To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Poszli na grzyby, przynieśli niewybuchy

Fot.KPP Lubań

Przynieśli z lasu niewybuchy i udali się ze znaleziskiem na komendę policji. Wzbudzili popłoch, doprowadzili do ewakuacji ośmiu budynków. Tym razem nie doszło do tragedii. Policja apeluje, aby pod żadnym pozorem nie dotykać niewybuchów wciąż znajdowanych na naszym terenie. W podobnych przypadkach należy zabezpieczyć teren, wezwać policję i czekać na jej przybycie.

Skrajną nieodpowiedzialnością wykazali się dwaj mieszkańcy powiatu lubańskiego, którzy przynieśli do budynku Komendy Powiatowej Policji w Lubaniu dwa granaty moździerzowe z czasów II wojny światowej. Niewybuchy zostały znalezione w lesie w okolicy Lubania podczas zbierania grzybów.


Miejsce, w którym pozostawione zostały granaty zostało zabezpieczone, zamknięto drogę, wstrzymano ruch kołowy i pieszy. Ewakuowano mieszkańców osiem pobliskich budynków mieszkalnych oraz funkcjonariuszy policji wraz z osobami w Pomieszczeniu dla Osób Zatrzymanych, w sumie 43 osoby. Przybyły na miejsce patrol saperski z Bolesławca podjął niewybuch, który następnie został zdetonowany. Specjaliści – policjanci i saperzy – byli bardzo zdziwieni zachowaniem grzybiarzy.
Policjanci apelują, że znalezisk przypominających niewybuchy nie wolno dotykać, ani przenosić czy też rozbrajać. O tego typu przedmiotach należy jak najszybciej zawiadomić najbliższą jednostkę policji. Miejsce ujawnienia należy zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych - szczególnie dzieci, oddalić się na bezpieczną odległość i czekać na przyjazd służb.
 

saper.jpg

Komentarze (5)

Mści się niezmierną głupotą brak powszechnego poboru i rygoru wojska. Czasy LWP i unitarki szybko prostowały wszelkiej maści odmieńców i artystów.

Z bożą pomocą zwiniętych ręczników kocówy i ponadprogramowych rejonów dla niepokornych.

Je*** pis.

To trzeba odbyć służbę wojskową, by wiedzieć, że pocisków się pod żadnym pozorem nie dotyka? Każdy poważny człowiek to wie.

On pisze o własnych doświadczeniach. Gdyby mu w wojsku i SB do łba nie wbili tego co chcieli już dawno wyleciałby w powietrze....

No cóż, tacy właśnie głosują na PiS, albo - co gorsza - na Solidarną Polskę, a już najbardziej na Bosaka...

całe szczęście, że nic nie wybuchło