To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

50 wyciętych drzew. Straż miejska interweniuje.

fot. Straż Miejska Jelenia Góra

Około 50 drzew ścięto, najprawdopodobniej bez koniecznego zezwolenia, ma terenie jednej z jeleniogórskich firm. Interweniowała straż miejska.

- Do dyżurnego wpłynęło zgłoszenie telefoniczne o dużej wycince drzew wykonywanej prawdopodobnie bez zezwolenia, która odbywa się na terenie jednej z firm mieszczącej się przy ulicy Wojewódzkiej. Zadysponowany patrol, na miejscu zastał mężczyznę, który ciął na kawałki leżące już na ziemi drzewa. Wyciętych drzew było około pięćdziesięciu. Były to drzewa różnego gatunku o obwodzie pnia od 30 do 150 cm. W rozmowie, mężczyzna oświadczył, że prace wykonuje na zlecenie swojego pracodawcy, który prowadzi działalność na powyższym terenie. Niestety mężczyzna nie posiadał żadnego dokumentu zezwalającego na wycinanie drzew, nie mógł się też dodzwonić do swojego pracodawcy. Strażnicy wykonali dokumentację zdjęciową, a sprawa zostanie przekazana do Wydziału Ochrony Środowisk Urzędu Miasta w Jeleniej Górze celem prowadzenia dalszego postępowania w tej sprawie – informuje straż miejska.
Jeśli potwierdzi się, że wycinkę przeprowadzono bez zezwolenia, to właściciel musi się spodziewać sporych wydatków. Ponieważ teren należy do działającego przedsiębiorstwa takie zezwolenie jest konieczne (na prywatnych siedliskach zazwyczaj – bo są wyjątki – wystarczy zgłoszenie). Niezgodne z prawem wycięcie drzewa odpowiada właściciel terenu (nawet gdy zleci wycinkę innej osobie lub firmie) i to na niego nakładana jest kara pieniężna. Wysokość kary za niezgodne z prawem wycięcie drzewa nalicza się mnożąc wysokość opłaty, jaką należałoby wnieść do urzędu za usunięcie tego drzewa, razy dwa. Wysokość takiej opłaty za wycięcie zależy od gatunku drzewa i obwodu jego pnia. Przykładowo za wycięcie topoli zapłacić trzeba od 24 do 30 złotych za każdy centymetr obwodu, a w przypadku buka będzie to od 110 do 140 złotych.
 

50 wyciętych drzew. Straż miejska interweniuje.
50 wyciętych drzew. Straż miejska interweniuje.
50 wyciętych drzew. Straż miejska interweniuje.
50 wyciętych drzew. Straż miejska interweniuje.
50 wyciętych drzew. Straż miejska interweniuje.
50 wyciętych drzew. Straż miejska interweniuje.
50 wyciętych drzew. Straż miejska interweniuje.

Komentarze (22)

Przykro mi, ale wycinka została zgłoszona w Urzędzie Miasta, wniosek został rozpatrzony pozytywnie, także wyjedziecie w poniedziałek na konfidentów i przygłupów.

Co za durak pisał ten tekst, zamiast pierw się rozeznać co i jak, to z grubej rury straszy.
Sam se nalicz obwód głowy x twoja głupota i zobaczysz jaki jesteś inteligencik z piórkiem w d.....

Niestety, takie społeczeństwo.
Nie chodzi tutaj aby kogokolwiek ochronić, a o to by komuś -komukolwiek DOWALIĆ.
Czego się spodziewać po przyjezdnych zza Bug-a...

Burmistrz Mirosław Graf wyciął kilkanaście zdrowych drzew (łącznie), które rosły przy Urzędzie Miejskim w Szklarskiej Poręby. Ten człowiek nienawidzi piękna.

Mordercy drzew.
Za wycięcie 1 drzewa 1 rok wiezienia.

"...ciął na kawałki leżące już na ziemi drzewa..." To już było drewno ;)
Jak łazimy z moją Sabcią po parku to ona robi siusiu na trawkę, a ja puszczam szczoszka raz na drzewko raz na drewienko.

czyzby Secure data removal zamieniło sie na secure tree removal?

Przecież to są samosiejki ,jak by sukcesywnie wycinał nie było by problemu klony to pasożyty i w dodatku blisko ulicy korzeniami niszczą jezdnie.

Przecież to są samosiejki. Ludzie nie róbta JAJ! Co za bezmózg to zgłosił?

W naszym mieście wszystkie wycinki zyskują pozwolenie urzędasów. Ten cały referat środowiska, czy jak to się tam nazywa, to śmiech. Urzędniczyny bez żadnej wiedzy i merytorycznego przygotowania na czele z gminnym prezydenciną. Żal tego miasta i jego mieszkańców, chociaż przecież ktoś ich wszystkich wybrał... Cóż, mądry Polak po szkodzie...

Dobrze że pilnują za to Nasadzeń, wykonanych szumnie za publiczne pieniądze w okresie szumnego przeciwstawiania się ministrowi ówczesnemu Szyszce...

Widzieliśmy z rodziną jak drzewka sadzone, pielęgnowane przez polityków przejeżdża kosiarka...

tak ze 40 sztuk...

ktoś nie wierzy? Niech odszuka artykuły i się przejdzie z rodziną...po niedzielnym obiedzie.

Niedziela, 9 kwietnia 2017, 9:25
Aktualizacja: 23:19

Jelenia Góra: Sadzili drzewka wzdłuż Wróblewskiego

Wczoraj (8.04) kilkudziesięciu mieszkańców Jeleniej Góry sadziło drzewka wzdłuż ulicy Wróblewskiego w Cieplicach. Władze miasta zapewniły około 100 sadzonek, które szybko znalazły swoje miejsce przy pięknym krajobrazie.
Bardzo się cieszę, że mimo takiej pogody mieszkańcy tak licznie się pojawili - powiedział Marcin Zawiła, prezydent Jeleniej Góry, który osobiście wziął udział w akcji, podobnie jak jego zastępca Jerzy Łużniak oraz posłanka Zofia Czernow. Jak podkreśla włodarz miasta, analizowano, które miejsca w Jeleniej Górze są odpowiednie do sadzenia drzew i na początek wybór padł na ulicę Wróblewskiego. - Niektóre miejsca są przy ruchliwych ulicach, więc w obawie o bezpieczeństwo wybraliśmy to miejsce - argumentował prezydent" - rok później przejechała się przez te nasadzenia koparka, nic nie zostało, dzięki temu mieszkańcy nie będą mieli zasłoniętego widoku na góry i droga nie będzie zniszczona.

Nie ma absolutnie żadnych podstaw, aby nie wyrazić zgody na wycinkę drzew na prywatnym terenie. Urząd może co najwyżej wyrazić prośbę o zachowanie wieloletniego egzemplarza szlachetnego okazu np. dęba, cisa bądź buka.

Przecież to samosiejki, żadne drzewa, takie wyrośnięte ponad miarę chwasty - w ogóle nie produkujące tlenu, a gromadzące na sobie pokłady zanieczyszczeń - czy nie tak? W czym zatem problem, wyciąć wszystko w cho...rę, będzie lepszy przewiew!
Matko jedyna, coś mi się stało...to, chyba od tej Sasinowej Wiosny...

To jakiś absurd z tymi karami. Wstyd, że właściciel prywatnego terenu musi pisać pisma do magistratu o zgodę na wycinkę. Problematyczne, duże drzewa nawierca się możliwe nisko i wlewa na wiosnę roundup.

Cześć panowie, mam na imie Monika :). Chętnie poznam normalnego faceta. Nie szukam sponsora, nie interesuje mnie jakie masz zarobki, samochód itp. Przede wszystkim cenię kulturę osobistą i poczucie humoru, wygląd dla mnie to sprawa drugorzędna. Zainteresowanych panów zapraszam do kontaktu najlepiej na moim profilu gdzie zobaczysz moje prywatne zdjęcia :) panieonline.pl/monika30

Uważajcie, Monika89 to tak naprawdę adrian duda. Nie nawiązujcie kontaktu!

Nie. To twoja matka. Powiedziała mi jak już miała wolne usta...

Stul pysk.

twoja mama tak fajnie tuliła w pysku....

tylko lasy państwowe mogą rżnąć co im się żywnie podoba...

Jeżeli teren na którym rośnie drzewo nie jest wykorzystywany do działalności gospodarczej można wycinać drzewa bez zezwolenia do określonego obwodu w większości przypadków jest to 50 cm. Ale gdy jest prowadzona działalność musi być zezwolenie. Po co snuć oskarżenia wystarczy sprawdzić w urzędzie i sprawa będzie jasna. Tyle w temacie.