie szuka oszczędność na szkołach. Zaraz będą kolejne z Miłkowa i
Ściegien? Bo tak słychać, że nie będzie naboru w przedszkolu w Miłkowie. A jak widać plotką w naszej gminie można wierzyć tego przykładem jest szkoła w Sosnówce, słychać było już wcześniej, że wójt ma plan na likwidację szkoły, ale mieszkańcą trudno było w to wierzyć i mówili że wójt obiecał, że nie będzie likwidował szkół. A teraz jest już pierwsza pod młotek...

Co ten pan p... Że w budżecie brakuje pieniędzy to już dawno było wiadomo. Już przed wyborami. Kontrkandydaci, zwłaszcza pan Marek pokazywał to na konkretach. Ale nie. Nikt nie wierzył. Mówili, że straszy. A wójt dzisiaj mówi, że dowiedział się wczoraj, że brakuje pieniędzy. I koszty szkoły mu drastycznie urosły w dwa miesiące. A ja uważam, że jak gminę stać na budowę szkoły z kosztami ma 30, a może i więcej milionów dla dobra dzieci z Podgórzyna, to dla dobra dzieci z Sosnówki należy zachować dobrą ich szkołe. O stan finansów gminy panie wójcie należało myśleć zanim zaczęły się sypać. Bo zastał pan nadzwyczaj dobry stan finansów gminy. I należało tylko o nie dbać

To nie możliwe, że brakuje pieniędzy w gminie kiedy są rozpoczęte ogromne inwestycje w Miłkowie i Ściegnach, które pochłoną dziesiątki tysięcy złotych.... Trzeba było o tym myśleć przed rozpoczęciem inwestycji, które oczywiście są potrzebne ale czy jednocześnie i w tym czasie?

Biblioteka pozamykana w wiekszosci dni, szkoła bedzie zamknieta, cóż nam zostanie... Wojt w Sosnówne nam zostanie !

Sołtys co najwyżej, wójt jest w Podgórzynie.

Iks, wójt jest z Sosnówki.

Bardzo przykre. Cóż za krótkowzroczne rządzenie? Jestem całym sercem za tą szkołą, w której tyle się dzieje. Brawo rodzice!

Przykre, że niektórzy stawiają finanse nad ludzi: dzieci szkoły w Sosnówce i Grono Pedagogiczne. Dzieci mają tu zapewnione bezpieczeństwo, naukę , rozwój. Mniejsza ilość dzieci w klasach to więcej poświęconego czasu dla każdego z nich.
To DOBRA szkoła- należy ją utrzymać.
Nie zasłaniać się pieniędzmi.
Po co zbudowano taką dużą szkołę? Trzeba było zbudować dla mniej więcej takiej samej ilości dzieci jak uczęszczały do starej- mniej by zapłacono.
Sosnówka, Miłków, Ściegny....

Najdroższa szkoła w PL (Podgórzyn) musi zarabiać, bo jak inaczej uzasadnić tą inwestycje na terenach bagienno-zalewowych bez bezpiecznego dojścia. A jak to zrobić? Ano najlepiej realizować politykę dziećmi. Dziećmi rozliczać swoje powyborcze zobowiązania. Nie wierzyłem Piwowarskiemu, że jest tak źle... a jednak.... :(

W Gminie szukają pieniędzy na zrobienie dojścia do nowo wybudowanej szkoły jak można było niedawno przeczytać w którejś z gazet i ty o jest chyba sposób na znalezienie pieniędzy - zamknąć pozostałe szkoły zaczynając od Sosnówki. Przykre panie wójcie

Dla szkoły pieniędzy brak, ale na rondo na drodze POWIATOWEJ i WOJEWÓDZKIEJ to już nie żal. Czy takiego ronda nie powinni budować właściciele owych dróg ??? Brak kasy, trzeba oszczędzać - Panie Wójcie, niech pan "odchudzi" trochę urząd, bo jest z czego. Na oświatę żal, ale na trzy księgowe oświatowe to już nie ?????

A sala sportowa do podgórzyna ? nie mogą chwilę poczekać ?? A gdzie chodzą do szkoły dzieci wójta . Do podgórzyna, bo co w Sosnówce źle?

Warto przyjść 13.02 zobaczyć szkołę, mam nadzieję,że nie dojdzie do zamknięcia rozwijającej się szkoły...Warto skorzystać z zaproszenia na dzień otwarty i poznać bliżej placówkę. Działania jakie zostały wczoraj podjęte zdecydowanie działają na niekorzyść środowiska i placówki, młodzi rodzice mają obawy czy szkoła będzie istniała, oby tak

Mniej dzieci większe bezpieczeństwo... Mała ilość dzieci więcej poświęconego czasu dla ucznia..Dlatego my rodzice będziemy walczyć do końca...

chodzą do Podgórzyna tzn. że sam pan wójt przyczynia się do obniżenia subwencji na szkołę w obwodzie. Może jak by nie przyjmowana w Podgórzynie dzieci z obwodów innej szkoły to by pomogło w oszczędnościach, ale wygląda na to, że Pan sam tworząc transport Scięgny - Podgórzyn dążył świadomie do tego aby zmniejszyć liczbę dzieci w pozostałych szkołach w gminie.

-"Zaczynamy mocno działać, w obronie szkoły, bo czasu mamy mało – twierdzą rodzice uczniów z Sosnówki - Oby nie okazało się, że po powrocie z ferii nie ma już czego ratować – martwią się i organizują dzisiaj (31 stycznia) o godz. 17.00 kolejne spotkanie".
Szkoda, że dopiero teraz. Szkoda, że owi rodzice tak ochoczo optowali za budową nowej szkoły. Szkoły bez hali sportowej, szkoły bez dojazdu, szkoły na terenach zalewowych, szkoły za horendalną kwotę 25 milionów złotych , co gorsza w większości w kredycie, ktory gmina spłacać bedzie do 2038 roku.
Poparcie, ktory dostał Pan Wójt, blisko 70% dowodzi, że za nic mieli wyborcy, w tym głównie zainteresowani tą inwestycją właśnie rodzice tak gorliwie dziś protestujący. Zaledwie parę dni temu na tym portalu, ukazał się artykuł informujący o otwarciu nowej szkoły. Jednak krytyczne komentarze dotyczace oczywistych zaniechań przy tej inwestycji w tym dotyczace braku dojścia do tej szkoły zostały mocno skrytykowane przez rodziców, którzy wręcz chwalili sposób funkcjonowania tej szkoły. Skąd wię raptem teraz ten lament ?
Nie bedę tutaj wychwalał Marka Piwowarskiego, ktory wskazywał rażący brak przemyśleń przy tej inwestycji, bo czasu nikt nie cofnie i wyszło jak wyszło.
Warto jednak przytoczyć "argumenty" pana Wójta, o tym, że szkoła z racji swej nowoczesności przyciągnie rzesze uczniów z Jeleniej Góry, choć pewne było, że nikt rozsądny do szkoły, do której bez narażenia życia dojść się nie da i bez hali sportowej swojego dziecka nie pośle. I nie posyła. Miało być rondo hucznie zapowiadane. Ronda nie ma, bo widome jest, że droga przy szkole nie nalezy do gminy, lecz do powiatu. Widomo też, że powiat ma ją gdzieś, dziura tam na dziurze, w zimie nikt jej nie odśnieża, a w lecie trawy rosną do wysokości 2 metrów. Więc ronda powiat też nie zbuduje. Rondo obiecała gmina. Zataiła jednak, że na kolejny kredyt. Tylko, że już teraz jest zadłużona po uszy na 30 lat. Chyba, że pójdzie do parabanków. W Polsce były takie przypadki.
A rzekome hotele majace zarabiać na spłate kredytu okazały się prywatnymi inwestcjami przynoszącymi dochód deweloperowi i włascicielom w większości z Polski nie z gminy.
Wszystko to było jednak wiadome od samego początku, jednak podczas kampanii ważniejsze było ważniejsze przegonienie poprzedniego wójta niż interes mieszkańców gminy w tym dzieci.
Szkoda mi dzieciaków, szkoda rodziców. Jednak ta cała sytuacja jest nijak na własne życzenie. I oby była lekcją na przyszłość...

Jasno wypowiedział się Wójt, że do zamknięcia żadnej szkoły nie dojdzie- jeszcze niedawno, to ludzie byli spokojni. Nagle i znienacka na posiedzeniu sesji wyszło, że szkołę w Sosnówce mogą zamknąć to rodzice się zdenerwowali. Mamy o co walczyć, dla dobra naszych dzieci. Czujemy się oszukani .

Wójt zaciągnął długi i kosztem naszych dzieci szuka rozwiązania aby je spłacić. Nasza szkoła to nie tylko budynek to życie całej wsi i nie pozwolimy jej zwyczajnie zamknąć bez walki. A jeśli już do tego dojdzie chodz mam nadzieję że nie absolutnie nie przeniosą swoich dzieci do przepełnionego molochu w Podgórzynie. Chodziłam do tej szkoły teraz chodzą tam moje dzieci, nauczyciele są wspaniali mają bardzo dobry kontakt z uczniami. Moje dzieci nie wyobrażają sobie ze mogłyby chodzić gdzie indziej.

Strach niepozwala podpisać się z imienia i nazwiska tylko jakieś pseudonimy. Żal

powiedział człowiek z pseudonimem ...

Szkoły są zamykane i każde zamknięcie budzi dużo emocji. Ale są granice przyzwoitości. Rozmawia się z ludźmi, konsultuje, szuka rozwiązań. A tu..... jakaś wielka pomyłka. Wójt, który wszystkim dookoła powtarza, że tego nie zrobi, robi to w tchórzliwy sposób- jeszcze z bólem serca.Panie Wójcie czy Pana serce przetrzyma tę walkę z rodzicami? Może być ciężko. Nawet jak przegrają to z podniesioną głową. A Pan- jak Pan spojrzy swoim wyborcom w oczy. Rzeczywiście mam przekonanie, że jest Pan tylko Wójtem Podgórzyna. Nawet nie wie Pan jaki w tej szkole jest klimat, jak wszyscy sobie pomagają, jaka jest współpraca. Jak my rodzice możemy liczyć na zrozumienie.Jak integrujemy się z środowiskiem lokalnym. A skąd ma Pan wiedzieć???? Kiedy tam Pan był????? Namawia Pan ludzi, żeby nie zapisywali swoich dzieci do tej szkoły. Totalna porażka. A po obejrzeniu sesji jestem w szoku. Jeszcze takiego kabaretu nie widziałem. Brakuje jeszcze, żeby posiedzenie sesji odbyło się w nocy.

do NS Tak jak strach nie pozwala Panu Wójtowi powiadomić, że jednym z punktów będzie likwidacja szkoły
p.s. Ns to też nie jest chyba podpis

Ludzie czemu jesteście tacy naiwni. Czym Pan Wójt was kupił,co obiecał. Do przewidzenia było że zamknie szkoły i wymyśli wytlumaczenia. Wybierając Pana Kaletę na kolejną kadencję daliście mu przyzwolenie na wszystko. W poprzednich latach grał nie fer a teraz będzie jeszcze gorzej. Nie zdziwię się jak Gmina Podgórzyn w końcu przestanie istnieć

Do wyborów było pięknie,pan Wójt obiecał swoim wyborcom,to ci chcieli usłyszeć,żeby zyskać ich głosy.Teraz po wyborach sytuacja uległa zmianie,szkoła ,która miała istnieć idzie do intencyjnej likwidacji,bo to dopiero zamiar,a nie d zamiaru do likwidacji niedaleko ...a pan Piwowarski informował o zadłużeniach,a ludzie nie sluchali ..ehhhh gorzka rzeczywistość,mam nadzieję ,że mieszkańcom uda się wywalczyć miejsce dla tej szkoly,ona jest potrzebna w tej wsi i dla tych ludzi i zwłaszcza dzieci,to jedyny punkt kulturalny tejze miejscowości.Trzyman mocno kciuki za pozytywne rozwiązanie tej patowej sytuacji.Wybory za Kilka lat,to daje dużo do myślenia tym,którzy głosowali na obecnego zarządzającego.

Skoro dzieci będą miały zapewniony transport to w czyn próblem??? W tym że trzeba wstań wcześniej żeby na autobus zdążyć?? Bez przesady. Jak dzieci do Sosnowki do gimnazjum dojeżdżaly i nie tylko bo i Miłków, Staniszow, Ściegny.... I nikt z tym problemu nie miał. A teraz wielkie haloooo bo dzieci muszą do Podgórzyna do szkoły jechać. Masakra. A skoro w klasach w Sosnowce jest po kilka osób to powinni uczniowie już jakimiś geniuszami być skoro nauczyciele maja czas dla każdego dziecka z osobna, a z tego co widać raczej tak nie jest..... Co to jest za klasa w której jest 8 osób???.... Dla mnie żadna.... Dzieci powinny uczyć się w zespole i grupach.....

Najlepiej teraz zrobić referendum o odwołanie Szanownwego Wójta, któremu już się trochę w głowie i w czterech literach poprzewracało!!!!

CHYBA JEGO CZAS JUŻ MINĄŁ, CZAS ABY GMINĄ PODGÓRZYN ZACZĘLI RZĄDZIĆ LUDZIE, KTÓRZY MAJĄ WIEDZĘ I DOŚWIADCZENIE, NA NAUKĘ PANA KALATY JUŻ WYSTARCZYŁO 4 LATA.

Najlepiej teraz zrobić referendum o odwołanie Szanownwego Wójta, któremu już się trochę w głowie i w czterech literach poprzewracało!!!!

CHYBA JEGO CZAS JUŻ MINĄŁ, CZAS ABY GMINĄ PODGÓRZYN ZACZĘLI RZĄDZIĆ LUDZIE, KTÓRZY MAJĄ WIEDZĘ I DOŚWIADCZENIE, NA NAUKĘ PANA KALATY JUŻ WYSTARCZYŁO 4 LATA.

Skończ pier....ć zacznij myśleć. Weź się babo sama za naukę i dowiedz się ile kosztuje utrzymanie takiej szkoły i czy jest to opłacalny interes dla takiej grupy dzieci skoro jest wybudowana nowa szkoła i to wcale nie daleko, z zapewniony transportem dla dzieci.

Ja myślę Elo, że ty powinieneś się trochę pouczyć, tak matematyki, jak ogłady i kultury. Widać, że szkoły w Sosnówce nie kończyłeś. A gdybyś umiał liczyć, policzyłbyś, że za pieniądze wydane w budowę szkoły, działki, projekty, badania pseudonaukowe,inżyniera kontraktu, przyłączenia, ronda i co tam jeszcze było, to można by ze trzy szkoły w gminie wybudować, a może nawet więcej, jak pokazuje przykład szkoły w Jeżowie. Wybudowali za 10mln a dofinansowanie 6mln. Ale nie. Podgórzyn jak Kuwejt. Jak już budować to za 40 mln.

Do hej hej:
Czy rozumiesz, że nie chodzi o transport. Nie przeczytałeś- dlaczego rodzice walczą o szkołę Nikt o tym nie pisze, że dzieci mają problem ze wstawaniem. Masakra to jest z tobą. Nawet 8-osobowe klasy tworzą grupy.Do wiadomości twojej - tylko dwie klasy liczą 8 osób. Najpierw trzeba się poinformować, a potem zabierać głos. W Podgórzynie pewnie są same geniusze, tak jak ty.

A skąd wiesz geniuszu że jestem z Podgórzyna??:-) jesteś w błędzie :-) każdy kto tu piepszy bzdury jest mieszkańcem sosnowki ale ja na szczęście też nie jestem :-)

A skąd wiesz geniuszu że jestem z Podgórzyna??jesteś w błędzie... każdy kto tu piepszy bzdury jest mieszkańcem sosnowki ale ja na szczęście też nie jestem...

To naprawdę świetna placówka. Wspaniała kadra pedagogiczna. Nic nie umyka uwadze nauczycieli, którzy naprawdę kochają nasze dzieci, a te z kolei czują się w tej szkole jak w drugim domu. Dostają tu mnóstwo ciepła i zrozumienia. Nawet podczas ferii, chętnie wstają wcześniej żeby nie przegapić szkolnych warsztatów.
Zamknięcie szkoły w Sosnówce, byłoby ogromną stratą dla naszych dzieci.

Problem jest dużo szerszy i jakże poważny. Nie ogranicza się niestety tylko do likwidacji szkoły, która słusznie zintegrowała środowisko głośno wyrażające swój uzasadniony bunt. Bunt przeciwko niesprawiedliwości , kłamstwom, braku szacunku do innych, brutalnemu odarciu ich z wiary jaką obdarzyli człowieka, któremu powierzyli swe losy. Problem leży w powszechnym pojmowaniu i korzystaniu z danej nam demokracji. Często, a nawet nazbyt często pojmowanej tak po polsku. Nie jak o prawie sprawowania przez społeczeństwo władzy poprzez swych przedstawicieli, uczestniczenia w podejmowaniu decyzji i szanowania praw i wolności innych ludzi, lecz jako prawo ulegania emocjom, litości, obietnicom zwłaszcza tym najmniej realnym, bajecznym, takie działają najlepiej, na dokonywaniu wyborów pod wpływem nieracjonalnych argumentów. Dlaczego tak łatwo rezygnujemy z danego nam prawa do sprawowania władzy, świadomego sprawowania władzy. Dlaczego rezygnujemy z rozliczania danych nam obietnic. Dlaczego tolerujemy, a nawet dajemy przyzwolenie na fikcję władzy. Bo gdzie jest wójt gminy od wielu miesięcy? Skąd sprawuje władzę, a może kto ją sprawuje? I jak długo taki stan ma trwać.

Hej hej naucz się ortografii,a potem dyskutuj

Można dyskutować i przytaczać powody decyzji wójta,racje rodziców i całą masę innych faktów ale jednego nie zmieni nic. Kłamstwo pozostanie kłamstwem. Wstyd szanowny wójcie, wstyd udawać i zasłaniać się zmiana sytuacji bo brak finansów w gminie był tajemnica poliszynela i tylko na potrzeby kampanii elegancko i bez kszty wstydu mydlił pan oczy wyborcom.

Drodzy czytelnicy Sosnówka to dopiero początek zamykania szkół w gminie Podgórzyn. Miłkow i Ścięgny też są w planie zamknięcia, a niestety szkoła, która miała być przyjazna uczniom w Podgórzynie stanie się wielkomiejską szkołą, w której dzieci będą uczyły się na zmiany. A rodzicom dzieci z Podgórzyna też nie chodziło oto...

Jasne, że tak będzie i to w niedługim czasie. Polikwiduje wszystkie, ale wcześniej pozabiera maksymalnie dzieci. za obietnice oczywiście

to dziwne że w komentarzach wszyscy piszą o tym że Podgórzyn będzie zbiorczą szkołą po likwidacji szkół w Sosnówce, Miłkowie i Ścięgnach. Czy naprawdę nadal nie rozumiecie że szkoła w Podgórzynie to niestety wielki bubel. Podtopienia to tylko kwestia czasu chyba że mamy załatwione na górze umiarkowane opady przez 100 lat. Ale to niestety mniejszy problem. Bezpieczeństwo drogowe to jest najpoważniejszy problem. Wszystkich karmi się bajeczką o budowie ronda a nawet jak to się ziści
to poprawi to na pewno ruch komunikacyjny ale w niczym nie poprawi bezpieczeństwa uczniów - I TAK BĘDĄ ZMUSZENI PRZEJŚĆ PRZEZ RUCHLIWĄ ULICĘ !!!!!! Nawet trzy ronda nie zmienią tego i nie poprawią bezpieczeństwa. To po prostu fatalna lokalizacja i kompletny brak oceny tej inwestycji przed rozpoczęciem budowy - totalna nieodpowiedzialność i niegospodarność. Dodajmy do tego zadłużenie i mamy pełny obraz podgórzyńskiego cudu. Kto ponosi odpowiedzialność za otwarcie szkoły teraz, przecież tam nawet nie ma pasów przez ulicę - to cud że jeszcze nic się nie wydarzyło.

Oczywiście nie jest to sprawa ani miejsce na żarty. Z góry przepraszam. Ale „wielcy” tej gminy i władz szkoły pomyśleli sobie, że dzieci skuje się łańcu****i od 8 do 15 a potem wywóz ze szkoły. Inne wytłumaczenie takiej bezmyślności nie przychodzi mi do głowy. Bo skąd pomysł budować szkołę i przedszkole zarazem w szczerym polu, daleko od zabudowań i bez dojścia i dojazdu. Co na to p. dyrektor. Opowiada tylko o środku szkoły, że jest fajnie. Choć są tacy, którzy mówią, że wcale tak fajnie nie jest. Niech w sprawie bezpieczeństwa zajmie wreszcie głos pani dyrektor. Bardzo bym chciała.

jeszcze troszkę i zamkną szkołę w Miłkowie z powodu przepisów ppoż i święty boże nie pomoże,kwestia czasu.