To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Covidowe dopłaty do czynszu – obietnica z sufitu

Covidowe dopłaty do czynszu – obietnica z sufitu

Nawet 1500 zł w formie dopłat do czynszu obiecywała w maju ubiegłego roku ówczesna wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz osobom, których dochody radykalnie zmalały przez epidemię. Gdy już po pół roku pojawiły się stosowne przepisy, kryteria ustalono tak, że zdobycie dopłaty graniczy z cudem. W Jeleniej Górze ubiega się o nie jedna osoba, a tak nie jest pewne, że spełnia wymogi.

Przepisy umożliwiające przyznawanie w życie 5 stycznia osobom i rodzinom poszkodowanym finansowo przez covid dopłat do czynszów za lokale mieszkalne.
- Od razu w styczniu do urzędu trafiło mnóstwo pytań i próśb w tej sprawie, tyle żer raczej od dziennikarzy niż lokatorów. Naciskano, by szybko opracowywać regulaminy i udostępnić mieszkańcom szansę pozyskania pomocy. Już wtedy uprzedzaliśmy, że w przepisach szczegółowych do tego aktu jest tak wiele ograniczeń, że w przypadku Jeleniej Góry (czego nie można było odczytać wprost z przepisów) tylko nieliczna grupa osób może realnie liczyć na taką pomoc, jaką przedstawiono w trakcie konferencji prasowych rządu i określano, jako panaceum dla osób poszkodowanych przez epidemię i mającą łagodzić w ogromnym stopniu najtrudniejsze sytuacje – mówi Cezary Wiklik z jeleniogórskiego magistratu.
Wprowadzone kryteria są bardzo rygorystyczne. Do dopłaty uprawniono tylko osoby uprawnione do otrzymywania dodatku mieszkaniowego, co już mocno ograniczyło grono potencjalnych beneficjentów. Są też jednak dodatkowe wymogi:
- przysługuje wyłącznie najemcy lub podnajemcy lokalu mieszkalnego (nie jest przyznawany osobom zamieszkującym własne mieszkanie) i lokal był najmowany przed 14 marca ubiegłego roku;
- średni miesięczny dochód na jednego członka gospodarstwa domowego ubiegającego się o dodatek mieszkaniowy w okresie 3 miesięcy poprzedzających datę złożenia wniosku był co najmniej o 25 proc. niższy niż średni miesięczny dochód na jednego członka gospodarstwa domowego najemcy osiągnięty w 2019 r.;
- spełnić trzeba było kryterium metrażowe mieszkania i dochodowe.
W jeleniogórskim urzędzie od początku było jasne, że krąg beneficjentów nie będzie liczny. Przyznają, że szacowano liczbę możliwych do przyznania dodatków na 100 – 250 osób. To o tyle istotne, że na podstawie prognoz, samorządy występowały do wojewodów o przyznanie środków na ten cel.

- Okazało się – niestety – że do urzędu miasta w Jeleniej Górze, w ciągu trzech miesięcy od ogłoszenia przepisów wpłynął pierwszy wniosek w tej sprawie. To stało się przed tygodniem, więc jeszcze nie wiadomo, czy wnioskodawca spełnia warunki. Jest teraz pilnie weryfikowany i będzie szybko zrealizowany, jeśli się okaże, że spełnia wszystkie wymagania prawne – tłumaczy Cezary Wiklik.
Jelenia Góra nie jest pod tym względem wyjątkiem. W Częstochowie nie udało się przyznać dodatku żadnemu mieszkańcowi miasta (na początek marca było 17 wniosków); W Poznaniu (do 11 marca) na 76 wniosków zasadnych okazało się 20;

 

Komentarze (14)

Właśnie następuje cała wstecz, która jeszcze bardziej strąci w czerń kolejne pokolenia.
"Tenkraj" rabunkowo eksploatowany przez narodników socjalistów pis.bolszewików jest jakiś przeklęty, tu nigdy nie będzie normalnie - zgodnie z rozumem i nauką.

Tak właśnie wygląda ta pomoc rządu, szumnie ogłaszana wszem i wobec! Naturalnie z góry założono, że jej praktycznie nie będzie, poprzez szczególne uwarunkowania i przeszkody prawno-ekonomiczne i tak się stało, ku zadowoleniu tego - miłującego władzę i pieniądze - rządu. Rozdawnictwo socjalne (500+,13 i 14 emerytura, 300+) spowodowało poważne braki w kasie państwowej, zatem już z góry, każdy mógł być pewien, że ŻADNEJ pomocy NIE będzie!!!
Z ostatniej chwili: właśnie "padła" ostatnia ostoja demokratycznego państwa, poprzez przejęcie aktywów RPO, przez PiS...

Łuzniak niczego nie obiecywał ale daje beż obietnic.Daje mieszkańcom jedną podwyżkę za drugą. Zwolnienie z podatku czy czynszu tak jak w artykule wypisz wymaluj kropka w kropke

widocznie wcale tak się ludziom nie pogorszyło w kwestiach finansowych z powodu pandemii. To dobrze, ze są jasne kryteria takiej pomocy i tylko w rzeczywiści trudnych przypadkach takie dopłaty są przewidziane. To są przecież środki publiczne, a cała masa cwaniaków już zacierała rączki...dla przykładu napiszę coś o tak zwanej tarczy dla przedsiębiorców- mój szef właściciel małej firmy (zatrudnia ok.10 osób) wziął 100 tys. zł w formie pożyczki -właściwie bezzwrotnej i umorzenia ZUS za pracowników, mimo że ani jednego dnia nie mieliśmy przestoju, a zamówienia były identyczne jak w latach poprzednich...

Super sprawa ale Wody Polskie muszą odpowiedzieć na pytanie czemu rejony ulicy Kilińskiego i Osiedla Robotniczego zostały zaakceptowane pod budownictwo deweloperskie mimo iż według prawa od 2018 roku nie powinno się wydawać decyzji pozytywnych na terenach gdzie ryzyko powodzi leży pomiędzy 1% i 10% ? Następna sprawa to zmiana w listopadzie 2020 roku przez radę miasta Jeleniej Góry zgody na zabudowanie tych terenów w 75% a nie 50% które było ustanowione prawnie w poprzednim planie zagospodarowania tych terenów. Na wypadek powodzi 50% zabudowy a 75% stanowi ogromną różnice i moc i wysokość fali powodziowej wzrasta proporcjonalnie do procentu zabudowy terenu ponieważ woda potrzebuje płaski teren i wolną przestrzeń do rozlania. Budynki betonowe spowodują podniesienie poziomu wód i tym samym zniszczenia będą większe. Czemu na Osiedlu Robotniczym 22 Wody Polskie wydały pozytywną zgodę na budowę budynku wielorodzinnego bez sprawdzenia oddziaływania tego budynku na wody gruntowe? I na to że budynek ten zablokuje wody powodziowe przed odpływem z tego terenu . Deweloper dostał zgodę od Wód Polskich na odprowadzenie wody deszczowej do gruntów dookoła budynku mimo że teren ulicy Osiedle Robotnicze ma nową instalację przeciwdeszczową która została wybudowana po to aby wody deszczowe były odprowadzane z tych terenów w cywilizowany sposób. Na dzień dzisiejszy taka zgoda doprowadzi do zalania piwnic okolicznych domów, zagrzybienia i zamoknięcia terenu który może doprowadzić do topnięcia budynków i naruszenia konstrukcji. Od 2018 roku nie można budować na terenach zalewowych.

Ładne jeleniogórskie kamienice na zdjęciu pod artykułem.

TK – trybunał kucharki Przyłębskiej – orzekł to, co kazał jej dyktator mały kulawy hitler Kałczyński.

Nikt nie wychodzi na ulicę. Nawet RPO ombudsmana wam odebrali wolaczki. Jesteście żałosnymi dupkami. Popłuczyny z niegdyś dumnego, wielkiego narodu, utopione w szmbie katmolicyjnego nowego ładu de@bili. Nie żal mi was. Nawet tenkraju już mi nie żal. Macie na co zasługujecie. Tysiące cotygodniowych trupów to tylko obraz-efekt całokształtu. Będzie dobrze. Dla kogo? Dobrze wiecie i rozumiecie.

Mam bardzo przykre uczucia. Trybunał kucharki Przyłębskiej jest oddzielony barierami, otoczony przez kordony policji. Sejm zresztą też. To jest całkowita zmiana podejścia do władzy. Idziemy w tym kierunku, że mamy władzę partyjną i państwo jest partyjne. To nie wróży niczego dobrego - mówi prof. Andrzej Zoll, były rzecznik praw obywatelskich i były prezes Trybunału Konstytucyjnego.

Stanisława Piotrowicza, członka egzekutywy PZPR, teraz tak zwanego sedziego Trybunału kucharki Przyłębskiej pamiętamy z obrony księdza z Tylawy oskarżonego o molestowanie dziewczynek. W 2001 r. tłumaczył, że całowanie ich w usta to było "ciumkanie". Teraz tłumaczy, że Bodnar ma odejść, a ustawę o RPO trzeba zmienić.

Stanisława Piotrowicza, członka egzekutywy PZPR, pamiętamy z obrony księdza z Tylawy oskarżonego o molestowanie dziewczynek. W 2001 r. tłumaczył, że całowanie w usta to było „ciumkanie”, a dzieci siadając na kolanach księdza były bardzo szczęśliwe. Nie widział żadnego podtekstu seksualnego, a dotykanie części intymnych nazywał działaniem bioenergoterapeutycznym. Sąd skazał księdza za wkładanie łap dziewczynkom pod sukienki i do majtek.

Najlepszym kandydatem na nowego RPO będzie godzilla Bogdan Święczkowski.

Rezerwowo: przestępca Mariusz Kamiński.

To mój pacjent. Nie krzywdźcie go....

Ziemianie nadwiślańscy!!! Nie jesteście żadnymi polakami! Jesteście po prostu Ziemianami, którym pechowo przyszło się urodzić w korupcyjno-pedofilsko-złodziejsko-katolicko-alkoholickim grajdole. Zostaliście nauczeni mówić po polsku. A następnie zbrodnicza organizacja, czyli system edukacji tzw. narodowej rozpoczął pranie mózgu zasraną martyrologią, tożsamością narodową i dziedzictwem narodowym, aby z Was zrobić mięso armatnie i żywicieli dla parszywych beneficjentów sojuszu ołtarza z tronem. Tzw. polska to tylko rewir działania zorganizowanej grupy przestępczej, czyli tzw. władzy w togach, sutannach, ewentualnie w garniturach. JEDNOCZYMY PLANETĘ W JEDNO PAŃSTWO, A PATRIOTYCZNE PASOŻYTY DO WIĘZIEŃ!!!!! PRECZ Z OBRZYDLIWYM SOJUSZEM POSTKOMUNISTYCZNO-PRAWICOWEJ WŁADZY Z PEDOFILSKIM GANGIEM WATYKAŃSKICH OSZUSTÓW STOSUJĄCYCH METODĘ "NA ZBAWIENIE"!!!!!
h t t p s : / / cosmologicalmanifesto . home . blog/2019/12/16/the-cosmological-manifesto/ (usuń spacje)