To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Trwa przetarg na remont Zameczku

Trwa przetarg na remont Zameczku

Jest szansa, że zabytkowy budynek na jeleniogórskim osiedlu Zabobrze doczeka się wreszcie remontu. Samorząd w przetargu szuka właśnie wykonawcy. Na 27 maja zaplanowano wizję lokalną dla firm startujących w przetargu. Pracy będą miały bardzo dużo.

Po remoncie do Zameczku ma przenieść się Osiedlowy Dom Kultury, którego siedziba przy ul. Krzysztofa Komedy-Trzcińskiego jest przestarzała i ciasna. Oferty w przetargu na remont Zameczku przyjmowane będą do 2 czerwca. Prace mają  potrwać do 23 września 2022 roku. Ich zakres jest ogromny, bowiem XIX-wieczny budynek przez kilka lat stał pusty i niszczał.

Renowacji poddany zostanie zarówno budynek główny, budynek gospodarczy i altana.

W ramach robót budowlanych przewiduje się wykonanie następujących prac: − budynek główny (A): roboty rozbiórkowe i demontażowe (ściany działowe, stropy, schody, kanały wentylacyjne), roboty budowlane wewnątrz budynku, roboty instalacyjne (instalacja elektryczna, wodna, kanalizacyjna, c.o., ciepłej wody użytkowej, p.poż. Wentylacja i klimatyzacja), roboty wykończeniowe (wewnętrzne i zewnętrzne);

− budynek gospodarczy (B): naprawa tynków wewnętrznych, wymiana lub renowacja stolarki okiennej i drzwiowej, malowanie ścian wewnątrz, odnowienie elewacji, renowacja elementów drewnianych więźby na zewnątrz, naprawa ubytków pokrycia dachowego, wykonanie opaski żwirowej wokół budynku;

− altana (C): naprawa/wykonanie nowych tynków wewnętrznych w piwnicy pod altaną, renowacja/odtworzenie elementów drewnianych poprzez oczyszczenie, impregnację i malowanie, wymiana wtórnych elementów drewnianych na odpowiednie stylowe, wykonanie rynien i rur spustowych, renowacja podłogi drewnianej, renowacja wieżyczki w tym elementów stalowych.

Planowane jest także zagospodarowanie terenu: wykonanie ogrodzenia terenu z renowacją bramy wjazdowej, wykonanie alejek pieszych oraz wjazdu głównego do obiektu wraz z placem manewrowym, oświetlenie terenu i montaż małej architektury (ławki, kosze na śmieci).

Po przebudowie budynek główny będzie pełnił funkcję budynku użyteczności publicznej i będzie tu działał ODK. Budynek gospodarczy zostanie wykorzystany jako obiekt pomocniczy dla budynku głównego, a istniejąca altana wraz z ziemianką, po przeprowadzonej renowacji zostanie przeznaczona na cele rekreacyjne.

W ubiegłym roku Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej oczyściło park i wykarczowało  chaszcze oraz  samosiejki. Wywieziono kilka kontenerów śmieci.

Zameczek jest w rzeczywistości secesyjną willą. Zbudował ją około 1902 roku niemiecki przemysłowiec Max Erfurt, właściciel papierni w Strupicach (obecnie ulica Wiejska). W sąsiedztwie budynku jest półtorahektarowy park, który też będzie odnowiony.   W 1984 roku obiekt został wpisany do rejestru zabytków. Przez wiele lat był siedzibą Zakładu Badawczo-Wdrożeniowego Politechniki Wrocławskiej. Mieściła się w nim biblioteka naukowa. Miasto przejęło Zameczek od Politechniki Wrocławskiej w 2011 roku.

zameczek  (1).jpg
zameczek  (2).jpg
zameczek  (3).jpg
zameczek  (4).jpg
zameczek  (5).jpg
zameczek  (6).jpg
zameczek  (7).jpg
zameczek  (8).jpg
zameczek  (9).jpg
zameczek  (10).jpg
zameczek  (11).jpg
zameczek  (12).jpg
zameczek  (13).jpg
zameczek  (14).jpg
zameczek  (15).jpg
zameczek  (16).jpg
zameczek  (17).jpg
zameczek  (18).jpg

Komentarze (6)

Krzywa zachorowań rośnie proporcjonalnie do konta Szumowin.

Miasto nie przejęło tylko się zamieniło i wyszło jak Zabłocki na mydle.Zamiast "Zameczku" niepotrzebne wydatki.
Od 9 lat tylko ponosi koszty,obiekt jak był niezdatny do uzytku tak dalej jest i nie prędko będzie.Przez ten okres mozna by wybudować nowy obiekt.

Ja tu z innej beczki-czemu nie można komentować wyPOcin pani zimnej Zofii Czernow?Hę, redakcjo?

Sezon dla cwaniaczków znów się zaczyna. Powtórka z inwestycyji na Kilińskiego, po dawnym targu. Nowa-stara władza samorządowa zaciera ręce. Będzie znów ubaw dla prasy w Polsce a dla nas kicha i koszty.

Wiadomość że George Soros pozbył się akcji Boeinga i największych amerykańskich banków, była aktywnie dyskutowana wśród inwestorów. Jednocześnie udział tych aktywów w portfelu Funduszu Soros nie był tak duży - nie znajdowały się w pierwszej dziesiątce.
Spośród sprzedanych akcji finansowych największy udział miał JP Morgan - 0,96% całkowitej wartości portfela. Fundusz Soros posiadał akcje Boeinga w wysokości 16,2 mln USD, co stanowiło 0,8% wartości całego portfela.
Znacznie większą wagę w portfelu miał udział obligacji zamiennych Tesla - 2,95%. Fundusz sprzedał wszystkie te papiery w pierwszym kwartale 2020 roku.
Podczas pandemii inwestor skoncentrował się na branży farmaceutycznej, udziałach w branży rozrywkowej, twórcach oprogramowania i papieru spółek użyteczności publicznej, które tradycyjnie uważane są za „ochronne”.
Koszt dziesięciu największych aktywów funduszu Soros od początku drugiego kwartału wzrósł z 1,13 mld USD do 1,35 mld USD - o 0,22 mld USD.

Oby tylko na przetargu się nie skończyło. POWODZENIA.