To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Odkrywają tajemnice wyrobiska w Mojeszu

Fot. UMiG Lwówek Śląski/ 23 Pułk Artylerii

W zalanym wyrobisku dawnej cegielni w Mojeszu koło Lwówka Śl. odkryto prawdziwy skład broni z czasów drugiej wojny światowej, ale też inne ciekawostki militarne z tamtego czasu. Do tej pory znaleziono pod wodą około 70 pocisków. Krążące po okolicy opowieści, że w zbiorniku zatopiono czołg albo samolot są zupełnie nieprawdziwe. Saperzy, nurkowie minerzy penetrują zbiornik kolejny dzień. 

Zaczęło się od tego, że na brzegu wyrobiska znaleziono jeden pocisk, wezwany patrol saperski (z 23 Pułku Artylerii z Bolesławca) ujawnił kolejne cztery pociski na głębokości 1 metra przy brzegu. Potem do akcji została zaproszona Grupa Nurków Minerów nr 41 z 12 Dywizjonu Trałowców ze Świnoujścia (korzystają z komory dekompresyjnej z 5 Batalionu Saperów z Krosna Odrzańskiego). Saperzy badają odmęty starej cegielni magnetometrem oraz podwodnym wykrywaczem min. Akcja jest bardzo starannie przeprowadzana, teren jest zabezpieczony, żołnierzy wspomagają policjanci, strażacy, strażnicy leśni, służby samorządowe. Osoby postronne w okolice wyrobiska nie mają wstępu. Co rusz odnajdowane są kolejne pamiątki wojenne. Takich niebezpiecznych przedmiotów wyciągnięto z wody już blisko 70. Oprócz dużych kalibrów pocisków armatnich (w tym Panzerfausta) jest też amunicja karabinowa oraz części karabinów (także Mausera). Wśród znalezisk wydobyto niemieckie odznaczenie „Pomocy zimowej 1941-42”. To szczególna rzadkość. Konsultanci historyczni oceniają, że władze hitlerowskich Niemiec wydały jedynie 93 takich oznak.

Wyrobisko w Mojeszu to miejsce bardzo tajemnicze i od lat rozbudza wyobraźnię mieszkańców. - O zbadaniu tego zbiornika myśleliśmy już od jakiegoś czasu – podkreśla Mariola Szczęsna, burmistrz Lwówka Ślaskiego. Jednak opowieści o zatopionym w wyrobisku arsenale artyleryjskim wraz z czołgami są mocno przesadzone. - Takie historie słyszę przy każdych poszukiwaniach w zbiornikach wodnych – śmieje się st.chor.sztab. Radosław Mazur, dowódca Patrolu Rozminowania z 23 Pułku Artylerii. Początkowo planowano zakończenie poszukiwań w wyrobisku i jego bezpośrednim otoczeniu do najbliższego piątku. Teraz jednak, kiedy każdego dnia odkrywane są nowe pamiątki wojenne, wydaje się, że poszukiwania mogą zostać wydłużone.

dsc_3869.jpg
62492869_331946181052497_6385369226613358592_n.jpg
62581504_447695142688362_8672978639366651904_n.jpg
62588874_434052350760295_1167009482669031424_n.jpg
64246331_863817147314584_4777335828928004096_n.jpg
dji_0009.jpg
dsc_3830.jpg
dsc_3838.jpg
dsc_3839.jpg
dsc_3843.jpg
dsc_3848.jpg
dsc_3857.jpg
dsc_3858.jpg
dsc_3861.jpg
dsc_3866.jpg
dsc_3868.jpg

Komentarze (1)

nasza Armia ma szansę się dozbroić