To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Kolarze utrudnią życie kierowcom

mapki: BK Tour

Jutro i w niedzielę (25-26 maja) na drogach powiatu jeleniogórskiego ścigać się będą kolarze w wyścigu Bałtyk – Karkonosze Tour. Spodziewać się można znacznych utrudnień w ruchu.

O skali utrudnień informuje policja:
25 maja utrudnienia w ruchu wystąpią na terenie Górnych Kowar i w centrum miasta w godzinach od 13.30 do 17.30. Droga w kierunku Górnych Kowar, Podgórza będzie całkowicie zamknięta. Drogą 367 w kierunku Kamiennej Góry, w rejonie Przełęczy Kowarskiej ruch będzie odbywał się wahadłowo, jednocześnie droga w kierunku Przełęczy Okraj i Lubawki będzie całkowicie zamknięta.

26 maja br. o godzinie 13.00 uczestnicy wystartują w Piechowicach ul. Kryształowa, a następnie wyścig jedzie między innymi ul. Szkolną, Kolejową, Kryształową do Sobieszowa, następnie Jagniątkowa, Piechowic przez Sobieszów do Podgórzyna, Przesieki, Borowic (trzykrotna pętla), po czym jadą do Sosnówki, Miłkowa, Kostrzycy, Bukowca, Karpnik, Gruszkowa, Wojkowa, Kowar, Krzaczyny, Ściegien, Karpacza. Czas przejazdu około 2,5 godziny, zakończenie planowane w Karpaczu, ul. Konstytucji około godziny 15.30.
Drogi podczas przejazdu będą zamykane na czas przejazdu wyścigu.

BKT2.jpg
BKT3.jpg

Komentarze (14)

I znów ci faceci w rajtuzach blokują drogi.

I znów redakcja wyskakuje z hejterskim tytułem, a jakiemuś Nemo przeszkadza, że ktoś uprawia inny sport, niż piłka nożna przed telewizorem.

Ot i trafiony,typowy polski obywatel,jak nie obrazi to się żle czuje.

To jest dar od PANA BOGA. Nie będzie wypadków na ostatniej prostej i wygramy eurowybory. Zmienimy oblicze Europy, tej niewiele wiernej Europy. Europa musi być KATOLICKA.

Tak się zastanawiam. Jest takie zjawisko solidarności zawodowej, grupowej, czy innej. Według tej zasady lekarze wspierają lekarzy, prawnicy prawników, a nawet zwierzęta wspierają się gatunkowo. To kto w takim razie według tej zasady wspiera pisiorów?

Znowu gnojki w lateksie zatrują nam życie. !!!

Słaba prowokacja. Oj słaba. Co roku w ten sam sposób próbujesz...

I znowu garstka fanów pedałów będzie zarabiać kasę, kosztem, oraz utrudnianiem życia pozostałym uczestnikom ruchu drogowego. Ciekawe jak długo jeszcze będzie trwał ten proceder utrudniania życia ogromnej grupie społeczeństwa przez grupkę darmozjadów, którzy powodują tylko zamieszanie i chaos na drogach, bo nic innego po nich nie zostaje.

Wkurza mnie ,że osoby odpowiedzialne za organizację imprez nie myślą o mieszkańcach.Chodzi mi o okres letni.My mieszkańcy też mamy latem urlopy i też byśmy chcieli pójść w góry.Dostanie się latem w góry _ Przesieka,Borowice graniczy z cudem.To tak trudno informować z wyprzedzeniem kilkudniowym i wyznaczyć objazdy?!

Brak wcześniejszej informacji i ogłaszanie jej na ostatnią chwilę jest celowym draństwem organizatorów, oraz władz które zezwoleń na takie formy imprez zezwalają. Pewnie chodzi o to, aby nie wkurzać wcześniej tej części społeczeństwa, która będzie musiała znosić upierdliwości z powodu organizacji i przebiegu imprezy. Nie pozostanie chyba nic innego jak zorganizowanie blokady na drodze w celu opamiętania się nonszalanckich władz i organizatorów. Wtedy będzie krzyk jacy to mieszkańcy nietolerancyjni, bo sprzeciwiają się aby ich kosztem darmozjady i rowerowe nieroby zabawiali się na publicznych drogach.

trochę hejterski tytuł panie autorze-redaktorze...

szkoda, że jak w boże ciało połowa polski jest zblokowana, bo lezą procesja, to nikomu to nie przeszkadza... co za kołtuński naród!

Ludzie powinni szanować się wzajemnie... Brak tego w obecnych czasach! Kierowcy, kolarze... Każdy powinien mieć swoje „ V minut” Hejt to najgorsza zaraza i podłość obecnych czasów... Jaki przykład dajecie swoim dzieciom... Zgroza :-(

wyścig wyścigiem natomiast to co pozostaje na poboczach po takiej imprezie to świadczy o uczestnikach.
wczoraj późnym popołudniem przemieszczałem się TAKŻE ROWEREM od skałki w Podgórzynie do Przesieki pod Lipki i nazbierałem reklamówkë opakowań po odżywkach i żelach izotonicznych- a i to tylko z jednej strony pobocza.
Dlaczego nikt po prostu nie zobowiąże Organizatorów do pozostawienia po sobie porządku,a może pomoże pogadanka przed startem z szanownym i Zawodnikami,że skoro wiozą pełne opakowania to na puste też jest miejsce.
Zawodnicy odjadą a śmieci absolutnie nie biodegradowalne jeszcze długo będą nam o nich przypominać walajæc się po pięknej okolicy