To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Kiedy zniknie bruk z ul. Drzymały?

Kiedy zniknie bruk z ul. Drzymały?

Gdyby zrobić ranking jeleniogórskich ulic o najgorszej nawierzchni, dwustumetrowy odcinek ul. Drzymały byłby w absolutnej czołówce. Bruk, którym wyłożona jest tu jezdnia ma nawet swój dziewiętnastowieczny urok, ale mieszkańcy nie są skłonni do zachwytów. - Ile można czekać na remont naszej ulicy?! - pyta zdenerwowany czytelnik.

Odpowiedź na to pytanie jest już znana. Nawierzchnia na ul. Drzymały będzie gładka w 2020 r. Cezariusz Wiklik, rzecznik prasowy UM Jelenia Góra zapewnia, że nikt o ul. Drzymały nie zapomniał. - Jest ujęta w planie remontów – mówi. Właśnie trwają uzgodnienia z właścicielami podziemnych sieci, czy są planowane z ich strony jakieś prace. Chodzi o to aby uniknąć prucia świeżo położonej nawierzchni. Po zgromadzeniu tych informacji ogłoszony zostanie przetarg, a same prace zostały zaplanowane w 2020 r. 

Komentarze (22)

XIX wieczny? Rozebrać i sprzedać na aukcji .Kupią do naprawy starych miasteczek na zachodzie , za pozyskane fundusze wylać asfalt.

Najważniejsze, że Panowi Prezydentowi taki stan drogi na Drzymały się podoba. Tak właśnie mówił w kampanii wyborczej, kiedy była o tym mowa.
Kiepsko się tamtędy jeździ po dziurach, mieszkańcy mają duży hałas, chyba nikt nie jest zadowolony oprócz najważniejszej osoby w mieście !!!

W rankingu najgorszych ulic prym wiedzie ul. Ogińskiego!

A na Paderewskiego był ?

Wszystkie drogi są do bani bo prowadzą do Rzymu.

Szkoda tego rozbierac.widac jest chetny na kostske

Mnie się też podoba ta nawierzechnia. Moim zdaniem ulica ta nabrała blasku po zdjęciu z niej asfaltu. Dziur tam nie ma. Dziwię się, że niektórym przeszkaszają odgłosy toczenia opon po kostce, a nie przeszkadfza hałas przejeżdżających w tym miejscu pociągów. Można też dyskutować nad tym, czy ekologiczna kostka jest gorsza od rozgrzanej asfaltowej smoły w lecie. Osobiście zostawił bym boczną ul. dzrymały w spokoju, a naprawiałbym przelotową ul. Wolności, na ktorej nie ma już kawałka dobrej nawierzchni

Ta kostka pomimo upływu dziesiątek lat nadal ma się dobrze, natomiast asfalt w porównaniu do niej wypada bardzo blado. Miasto zleci wylanie warstwy asfaltu, a kiedy i tę nową warstwę szlag trafi, kostka nadal będzie w super stanie ;)

Ul wolnosci to koszmar trzeba jeździć slalomem miedzy zapadnietymi studzienkami i stwarzać zagrożenie.To jest ulica do uzdrowiska reprezentuje poziom sluzb miejskich.

EEE tam jakiś bruk.Czekamy na nowy debilny rysunek lerchera na jelonce.

Jak dacie sygnał to zaczniemy rozbierać i wywozić.

6kwietnia drajw klub organizuje kolejną impreze, wtedy znów na ich zlocie będzie policja, tym razem policja sprawdzi dokładnie stan techniczny pojazdów i legalność przeglądów technicznych tych trumienek na kołach, jak również obowiązkowe wyposażenie pojazdów. Odkąd nagłaśniamy ich nielegalną działalność i zawiadamiamy służby, na spoty zaczyna jeździć coraz mniej ludzi, ludzie zaczynają widzieć złą sławe tego pseudo tuning klubu. Nie pozwólmy aby na dwa tygodnie przed Wielkanocą znów wyrządzili komuś krzywdę. W pasterkę jeden z nich śpiesząc się swoim leciwym bmw na spotkanie z tymi bandytami potrącił rodzinę z dziećmi.

Czy naprawdę konieczne jest asfaltowanie tej drogi? Ulica straci dużo ze swego uroku, wg mnie lepiej byłoby połorzyc tam kostkę na nowo, tylko żeby bylo równoutko.

Niech ten bruk nie znika,wolę to, niż dziurawy i krzywo położony asfalt.

Usuńcie tylko łatę asfaltu leżącą w poprzek i będzie miodzio!

Dokładnie. Jadąc w stronę podwala jest jakby się pod krawężnik podjeżdżało. Ale w kierunku zabobrza jakoś frez jest.

Niech kładą kostkę innego typu, ale chociaż równo, bo na obecnych kocich łbach tak trzęsie nawet przy małej prędkości, że zęby można połamać.

Bo to jest tak , jak by wszystkie ulice były równiutkie to by padło z 50% warsztatów samochodowych.

Lepiej niech wytną te 3 kikuty na Drzymały bo wygląda to *ujowo

A dlaczego kostka nie zostanie poprawiona(wyrównana)? Mniejszy koszt od nowej nawierzchni, a na dodatek dziur nie będzie trzeba łatać.
Nikomu kostka nie przeszkadzała, póki było równo.
Będzie asfalt, będzie g...o.

Może jest ładnie, może 19 wiek, ale hałas jest okropny. W 100letniej kamienicy przestały się domykać drzwi!!!! Podobać się może komuś, kto tam nie mieszka, ale mieszkańcy, zwłaszcza parterów i 1-go piętra naprawdę w zachwyty nie wpadają. Jest kiepsko.

Dlatego najlepszym rozwiązaniem - zarówno dla mieszkańców ulicy, jak i osób, które dostrzegają urok ulicy z kostki brukowej - jest położenie tej kostki na nowo, wyrównując nawierzchnię.